Rozkład jazdy – 12/04/2017

Witajcie!
Dotrwaliście i my również do ostatniego dnia sezonu zasadniczego!
Uff i hurra zarazem!!!

Ustawcie sobie budziki zwłaszcza na 2.00, bo wtedy rozpocznie się aż 10 spotkań! Oto plan na dziś:

1) DETROIT PISTONS (37-44) @ ORLANDO MAGIC (28-53), 2.00

Nie tak obie drużyny wyobrażały sobie zakończenie obecnego sezonu. Orlando po letnich „wzmocnieniach” liczyli na Playoffs a Detroit nawet o top 4. Tymczasem obie drużyny mocno rozczarowały. Zespół Magic (przegrali 7 z 8 ostatnich spotkań) walczy w tym momencie o to by spaść na 4 miejsce od końca. Pistons przegrali 8 z 11 spotkań i na pewno nie ominie ich rewolucja kadrowa podczas najbliższego offseason.

2) TORONTO RAPTORS (50-31) @ CLEVELAND CAVALIERS (51-30), 2.00

Raptors zaklepali 3 miejsce na wschodzie, więc nie spodziewajmy się dzisiaj Lowry’ego ani DeRozana na boisku. Z drugiej strony Cavs mają jeszcze teoretyczne szanse na wygranie wschodu. Żeby wrócić na pierwsze miejsce muszą dzisiaj pokonać drużynę z Kanady i liczyć na to, że Celtics przegrają z Bucks. James będzie odpoczywał, nie wiadomo jeszcze jaka zapadnie decyzja co do Irvinga i Love’a.

3) MILWAUKEE BUCKS (42-39) @ BOSTON CELTICS (52-29), 2.00

Celtics są o krok od wygrania sezonu zasadniczego na wschodzie po raz pierwszy od sezonu 2007-2008. Czy to już jest zespół, który może realnie powalczyć o mistrzostwo? Chyba jeszcze nie, ale na pewno drogę do finału będą mieli łatwiejszą, startując z pierwszego miejsca. Bucks nie powinni im dzisiaj przeszkodzić, ponieważ już na pewno nie spadną ani nie awansują i pierwszą rundę rozpoczną w Kanadzie.

4) PHILADELPHIA 76ERS (28-53) @ NEW YOR KNICKS (30-51), 2.00

To będzie niesamowite widowisko na Manhatanie. Obie drużyny będą starały się nie wygrać, ale tylko jednej ekipie się to uda. NYK walczą już tylko o to, żeby nie wyprzedzić Minnesoty. Philadelphia również korespondencyjnie „powalczy” z Orlando o kilka dodatkowych kulek. Na boisku będzie duuużo młodości i radości.

5) WASHINGTON WIZARDS (49-32) @ MIAMI HEAT (40-41), 2.00

Miami Heat mogą mieć bilans 30-11 w drugiej połowie sezonu i… nie awansować do Playoffs. Heat mimo heroicznego boju i wygranych w Waszyngtonie oraz z Cavs są w bardzo trudnej sytuacji. Oprócz własnej wygranej, musza również liczyć na porażkę któregoś z rywali czyli Bulls lub Pacers. W dalszym ciągu poza grą jest Dion Waiters. Drużyna ze stolicy w pierwszej rundzie Playoffs zmierzy się z Atlantą a dzisiaj prawdopodobnie dadzą odpocząć swoim gwiazdą, ale póki co nic nie wiadomo na ten temat.

6)  BROOKLYN NETS (20-61) @ CHICAGO BULLS (40-41) – 02:00
Jeśli Bulls wygrają to spotkanie to jakimś cudem uratują ten sezon, bo zagwarantują sobie grę w Playoffs i wiele wskazuje że mogą trafić na Boston. Paradoks polega na tym, że przynajmniej moim zdaniem nie zasługują na PO. Grali nierówno, momentami tragicznie, a może się okazać że w I rundzie wcale nie będą bez szans. Życie jednym słowem. Nets są już w wakacyjnym nastroju i pewnie większość zawodników zastanawia się w jakim zespole i czy w ogóle w NBA zagrają w przyszłym sezonie. Bezpośrednie spotkania w tym sezonie to 2:1 dla Bulls. Ostatnie 10 spotkań to bilans 7-3 Chicago i 5-5 Brooklyn. Oba zespoły wczoraj nie grały.
Absencje/kontuzje: T.Booker, J.Lin, B.Lopez (BKN) mają nie zagrać.
Bilans BKN na wyjeździe: 7-33, Streak: 1 porażka, Streak wyjazdowy: 2 porażki
Bilans CHI w domu: 24-16, Streak: 1 zwycięstwo, Streak domowy: 3 zwycięstwa

 7) DALLAS MAVERICKS (32-49) MEMPHIS GRIZZLIES (43-38) – 02:00
Memphis pewni 7 miejsca na zachodzi. Rywala w Playoffs też już znają, będą to Spurs. Może być całkiem ciekawa rywalizacja, bo „Miśki” znane są z nieustępliwości. Dallas no cóż, początek sezonu tragiczny, później lepiej, końcówka znów słaba. Bezpośrednie spotkania w tym sezonie to 2:1 dla Grizz. Ostatnie 10 spotkań to bilans 3-7 MEM i 1-9 DAL. Dallas wczoraj grali i przegrali z Denver a Memphis odpoczywali.
Absencje/kontuzje: H.Barnes, W.Matthews, D.Nowitzki (DAL), J.Ennis III (MEM) mają nie zagrać.
Bilans DAL na wyjeździe: 11-29, Streak: 5 porażek, Streak wyjazdowy: 3 porażki
Bilans MEM w domu: 24-16, Streak: 1 porażka, Streak domowy: 1 porażka

