Wrzuta dnia : drugie z rzędu triple-double Griffina

W ten sam sposób zakończył serię ze Spurs oraz rozpoczął konfrontację z Rockets – gwiazdor L.A. Clippers – Blake Griffin. Po tym jak Clippers przepchnęli Mistrzów NBA i awansowali do II rundy zespół z L.A. oraz ich lider ruszyli pełną parą na gospodarzy z Houston (117-101).

Griffin nieco w zastępstwie Chrisa Paula rozdał aż 13 asyst, przy 14 zbiórkach oraz 26 punktach, prowadząc Clippers do nieco sensacyjnej wygranej nad starcie serii.

Podopieczni Doca Riversa zwyciężyli w drugiej połowie aż 20 punktami, kolejno wygrywając kwarty 37-27 oraz 34-24. Obok Blake’a sumę 20 punktów osiągnęli Matt Barnes (20) i Jamal Crawford (21). Z bardzo dobrej strony pokazał się również Austin Rivers, który wyszedł w pierwszej piątce, dokładając 17 oczek.

Komentarze do wpisu: “Wrzuta dnia : drugie z rzędu triple-double Griffina

  1. Po takim meczu nawet nie ryzykowałbym powrotu Paula na mecz #2. Niech się spokojnie kuruje na mecze w L.A.

  2. Podczas serii z SAS dość sporo osób krytykowała Riversa. Raz był trenerem wypalonym, raz przecenianym. Natomiast fakty są takie, że to bardzo dobry trener i trzyma się w czołówce nie przez przypadek. Griffin pod jego skrzydłami stał się rewelacyjny. Chyba tylko Davis jest lepszą '4′ od niego.
    Mam wątpliwości czy zdrowy LMA nie jest ciut lepszy, ale Duncan,Love,Z-Bo są słabi.

    Do tego Redick i Barnes także grają solidnie powiedziałbym, że lepiej niż się można było spodziewać.
    No i z Austina Riversa zrobił solidnego combo. W Pelicans młody Rivers mocno się kompromitował

    1. ja z miłą chęcią chciałbym link o tej krytyce – wypaleniu Riversa? zwłaszcza jeśli było to na naszej stronie…

    2. „Duncan,(…),Z-Bo są słabi.” specjanie wyciąłem Lova bo co do niego się zgadzam.
      C’mon… Ty tak na poważnie? Oglądałeś RS i pierwszą rundę? Przecież takim stwierdzeniem można się narazić na śmieszność. Ja rozumiem subiektywizm, ale wszystko z rozwagą… ;) Gdybyś powiedział, że są SŁABSI (łudzę się, żę to miałeś na myśli), to mógłby się zgodzić lub nie, ale przyjąć z pokorą… ale jeżeli na serio uważasz, że Duncan i Z-Bo są słabi to IMHO powinieneś zrewidować swoje poglądy… ;)

    3. był problem niedoceniania LAC. Podobnie zresztą jest też z Chicago.
      Rivers to dobry trener, bardzo dobry motywator, średni jeżeli chodzi o pozostałe elementy.

      Griffin byłby tak dobry pod większością trenerów. On rozwija się z sezonu na sezon zaczynając od swojego pierwszego.

  3. Brawo Blake ! Ostatnim zawodnikiem na PF, który uzyskał 20-10-10 w playoffach był Kevin Garnett w 2004 roku (choć bardziej imponujące: 22-20-10)

  4. Sweep ? :D Clippers wyglądają słabiej niż się spodziewałem , w tej chwili 2-0 bym mnie nie zdziwiło. A potem w LA . I w końcu Paul w finale konferencji.

    Jeśli chodzi o takie urazy to Paul jest się w stanie wykurować w miarę? Czy już do końca PO będzie grał osłabiony – choć jak pokazał game 7 nie słaby

  5. O 9 strat Hardena za dużo.
    Aż dziwne, że bez Paula Clippersi zagrali tak fantastyczną końcówkę i tak pewnie wygrali. Ta seria pokaże ile wart jest Houston.

