TOP 5 minionej nocy – 12/02/15 (z bonusem)

1. Najlepsze zagrania półrocza sprzed 20 lat, z udziałem JR Ridera, Granta Hilla i Penny’ego Hardaway’a

2. TOP5 minionej nocy (z meczu Bulls – Cavs)

Komentarze do wpisu: “TOP 5 minionej nocy – 12/02/15 (z bonusem)

  1. Tony Snell :):) tak jak nie lubię Chicago, tak zaczynam uwielbiać tego kolesia. Oby go Coach T nie zepsuł.

    1. Ostatnio nie mam czasu zaglądać do szczegółowych statystyk pomeczowych, ale co się zmieniło w Chicago, przecież Snell 2 tygodnie chyba jeszcze grał piach? Pozbył się warkoczy? Błąd trenera, czy zachciał mu się grać?

    2. Dostał szanse i spore minuty. Wczęsniej grał po 5 minut od biedy. Ostatnio w kilku meczach nie było albo Dunleavy’ego, albo Butlera. Tony wskoczył w ich miejsce do s5 i póki co pokazuje, ze warto na niego stawiać.

    3. Właśnie wiem że prawie nie grał wcześniej, czyli jak dla mnie błąd trenera, że nie zauważył potencjału … albo nie chciał zauważyć.

  2. Niesamowite, że w ciągu tygodnia zagrano dwa razy na czołówkę (Monster Mash i Hill), Penny podał tak, że to zagranie widziałem już chyba 100 razy w równych filmikach o Magic, latach 90tych itp a Issah Rider sieknął tak fuksiarsko, że przebił to dopiero Fisher.

  3. Jest i Shawn Bradley:)Żadne dobre Top10 w latach dziewięćdziesiątych nie mogło się obyć bez jego obecności:)

  4. Protestuję, podpowiadając zniechęciłeś mnie do wypisania całej dziesiątki, a przecież sam pisałeś, że jeszcze 2 plusy i 5:)
    Zresztą, to nie było top10 tygodnia, tylko 1. części sezonu 94/95

Comments are closed.