Rozkład jazdy – 2/01/2017

Mecz dnia: Washington Wizards – Houston Rockets – godz. 2.00

Dopiero dziś widziałem TEN wielki mecz Jamesa Hardena i polecam obejrzeć każdemu. To zdecydowanie jeden z najlepszych indywidualnych występów tego sezonu i absolutny must-see. Co ciekawe Harden miał udział przy aż 95 punktach swojej drużyny – sam rzucił 53, z kolei 42 zostało zdobytych po jego asystach.

Dziś do Teksasu zawitają Washington Wizards, którzy po cichu pną się w górę tabeli, wygrali 3 poprzednie mecze i po raz pierwszy w tym sezonie dobili do poziomu 0.500. Pytanie tylko na jak długo?

Pozostałe spotkania:

Oklahoma City Thunder – Milwaukee Bucks – godz. 1.00

Tak koledzy z drużyny świętowali pierwsze triple-double w karierze Malcoma Brogdona.


New Orleans Pelicans – Cleveland Cavaliers – godz. 1.00

Pelicans są ostatnio na fali. Wygrali 5 z 6 ostatnich spotkań, 4 z rzędu, Anthony Davis zaczyna mecze w pierwszej piątce na pozycji centra, do tego wszyscy są zdrowi i mają jeszcze podpisać Donatasa Montejunasa za minimum do końca sezonu. Czyżby lepsze czasy w Nowym Orleanie?

Utah Jazz – Brooklyn Nets – godz. 1.30

Alec Burks zadebiutuje dziś w tym sezonie, ale po raz kolejny poza grą będzie George Hill, który w ostatnim spotkaniu opuścił z powodu wstrząśnienia mózgu.

Charlotte Hornets – Chicago Bulls – godz. 2.00

Rajon Rodno przesiedział ostatni mecz Bulls na ławce i postanowił porozmawiać o swojej sytuacji z Gm-em Garem Foramen, dając do zrozumienia, że nie podoba mu się taka sytuacja i jeśli to będzie się powtarzać poprosi o transfer. To trochę smutne, że przed laty tak dobry zawodnik z każdym sezonem wygląda coraz słabiej na parkietach NBA.

Orlando Magic – New York Knicks – godz. 1.30


Phoenix Suns – Los Angeles Clippers – godz. 4.30

Clippers przegrali już 6 spotkań z rzędu i spadli na 7 miejsce w Konferencji. Co prawda dalej mają mniejszą stratę do 3 miejsca (4,5 meczu) niż zajmujący 8 miejsc Kings do nich (6,5 meczu), ale jeśli nie zaczną grać lepiej to może im uciec przewaga parkietu w pierwszej rundzie play-offów.

Denver Nuggets – Golden State Warriors – godz. 4.30

Już nawet Denver Nuggets są w tabeli wyżej niż Portland Trail Blazers. Ci ostatni są zaskoczeniem tego jak i poprzedniego sezonu, tylko jak wtedy byli zaskoczeniem na plus, tak teraz są na minus.

Komentarze do wpisu: “Rozkład jazdy – 2/01/2017

  1. Obstawiałem przed sezonem, że pierwszy posadę straci Gentry, ale chyba jednak Hoiberg. Zawsze jak podczas meczu robią zbliżenie na twarz Hoiberga to widać strach i brak jakiejkolwiek koncepcji.

Comments are closed.