Enbiej Insider – 12/12/2014

Kobe porównuje kolegów do… papieru toaletowego

Pierwszy raz w tym miesiącu, Kobe Bryant uczestniczył w treningu Los Angeles Lakers, bowiem Byron Scott daje mu wolne podczas większości treningów zarówno ogólnorozwojowych jak i rzutowych w tym sezonie. Po gierce 5-na-5, Kobe zirytował się na tyle, że określił kolegów jako „soft” i porównał ich do papieru toaletowego marki „Charmin”. Jego pełna wypowiedź nie nadaje się do tłumaczenia, bowiem znajdują się tam oprócz „papierowego” porównania prawie wyłącznie epitety rodem ze słownika wyrazów obcych. Kobe wyżywał się słownie praktycznie na wszystkich kolegach, szczególnie na Jeremym Linie. Mijając Mitcha Kupchaka rzucił w jego stronę tylko kilka słów, między innymi to, że inni zawodnicy Jeziorowców nie pomagają mu stawać się lepszym na treningach.

Melo dementuje plotki

Według raportów lokalnych mediów, Carmelo Anthony był w stanie zrezygnować ze swojej klauzuli mówiącej o niemożności wymiany gwiazdy Knicks bez jego uprzedniej zgody. Plotki mówiły, że jeśli Phil Jackson dostanie za Anthony’ego atrakcyjną ofertę, to będzie miał od swojego zawodnika zielone światło na przeprowadzenie wymiany.

– Jak mógłbym to zrobić po tym wszystkim co zrobiłem, żeby tu zostać. Jeśli zdecydowałbym się na odejście w tej chwili, oznaczałoby to po prostu, że jestem słaby.

– Carmelo jest oddany zespołowi Knicks. Nigdy nie było żadnych rozmów o wymianach lub o odejściu z Nowego Jorku – powiedział agent Anthony’ego, Leon Rose.

Kerr: „Miałem ogromne szczęście.”

W ostatnim spotkaniu, Golden State Warriors bez Andrew Boguta wygrała z Houston Rockets, zwyciężając po raz czternasty z rzędu, co jest rzecz jasna najlepszą serią w historii klubu. Wielki w tym udział nowego trenera, Steve’a Kerra, który stał się najlepszym trenerem-debiutantem w historii NBA, ze startem 19-2.

– Miałem największe szczęście, ze wszystkich trenerów w historii ligi, ponieważ przejąłem drużynę, która już była naprawdę dobra.

Wojownicy pokonali rakiety 105-93, grając w końcówce meczu bardzo niskim składem z Harrisonem Barnesem na pozycji numer „4” i Draymondem Greenem grającym na „piątce”.

Hollins: „Nie jesteśmy dobrą drużyną.”

Lionel Hollins przejął tego lata doświadczoną drużynę, która zatrzymała się w tamtym sezonie na drugiej rundzie playoffów. Rzecz jasna z tamtego składu odeszli Paul Pierce i Shaun Livingston, do rotacji po kontuzji wrócił Brook Lopez i wydawało się, że Nowojorczyków stać będzie na dobry początek. Do tej pory wyniki są słabe, a bilans 8-11 na pewno nie daje Hollinsowi żadnych powodów do radości.

– Nie jesteśmy drużyną, która może zagrać słabe spotkanie i je wygrać. Na tym etapie rozwoju, nie jesteśmy silnym zespołem. Tak naprawdę, nie wiedziałem jakiego startu się spodziewać. Myślałem jednak, że będzie odrobinę lepiej. Jest kilka braków, z których największym jest zbieranie piłek na tablicach, ale musimy także popracować nad defensywą. To także jest ważne.

Warriors interesują się Allenem

W wywiadzie radiowym generalny menedżer Warriors Bob Myers potwierdził, że jego zespół starał się nawiązać kontakt z agentami Raya Allena. Myers powiedział jednak także, że nie mają wystarczająco dużo minut do zaoferowania 39-latkowi, co dla takiego zawodnika może być frustrujące. Allen przez dłuższy czas był łączony z Cleveland Cavaliers i wciąż wydaje się, że to LeBron James ma największe szanse na zwerbowanie swojego byłego kolegi ze zwycięskiej drużyny Miami Heat. Najlepszy (jeszcze) strzelec z dystansu w historii NBA ma zamiar rozpocząć rozmowy z zespołami w styczniu i podejmie decyzję na początku lutego.

Thunder pytają się o Chandlera

Denver Nuggets powszechnie ogłosili, że z ich zespołu do wyjęcia jest praktycznie każdy. Toteż wiele drużyn już dzwoniło do menedżerów ze stanu Kolorado. Wcześniej o Timofeya Mozgova pytali już Cleveland Cavaliers, a teraz o dostępność Wilsona Chandlera dowiadywali się Oklahoma City Thunder. Chandler zalicza w tym sezonie dla Nuggets 14.7 punktów i 6.3 zbiórek na mecz.

Nets zatrudniają Morrisa

Brooklyn Nets podpisali kontrakt z Dariusem Morrisem. 23-latek zagrał 12 meczów dla Philadelphia 76ers w ostatnim sezonie, zdobywając tam średnio 6.9 punktów i 2.6 asyst w 16 minut na parkiecie, po czym został zwolniony i ponownie zatrudniony przez Los Angeles Clippers na dwa 10-dniowe kontrakty i z Memphis Grizzlies na jeden kontrakt także tego typu. Przed obecnym sezonem był w składzie Portland Trail Blazers, jednak został z niego skreślony tuż po zakończeniu obozu przygotowawczego.

---

KONTUZJE:

Andrew Bogut opuści sobotni i niedzielny mecz Golden State Warriors z powodu kontuzji kolana. W weekend, Wojownicy grają w Dallas i w Nowym Orleanie.

Badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało niczego poważnego w dłoni Kawhi Leonarda, a więc skrzydłowy Spurs powinien wystąpić w dzisiejszym spotkaniu przeciwko Los Angeles Lakers.

Kyrie Irving podniósł ciśnienia fanom Cleveland, odnosząc w meczu z Oklahoma City Thunder poważnie wyglądającą kontuzję kolana, która jednak nie okazała się groźna. Rozgrywający Cavs najprawdopodobniej zagra dziś przeciwko Pelicans.