Dzisiaj pierwsze mecze rewanżowe drugiej rundy PO.
Washington Wizards(5) @ Atlanta Hawks(1) – godz. 02:00
Transmisja na Canal + Sport
W pierwszym meczu byliśmy świadkami zaciętaj walki do samego końca. Mam nadzieję, że wystarczy zawodnikom sił aby zagrać kolejne rewelacyjne spotkanie w Philips Arena. Nie wiemy w jakim stanie jest kostka Beala oraz nadgarstek Walla w drużynie gości. Nie wiemy również jak będzie się czuł Teague, który podkręcił kostkę w meczu numer jeden. Dużo zależy od sztabów medycznych obu zespołów. Na razie nie ma informacji aby któryś z zawodników miał nie zagrać. Jeżeli Atlanta chce zostać w grze musi wygrać to spotkanie. Wyciągnięcie z 0-2 na wyjeździe będzie strasznie trudne. Czekam na kolejne wielkie double-double Marcina Gortata.
Stan rywalizacji 1-0
Memphis Grizzlies(5) @ Golden State Warriors(1) – godz. 04:30
Ptaszki ćwierkają, że Mike Conley może zagrać w meczu numer dwa w Oakland. Bez niego obrona na obwodzie nie wygląda już tak dobrze. Mike ma zdolność kontrolowania tempa gry, a bez niego Miśki dały sobie narzucić w pierwszym meczu szybkie tempo, takie jakie lubią GSW. Stephen Curry został MVP sezonu zasadniczego, czy potwierdzi swoją magiczną grą, że zasługiwał na to wyróżnienie? W pierwszym meczu zdobył 22 punkty i 7 asyst. Czekamy na wielki mecz Klaya Thompsona, który gra na dobrym, swoim poziomie ale nie błyszczy. Możemy się spodziwać defensywnego meczu gdyż spotykają się najlepiej bronione zespoły po RS.
– Golden State Warriors: 99,6 pkt. traconych/mecz (15. miejsce), 98,2 DefRtg (1. miejsce)
– Memphis Grizzlies: 95,1 pkt. traconych/mecz (2. miejsce), 99,9 DefRtg (4. miejsce)
Stan rywalizacji 0-1
i na deser drewniane ręce Joakima
będzie opis meczu HOU-LAC?
Jaki był najlepszy start jakiejkolwiek drużyny w Playoffs?
Pewnie woy mi odpowie!
Nie wiem dokładnie jak to było w całej historii PO ale z tego co wiem to np. Lakers w Playoffs 2001 jedyny mecz jaki przegrali to pierwszy mecz finałowy z 76ers.
Dzięki!
Przyłączam się do zapytania NiKlausa. Co chwilę wchodzę na enbiej w nadziei, że zobaczę ten opis, bo przebieg znam tylko z nba.com.
Przyznać się:) Kto zaspał? :D
Ja z Woy’em nie bardzo mieliśmy czas żeby obejrzeć spotkanie w dzień i nie udało się. Bierę jutrzejszy mecz Wizards wic czekajcie;)
Liczysz,że Wizards pobiją wynik Lakers;)
Nie wiem co mam o nich myśleć…
Zwłaszcza że mój rywal z Typera zaczął tak samo jak w poprzedniej rundzie i już muszę odrabiać. Gdzieś szukam niespodzianki, jeszcze nie wiem gdzie…
A kilka lat temu SAS wystartowali od 10:0, po czym 4 x dostali od Duranta i spolki ;-) mistrzem i tak zostali Heat.
Wczesniej Orlando. 8 z rzedu a pozniej 2-4 od Bostonu a mistrzami Lakers.
Czyli lepiej nie zaczynać za dobrze!
Pany ja wierzę, że Wizards przy słabości Wschodu awansują do finału jak Magic z Howardem:)
Hawks są do ogrania, podobnie jak Bulls. Gorzej może być jeśli Cavs wygrają z Bykami.
Road to the finals? Jak najbardziej możliwe;)
Tylko czy już dzisiaj zrobią stan na 2:0?
Zrobią, zobaczysz!
Ekipa Marcina mam wrażenie bardzo się wzmocniła odkąd doszedł do nich Mistrz z Bostonu. Nie tylko stanowi realne wsparcie na kilkanaście pkt, ale też mentalne. Również w obronie.
Obwodowy duet to jeden z najlepszych w lidze, a właściwie to tylko Nene zawodzi w PO. Chłopaki mogą sprawić niespodziankę i łatwo pokonać Atlantę. PO to nie RS. Całkiem inne granie. Jeśli dzisiaj będzie 2-0 to będzie początek końca.
Ja obstawiam, że Wojownicy zafundują Miśkom krótką serię. Młodziaki są za bardzo w gazie.
A SAS w 1999r. nie przegrali dopiero 3-ego meczu z Knicks? Byłoby zatem 13 meczów wygranych pod rząd
Edit: SAS przegrali drugi mecz z Minesotą. Zatem zwycięska passa trwała 12 spotkań :)