Butler nie zwalnia tempa, Bulls już tak…

butlerJimmy Butler dwoi się i troi , by jego Bulls znaleźli się w serii gier posezonowych. Wcześniej , przez parę spotkań ciężar zdobywania punktów wziął na swoje barki Nikola Mirotić , ale ostatnie mecze weekendu pokazały, że również lider Chicago pragnie zaprowadzić swoją ekipę do play off.

O ile Mirotić walnie przyczynił się do dwóch kolejnych zwycięstw Chicago, aplikując rywalom kolejno 28 i…28 punktów (Houston i Indiana), o tyle Butler popisywał się nie tylko zdobyczami punktowymi , ale również niecodzienną wszechstronnością. Jimmy rozpoczął swój „hot streak” od meczu przeciwko Rockets, notując 21 pkt – 8zb – 6as. Następnie zaliczył pierwsze w karierze triple-double, zdobywając przeciwko Pistons aż 28 pkt – 17 zb – 12 as.  Niestety potrzebujący zwycięstw jak lekarstwa – Bulls (39-38) – musieli obejść się ze smakiem, przegrywając mecz z odwiecznymi rywalami (41-36 po stronie Detroit) , 90-94.

Minionej nocy Byki zmierzyły się z lokalnym rywalem, Milwaukee Bucks. Jimmy znów miał swój mecz, aplikując przeciwnikom 25 pkt , przy 8 asystach. Butler popisał się niebywałą skutecznością, trafiając 10 z 11 rzutów z gry!

JB dostał też wsparcie, w postaci 19 oczek, od Nikoli Mirotića. Niestety bilans Bulls oraz duża różnica w bilansie i w stosunku do Pacers oraz Pistons coraz bardziej niepokoi fanów 6-krotnych Mistrzów NBA.

Komentarze do wpisu: “Butler nie zwalnia tempa, Bulls już tak…

  1. Ciekawe czy w szatni wciąż mówią, że gra piach…

  2. Dla Bulls bedzie dobrze jak nie wejda do playoffs. Wtedy polityka klubu moze pojdzie w odpowiednim kierunku i w zarzadzie zrobia roszady. Potrzeba nowego spojrzenia na druzyne a nie zmiana jednego czy dwoch zawodnikow i liczenie na progres. Nie granie w playoffs moze temu pomoc wiec…zobaczymy.

  3. Ja też miałem nadzieję że Chicago nie wejdzie do Playoffs. Miałem bo teraz w zasadzie to jest pewne. Pozostało 5 spotkań a Chicago ma 2 mecze straty i ma nawet problem z pokonaniem średniaków. Playoffy to nie miejsce dla nich. Idąc dalej..
    Chicago niestety wdepnęli z trenerem. Moim zdaniem powinni poszukać mu dobrych asystentów i nowych zawodników do obrony. Gasol pewnie odejdzie. No i dobrze. Przynajmniej dla obrony. Chociaż szkoda że za nic.

Comments are closed.