Joe Dumars stwierdził, że nie jest pewny, który z graczy Detroit Pistons będzie pierwszym rozgrywającym w nadchodzącym sezonie. Wielu uważa, że będzie nim pozyskany z Milwaukee Bucks, Brandon Jennings, ale Dumars twierdzi, że nikt mu tego nie obiecywał.
Rywalami Jenningsa do miejsce w pierwszej piątce najprawdopodobniej będą Payton Siva i Chauncey Billups. Ciężki orzech do zgryzienia będzie miał trener Detroit Pistons, Maurice Cheeks.
– Nadal nie wiem, kto będzie pierwszym rozgrywającym. Mogę powiedzieć, co Mo Cheeks powiedział każdemu z tych graczy. On powiedział, żeby przyszli i powalczyli o swoje i że miejsce w składzie dostanie ten, który najbardziej na to zasłuży – stwierdził Dumars.
Naturalnym kandydatem na pierwszego rozgrywającego wydaje się być Brandon Jennings, który taką funkcję pełnił w Milwaukke Bucks. Dużą konkurencją będzie dla niego Chauncey Billups, ale ze względu na swój zaawansowany wiek jego minuty na parkiecie mogą być ograniczone.
Imho największy pożytek z Jenningsa będzie z ławki.
Naturalnym kandydatem to jest Billups. Jennings to się może najwyżej przesunąc na SG albo pilnie uczyć od niego.
Billups jest za stary na pierwszą piątkę. 20 minut dobrej gry z ławki może dać drużynie no i będzie liderem w szatni.
Rola Billupsa jest nieco inna, raczej nie będzie starterem. Ma stworzyć z Cheeksem i Sheedem pion kierowniczy i prowadzący reszte druzyny. Wiadomo w jakim jest wieku i oszczędzać się trzeba. Jennings, Bynum, Stuckey, Siva, chyba w takiej kolejności bym typował chociaż tego ostatniego nie znam jeszcze.