Telegram z Enbiej – 11/04/2015 – koniec marzeń Heat, Clippers biją Grizzlies

[16-54] New York Knicks 80 – 79 Orlando Magic [25-55]

Wynik 8-7 oznacza przyjemne do oglądania spotkanie w hokeju czy baseballu, ale nie w jednej kwarcie meczu koszykówki. Magic i Knicks zagrali historyczną drugą kwartę, w której obie drużyny zdobyły razem 15 punktów, co było najgorszym wynikiem w całej historii ligi. Wcześniej najgorszym wynikiem było 18 „oczek”, zdobyte trzykrotnie, a ostatnio w 2005 roku w meczu Jazz – Pistons.

Zwycięstwo Knicks zapewnił Tim Hardaway Jr., który trafił zwycięską trójkę na 12.6 sekundy przed końcem. W odwróconej tabeli oznacza to zrównanie się bilansem z Timberwolves. Derek Fisher po spotkaniu mówił, że nie myślał o loterii draftu, tylko o tym żeby wygrać to spotkanie. Knicks i Wolves mają aktualnie najgorszy bilans ligi (16-54).

Najlepsi: Cole Aldrich (19 punktów, 14 zbiórek, 3 asysty), Jason Smith (13 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst), Tim Hardaway Jr. (13 punktów, 4 asysty) – Victor Oladipo (21 punktów), Tobias Harris (15 punktów, 5 zbiórek), Nikola Vucevic (12 punktów, 13 zbiórek)

[48-32] Toronto Raptors 107 – 104 Miami Heat [35-45]

Wygrana zapewniła Raptors przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-offów i jednocześnie wyeliminowała z gry o post-season Heat. Zespół z Miami jest jak reprezentacja Polski sprzed lat i wciąż ma matematyczne szanse, ale mając 2.5 meczu straty do ósmych Nets już nikt w play-offy na Florydzie nie wierzy. W grze pozostają już tylko Nets, Celtics i Pacers.

Dwyane Wade zagrał kolejne świetne spotkanie i miał dużo „wade-owych” akcji, ale jego jedno kolano + dobrzy w tym meczu Dragic i Whiteside to było za mało na Raptors. Nikt nie zapewnił tej trójce odpowiedniego wsparcia. Mecz rozstrzygnął się w ostatnich dwóch minutach, kiedy Heat pudłowali kluczowe rzuty, a gwóźdź do trumny wbił im Lou Williams, trafiając trójkę na 31 sekund przed końcem, która wyprowadziła Raptors na 5-punktowe prowadzenie.

Najlepsi: Lou Williams (29 punktów), DeMar DeRozan (24 punkty, 6 zbiórek, 4 przechwyty), Kyle Lowry (12 punktów, 7 zbiórek, 3 przechwyty) – Dwyane Wade (30 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst), Goran Dragic (22 punkty, 5 asyst), Hassan Whiteside (16 punktów, 18 zbiórek, 6 bloków)

[18-62] Philadelphia 76ers 107 – 114 Chicago Bulls [48-32]

76ers wyszli na to spotkanie bez Noela i Isha Smitha, a mimo to postawili bardzo twarde warunki Bulls. Mecz wisiał na włosku do ostatnich minut, a kluczowe akcje zaliczył Derrick Rose, po którym nie widać śladów kontuzji. Rose trafił jump shot na minutę przed końcem, po którym Bulls byli +5, a następnie zanotował asystę do Taja Gibsona, dzięki której Byki dowiozły zwycięstwo.