  6. W tej chwili Griffin jest MVP playoffs. Gra niesamowicie. Bez Paula pociągnął zespół do zwycięstwa w Houston, a to wielka sprawa. Większość nie chce tego przyjąć do wiadomości, ale w Clips to Blake jest postacią nr 1. Tak samo jak Irving w Cavs i Russ w Thunder. Idzie nowe chłopaki!

  7. trzeba się przyznać :) sam pisałem o przecenianiu Doca, teraz już nie wiem co o tym myśleć. Ciekawe czy CP3 zagra w Game2, jak jest ryzyko pogłębienia urazu to niech lepiej odpocznie jeszcze jeden mecz, szczególnie że już urwali jeden mecz na wyjeździe więc plan minimum na razie wykonali (chociaż te PO pokazują że na tym poziomie mecz we własnej hali to nie oznacza łatwej wygranej). Oby tylko teraz LAC nie stwierdzili że mecze same się wygrają i nie popadli w samozadowolenie

    1. +1 dla Ciebie, tylko parę rzeczy do meczu

      – Rockets nie wiedzieli czego oczekiwać i byli mocno zaskoczeni drugą połową i rozgrywającym Blake’iem.
      – na pewno McHale przygotuje coś na G2. Jeśli wynosimy Riversa, to zaraz zaczniemy negować Kevina :-)
      – niewykluczone, iż Clippers lecieli na fali wygranego meczu ze Spurs. Kolejne spotkanie będzie bardzo mocne, Clipps nie mają nic do stracenia, a jakby wyrwali G2 z Toyoty to mielibyśmy sensację dużego kalibru.

  8. Hmmm… smutna to była noc dla fana Rockets. W sumie to nie wiadomo od czego zacząć.
    – Harden to chyba największy zawód bo 9 strat i 5/9 z osobistych to niestety w tych przypadku skandal
    – 24!!! straty całej drużyny w meczu to dramat i wcale nie obchodzi mnie, że Clipps mieli 23. Po takim meczu to bym im nocną sesję podstaw koszykówki zrobił.
    – ławka rakiet zawód na maxa, dość powiedzieć że Smith i Brewer razem rzucili 6/24 co daje 25% z gry, Capela zagrał niewiele ponad 5 minut i ciężko go o coś winić. Progioni słabo, ale wiele więcej od niego nikt nie oczekiwał.
    -Ariza w obronie słabo, bo ostatecznie i JJ i Barnes zagrali dobry mecz w ofensywie, a to właśnie Trevor przynajmniej jednego powinien stłamsić… ja bym go posadził na Redicka.
    – PF w HOU beznadzieja wszyscy… ofensywnie biedy w obronie jeszcze większa.
    Houston dostali super handicap w postaci braku CP3 i zmarnowali to. Przy braku Pata nie mogli sobie wymarzyć lepszego prezentu. Spodziewałem się, że LAC zmęczeni serią z SAS i podróżą do Texasu oraz grający w hali rywala, który był wypoczęty i miał wsparcie własnych kibiców… nie podejmą walki, szczególnie przy braku Paul’a. Tutaj jednak taka 'niespodzianka’. W sumie w tej beczce dziegdziu była tylko łyżka miodu… a imię jej Howard.

  9. @woy

    Zobacz sobie komentarze po meczach , w których LAC przegrali. Coś o przecenianym Docu i synie na ławce – brzmiał komentarz, który przytoczyłem.

    @TripleEx

    Nie uważam, że są Z-Bo i Duncan są słabi. Pisałem rano komentarz i może właśnie dlatego tak napisałem, ale to był przypadek (dobrze się łudziłeś ;p) . Ogólnie miałem na myśli, że są słabsi od Blake. Tak przy okazji to nie mam nic do Randolpha czy Duncana.

    Co do PF to widzę to tak :
    1. Davis 2-3 LMA/Blake (aktualnie Griffin, ale za cały RS jednak LMA) 4-5 Z-Bo, Duncan
    dalej widzę Millsapa, Hiszpanów, Love (kolejność przypadkowa)

Comments are closed.