8) MINNESOTA TIMBERWOLVES (31-50) @ HOUSTON ROCKETS (54-27) – 02:00
Mecz na wyśrubowanie statystyk indywidualnych, wynik kwestią mniej istotną, żeby nie powiedzieć że nieważny. Bezpośrednie spotkania w tym sezonie 2:1 dla Rockets . Ostatnie 10 spotkań to bilans 5-5 „Rakiet” i 3-7 „Wilków”. Houston miało wolne wczoraj, a Minnesota przegrała z OKC.
Absencje/kontuzje:
Bilans MIN na wyjeździe: 11-29, Streak: 5 porażek, Streak wyjazdowy: 4 porażki
Bilans HOU w domu: 29-11, Streak: 1 porażka, Streak domowy: 1 porażka

9) DENVER NUGGETS (39-42) @ OKLAHOMA CITY THUNDER (47-34) – 02:00
To spotkanie nie zmieni już niczego. OKC w Playoffs, a Denver poza nim, mimo że walczyli prawie do samego końca rozgrywek. Bezpośrednie spotkania w tym sezonie 3:0 dla OKC. Ostatnie 10 spotkań to bilans 5-5 Denver i 6-4 Oklahomy. Denver wczoraj wygrało z Dallas, a OKC w Minnesocie.
Absencje/kontuzje: E.Mudiay (DEN) i A.Abrines (OKC) mają nie zagrać.
Bilans DEN na wyjeździe: 17-23, Streak: 1 zwycięstwo, Streak wyjazdowy: 1 zwycięstwo
Bilans OKC w domu: 28-12, Streak: 2 zwycięstwa, Streak domowy: 1 zwycięstwo

10) ATLANTA HAWKS (43-38) @ INDIANA PACERS (41-40) – 02:00
Być może najważniejszy mecz dla Indiany. W przypadku zwycięstwa Playoffs pewne, w przypadku porażki muszą patrzeć co zrobi Chicago i Miami. Dodatkowo Paul George walczy o znalezienie się w którymś zespole ALL-NBA, od tego zależy wysokość jego przyszłego kontraktu, a bez awansu do Playoffs może być to trudne. Atlanta wygrała wczoraj z Charlotte, a Indiana miała wolne.
Bezpośrednie spotkania w tym sezonie to bilans 1-1, wygrywali dotychczas goście. Ostatnie 10 spotkań to bilans 5-5 Indiany i 6-4 Atlanty.
Absencje/kontuzje:  T.Sefolosha (ATL) ma nie zagrać.
Bilans ATL na wyjeździe: 20-20, Streak: 4 zwycięstwa, Streak wyjazdowy: 1 zwycięstwo
Bilans IND w domu: 28-12, Streak: 4 zwycięstwa, Streak domowy: 2 zwycięstwa

11) SAN ANTONIO SPURS (61-20) @ UTAH JAZZ (50-31) – 03:00
Utah Jazz utrzymali swoje szanse na przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-offów dzięki wygranej nad Golden State Warriors, ale teraz ich los nie leży tylko w ich rękach. Muszą nie tylko pokonać Spurs, ale liczyć także na wpadkę Los Angeles Clippers w domowym meczu z Kings. San Antonio nie zamierzają dawać odpoczynku swoim graczom, ale prawdopodobnie – tak jak to miało miejsce w przegranym po buzzer-beaterze Noaha Vonleha meczu z Portland Trail Blazers – Gregg Popovich da odpocząć w dwóch ostatnich kwartach swoim najważniejszym zawodnikom.

12) SACRAMENTO KINGS (32-49) @ LOS ANGELES CLIPPERS (50-31) – 04:30
Odpoczynku swoim gwiazdom nie może dać także Doc Rivers, bo Los Angeles Clippers potrzebują zwycięstwa w swoim ostatnim spotkaniu w tym sezonie, by zapewnić sobie bezwarunkowo czwarte miejsce w konferencji zachodniej. Kings, którzy notują bilans 8-16 po odejściu DeMarcusa Cousinsa i po raz jedenasty z rzędu zakończą sezon już po rundzie zasadniczej.

13) LOS ANGELES LAKERS (26-55) @ GOLDEN STATE WARRIORS (66-15)
Oba zespoły są już pewne swoich miejsc na koniec sezonu regularnego. Golden State Warriors już jakiś czasu temu zapewnili sobie „jedynkę” na Zachodzie i przewagę parkietu przez całe play-offy. Los Angeles Lakers zakończą rozgrywki z trzecim najgorszym bilansem w lidze i do końca będą drżeć o stratę swojego picku, który w przypadku wypadnięcia poza top3 trafi do Philadelphii. Szanse na to, że spadną na 4. lub niższe miejsce wynoszą… 53.1%.

14) NEW ORLEANS PELICANS (33-48) @ PORTLAND TRAIL BLAZERS (41-40)
Damian Lillard i C.J. McCollum zapowiadają, że nie odpuszczą sobie ostatniego spotkania sezonu regularnego, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta przez trenera Terry’ego Stottsa. Trail Blazers nie walczą już o nic, bowiem wiedzą, że rozpoczną swoją serię w weekend w Oakland. Pelicans przegrywając mogą maksymalnie o 1 pozycję poprawić swoje miejsce w odwróconej tabeli, ale i tak nic im to nie da, bowiem ich pick z pierwszej rundy wyląduje w Sacramento (chyba, że uda im się wejść do top3 draftu).

Komentarze do wpisu: “Rozkład jazdy – 12/04/2017

  1. Idę się pomodlić, żeby Bulls lub Pacers skończyli rozgrywki już dziś.

Comments are closed.