Najlepsi: Robert Covington (22 punkty, 5 asyst), Jason Richardson (19 punktów, 4 zbiórki), JaKarr Sampson (18 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty) – Pau Gasol (24 punkty, 13 zbiórek), Derrick Rose (22 punkty, 6 zbiórek, 8 asyst, 3 przechwyty), Jimmy Butler (15 punktów, 6 zbiórek)

[54-26] Memphis Grizzlies 86 – 94 Los Angeles Clippers [54-26]

Grizzlies byli osłabieni przez absencję Mike’a Conleya i Tony’ego Allena, a do tego w pierwszej kwarcie z gry wypadł Marc Gasol. Hiszpan skręcił kostkę. Zach Randolph wziął grę na siebie i zagrał bardzo dobre spotkanie, grał w post przeciwko wysokim Clippers i razem z kolegami znowu pomiatał Blake’iem Griffinem, którego Grizzlies ograniczyli do skuteczności 6/21 z gry, zablokowali 3 jego rzuty i wymusili 5 strat. Kosta Koufos doprowadził do przepychanki, rzucając Griffina na ziemię. Ale to do Blake’a należało ostatnie słowo i trafiony kluczowy jumper na 3 minuty przed końcem i dwa osobiste 40 sekund później.

Wygrana Clippers zacieśniła stawkę w walce o rozstawienie z #2 na zachodzie. Grizzlies, Clippers i Spurs mają taki sam bilans (54-26), a Rockets rozegrali jeden mecz mniej i są 53-26. Tie-breakery działają na korzyść Grizzlies, którzy utrzymują się na drugim miejscu, ale jutro mają trudny mecz w Oakland i jedna porażka może ich zrzucić na szóstą pozycję. Jakby tego było mało to ostatniej nocy regular season mają mecz z grającymi o play-offy Pacers. Tak wyglądają pozostałe spotkania w grze o #2:

  • Grizzlies: @Warriors, vs Pacers
  • Clippers: vs Nuggets, @Suns
  • Spurs: vs Suns, @ Pelicans
  • Rockets: vs Pelicans, @ Hornets, vs Jazz

Najlepsi: Zach Randolph (21 punktów, 13 zbiórek, 5 asyst, 3 przechwyty), Jeff Green (15 punktów, 5 zbiórek, 4 asysty), Beno Udrih (14 punktów) – J.J. Redick (18 punktów), Chris Paul (15 punktów, 5 zbiórek, 14 asyst), DeAndre Jordan (16 punktów, 16 zbiórek, 3 przechwyty)

[37-43] Utah Jazz 111 – 105 Portland Trail Blazers [51-29]

Jazz zaskoczyli Blazers i wychodząc piątką Exum – Hood – Ingles – Booker – Gobert, z ławką Christapher Johnson – Jeremy Evans – Bryce Cotton – Elijah Millsap wygrali w Moda Center. Każdy gracz dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa, wszyscy rezerwowi przekroczyli 10 punktów, a najlepszy mecz kariery zagrał Trevor Booker, autor 36 punktów.

Blazers grali bez Afflalo i Aldridge’a, ale nie mogą tym usprawiedliwiać porażki, bo byli zwyczajnie gorsi, a ławka Jazz znacznie odstawiła rezerwowy unit Portland. Ratunkiem dla ławki Blazers w play-offach może być C.J. McCollum, który ostatnio jest w wysokiej formie i wczoraj zdobył 26 punktów, wychodząc w pierwszym składzie obok Damiana Lillarda. McCollum trafiał jumpery z półdystansu i dystansu, pokazywał się zarówno w grze z piłką i bez piłki oraz wspomagał Dame’a w rozegraniu i w defensywie. W końcu może liczyć na większy czas gry, a jego postawa może być kluczowa w pierwszej rundzie play-offów.

Najlepsi: Trevor Booker (36 punktów, 9 zbiórek), Rodney Hood (21 punktów, 8 asyst), Jeremy Evans (12 punktów, 5 zbiórek) – Damian Lillard (28 punktów, 5 zbiórek, 5 asyst), C.J. McCollum (26 punktów, 8 zbiórek, 3 przechwyty), Robin Lopez (21 punktów, 6 zbiórek)

[16-64] Minnesota Timberwolves 101 – 110 Golden State Warriors [65-15]

Warriors od jakiegoś czasu traktują kolejne spotkania jak mecze treningowe, ale nie przeszkadza im to w odnoszeniu zwycięstw. Wygrana z Timberwolves była 37. w Oracle Arena w tym sezonie, co stanowi nowy rekord organizacji. Ostatnie dwa spotkania sezonu Warriors grają u siebie i jeśli wygrają oba, to osiągną drugi najlepszy wynik w historii NBA w domowych zwycięstwach w sezonie (40 wygranych mieli Boston Celtics w 1986 roku, 39 – Chicago Bulls w 1996 i 1997 oraz Cleveland Cavaliers w 2009).

