J.R Smith zawieszony na pięć spotkań

jr-smith-tattoo-1jm_zps3d2adb22_originalZawodnik New York Knicks – J.R Smith został zawieszony na pięć spotkań. Wynik testów na obecność narkotyków u koszykarza był w pozytywny, a dokładniej mówiąc w jego organizmie wykryto ślady marihuany. To kolejny przypadek w bieżącym offseason, w którym gracze NBA mają problemy z używkami.

Jak już wspomniałem we wstępie pięcio-meczowa absencja spowodowana jest złamaniem zasad programu antydopingowego NBA i stosowania zabronionych środków. W przypadku Smitha, który jest obecnie kontuzjowany (problemy z kolanem) nałożona na niego kara zacznie obowiązywać, kiedy będzie tylko gotowy do gry. Inaczej mówiąc okres jego niedyspozycji fizycznej nie będzie wliczany w poczet okresu zawieszenia.

Przypomnijmy, że J.R Smith podpisał po poprzednich rozgrywkach nowy 3-letni kontrakt z drużyną z Nowego Jorku. Jego świetne występy w sezonie 2012-13 pozwoliły uzyskać mu nagrodę dla Najlepszego Rezerwowego.

27-letni zawodnik zdobywał w zeszłych rozgrywkach średnio 18,1 pkt oraz zbierał 5,3 piłki. Był drugim strzelcem Knicks ( za Carmelo Anthonym).

To nie pierwszy podobny wyskok tego zawodnika. Już w barwach Denver Nuggets był zawieszany łącznie na 17 spotkań m.in za udział w bójce w spotkaniu z Knicks, bójkę w klubie nocnym oraz za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym zmarł pasażer prowadzonego przez niego auta.

Głośno też o nim było z powodów pozasportowych w trakcie zeszłorocznych playoff. Ponoć w trakcie serii z Boston Celtics miał grać w jednym z meczów na kacu, po nocnej wizycie w klubie nocnym, gdzie bawił się w towarzystwie Rihanny.

Jak widać najwyraźniej w bieżącym off season mamy epidemię głupoty graczy NBA…

 

 

Komentarze do wpisu: “J.R Smith zawieszony na pięć spotkań

  1. Dziwne te testy antydopingowa NBA, jakim dopingiem jest thc?. Prędzej rozleniwia bardziej, niż zwiększa powiedzmy wytrzymałość, jak robią to inne środki, które zażywają gracze NBA przed i w trakcie sezonu, ale nie są badani pod ich względem, lub po prostu liga przymyka na to oko .

    1. Jak napisał Paweł „..złamaniem zasad programu antydopingowego NBA i stosowania zabronionych środków.” Marihuana jest narkotykiem mimo, że lżejszym ale jest zaliczana jako narkotyk a narkotyków nie można zażywać w NBA. Nie dziwi mnie ta wiadomość jak i cieszę się z faktu 5 meczowego zawieszenia. Jak chce jarać to niech nie gra w NBA tylko za darmo na ulicznych boiskach he he ;)

  2. Trochę to smieszne. Walka z dopingiem i narkotykami i zawieszenie na piec spotkan… Zresztą jest kontuzjowany wiec i tak zdejmą go po prostu wcześniej z listy kontuzjowanych wiec wyjdzie na zero.. Nic nie mam przeciwko paleniu trawy ale jak maja za to karac jak za inne dragi to smiech na sali. Zresztą jak będzie jarać to zostaje mu gra w nba ale 2k. Klub powinien wyciagnac o wiele większe konsekwencje

  3. Smutne to czasy gdy taki sportowiec może sobie bezkarnie zapodac jakieś HGH czy inne tego typu rzeczy a nie może sobie dla rozluźnienia zapalić marijuany …

Comments are closed.