Wolves grali bez Rubio, Dienga, Garnetta i Pekovica, a duże minuty musieli grać Justin Hamilton i Lorenzo Brown. Drużynę na swoje barki wziął Zach LaVine, który ustanowił swój rekord kariery z 37 punktami na koncie. Żaden z tegorocznych debiutantów nie zdobył więcej punktów w spotkaniu. Andrew Wiggins pobił swój rekord kariery w asystach, których miał 9 i grał dużo akcji w roli point-forwarda. Razem z LaVine’em zdominowali piłkę, a Kevin Martin został ograniczony do roli spot up shootera.

Najlepsi: Zach LaVine (37 punktów, 9 zbiórek), Andrew Wiggins (17 punktów, 6 zbiórek, 9 asyst, 3 przechwyty), Justin Hamilton (12 punktów, 10 zbiórek, 3 bloki) – Stephen Curry (34 punkty, 7 asyst, 4 przechwyty), Klay Thompson (23 punkty), Draymond Green (13 punktów, 14 zbiórek, 5 asyst)

Komentarze do wpisu: “Telegram z Enbiej – 11/04/2015 – koniec marzeń Heat, Clippers biją Grizzlies

  1. Grizzlies: @Warriors, vs Pacers
    Clippers: vs Nuggets, @Suns
    Spurs: vs Suns, @ Pelicans
    Rockets: vs Pelicans, @ Hornets, vs Jazz

    Zakładając że rywale wygrają wszystkie te mecze i mają po 56 – 26 to:
    2. SAS – wygrywa dywizje bo ma najlepszy potrójny tiebreaker z MEM i HOU więc i wyprzedzają Clippers
    3. LAC – najlepszy bilans w konferencji ale SAS wygrywa dywizje więc jest wyżej
    5. MEM – lepszy bilans w konferencji od HOU
    6. HOU

  2. w czym tkwi fenomen Doca Riversa ? Mógł sobie pozwolić na zbudowanie kadry jaką chciał i tak zawalił , 2 zawodników którzy robią coś w obronie (Barns i CP3) to chyba za mało , wczoraj mieli nie małe problemy z osłabionymi Grizz

  3. W tej sytuacji Spurs mogliby być przed Clippers ale gdyby Spurs mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Bo przecież jeśli drużyna nie wygrywa dywizji ale ma lepszy bilans od dwóch innych zwycięzców dywizji to może być na drugim miejscu tak jak tutaj Clippers. Jeśli doszłoby do pojedynków w swojej konferencji to wyżej byliby Clippers.

    1. x Memphis Houston LAC SAS
      Memphis x 2:2 2:2 2:2
      Houston 2:2 x 2:2 1:3
      LAC 2:2 2:2 x 2:2
      SAS 2:2 3:1 2:2 x

      Tak to wygląda i przy równym w-l 56 – 26 decyduje taki tiebreaker.
      SAS wygrywa zarówno dywizje jak i poczwórny match-up.

  4. Ok. Jedna kwestia: Czy możliwe jest aby SAS mimo wygrania dywizji ale przez te tiebreakery, etc. wylądowali na 3 pozycji w konferencji?

  5. JUż wiem. Pierwszy komentarz jm tłumaczy wszystko: wygranie dywizji da SAS 2 miejsce. Racja?

  6. A ja bym chciał wykluczenia na rok najsłabszej drużyny w lidze. Może nie było by robienia fikcji na boisku i wyników 8-7 w kwarcie.
    Śmiech na sali, powinna NBA coś z tym zrobić, bo NY to żenada.

    1. Taki mają skład czego ty po nich oczekujesz ? Jak by mieli kim grać

Comments are closed.