Rozkład jazdy z C+

Canal+SportHD_2009Mecz wieczoru: Oklahoma City Thunder (42-16) – Los Angeles Clippers (43-18) – transmisja w Canal + HD o godz. 21.30. Powtórka jutro o godz. 12.30 w Canal + Sport HD.   

To już nie jest tylko spotkanie o drugą pozycję na Zachodzie przed zbliżającymi się coraz bardziej play offami. To także okazja dla jednych i drugich, by wobec kontuzji Tony’ego Parkera rozpocząć pogoń za Spurs o pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej.

Przed tym meczem wydawało się, ż pierwsze miejsce jest poza zasięgiem i obie drużyny będą walczyć o druga pozycję w tabeli. W tym wypadku w trochę lepszej sytuacji niż drużyna z Los Anegeles znajdował się zespół z Oklahomy. Rozegrali o trzy mecz mniej i z trzech dotychczasowych spotkań w tym sezonie z Clippers wygrali dwa. Jest to o tyle ważne, ze w przypadku takiego samego bilansu na koniec sezonu, to Thunder będą wyżej w tabeli, a co więcej zapewnią sobie przewagę parkietu do co najmniej finału Konferencji.

Jednak przez piątkową kontuzję Parkera trochę się zmieniło i zarówno jedna, jak i druga drużyna może powalczyć o pierwszą pozycję na Zachodzie. Nawet bez Parkera będzie trudno dogonić Spurs, ale brak Francuza może się jednak prędzej czy później odbić na zespole z Teksasu. Miesiąc przerwy to dużo, a do tego dojdzie jeszcze czas, by wrócić do formy sprzed kontuzji.

Czy Thunder i Clippers mają szanse dogonić w tym czasie Spurs? Zakładając, że Parkera nie będzie równy miesiąc San Antonio rozegra do tej pory 14 spotkań. Oklahoma 16, a Los Angeles również 14.

Spurs: Pistons, Bulls, Blazers, Thunder, @Wolves, Mavs, Cavs, Warriors, Jazz, @Rockets, Nuggets, Clippers, Heat. @Grizzlies. 14 spotkań, 11 u siebie, 3 na wyjeździe. 9 z zespołami powyżej 0.500.

Thunder: @Clippers, Lakers, @Knicks, @Bobcats, Celtics, @Spurs, Jazz Magic, @Mavs, Nuggets, @Grizzlies, @Magic, Blazers, Wizards, @Wolves, @Bucks. 16 spotkań, 7 u siebie, 9 na wyjeździe. 8 z zespołami powyżej 0.500.

Clippers: Thunder, Bucks, @Nuggets, Pistons, Grizzlies, Knicks, @Kings, Sixers, Nets, @Mavs, @Hornets, @Spurs, @Rockets, Pacers. 14 spotkań, 8 u sibie, 6 na wyjeździe. 9 z zespołami powyżej 0.500.

Patrząc na ich terminarze najtrudniejszy wydają się mieć Thunder, a najłatwiejszy Spurs. Niezwykle ważne dla próby dogonienia San Antoni będą pojedynki z liderem Zachodu, ale i Oklahoma i Los Angeles zagrają te mecze na wyjeździe i jeśli przegrają to raczej nie dadzą rady. Duże znaczenie może mieć również dzisiejszy pojedynek pomiędzy obydwoma zespołami, a ewentualne zwycięstwo może dać dużego kopa w pogoni za Spurs.

Pewne jest jedno. Nic nie jest jeszcze przesądzone i każde kolejne spotkanie będzie miało duże znaczenie, a nawet najmniejsze potknięcie może być ważne przy układzie tabeli na koniec sezonu i rozstawieniu przed play off.

Liderzy zespołów (średnie na mecz): Thunder – Clippers

Punkty: Kevin Durant (28,5) – Blake Griffin (18,5)

Zbiórki: Serge Ibaka (7,9) – Blake Griffin (8,7)

Asysty: Russell Westbrook (7,8) – Chris Paul (9,6)

Przechwyty: Ronnie Brewer (2) – Chris Paul (2,4)

Bloki: Serge Ibaka (3) – DeAndre Jordan (1,4)

Ostatnie 5 spotkań:

Thunder: @Rockets (P), Timberwolves (Z), Bulls (Z), Hornets (Z), @Nuggets (P)

Clippers: Spurs (P), Jazz (Z), Bobcats (Z), @Pacers (Z), @Cavaliers (Z)

Z – zwycięstwo, P – porażka, @ – wyjazd

Dotychczasowe mecze:

21.11 Clippers – Thunder 111:117, 22.01 Thunder – Clippers 109:97

Pozostałe spotkania:

Miami Heat (42-14) – New York Knicks (35-20) – godz. 19.00

Jeśli ktoś miałby przerwać serię 13 kolejnych zwycięstw z rzędu Heat, to Knicks są jedną z tych drużyn, która może tego dokonać. Zespół z Nowego Jorku jako jedyny w lidze pokonał dwukrotnie w tym sezonie ubiegłorocznych mistrzów NBA. Jeśli natomiast zwycięstwo odniesie drużyna z Miami, to wyrównają najdłuższą serię wygranych w historii organizacji, ustanowioną w sezonie 2004/05.

Philadelphia 76ers (23-34) – Washington Wizards (18-39) – godz. 0.00

Sixers przegrali już 9 kolejnych meczów na wyjeździe. To ich najdłuższa taka seria od przełomu listopada i grudnia 2006 roku. Gdyby to był początek sezonu to powiedziałbym, że dzisiaj bez problemu ją przerwą, jednak w ostatnim czasie to zespół ze stolicy USA jest w lepszej formie i zwycięstwo Sixers wcale nie jest tak pewne.

Memphis Grizzlies (38-19) – Orlando Magic (16-43) – godz. 0.00

J.J. Redick został oddany do Bucks, ale nie sądzę by w Orlando ktoś za nim tęsknił. Tym bardziej, że z zamian przyszedł do Magic Tobias Harris. Drugoroczniak w czterech meczach w barwach nowego klubu zdobywa średnio 20 punktów na mecz z ławki, na 69,5 proc. skuteczności, a do tego w ostatnim spotkaniu z Rockets rzucił najwięcej w karierze 27 oczek.

Charlotte Bobcats (13-45) – Sacramento Kings (20-40) – godz. 0.00

W ostatnich 10 spotkaniach Kings tracą aż 116,3 punktów na mecz, co jest aż o 11 oczek gorszym wynikiem gorszym wynikiem od ich średniej w sezonie. Dzisiaj po raz pierwszy od 9 lutego mogą zatrzymać przeciwników poniżej 100 punktów, ponieważ Charlotte w ostatnich 10 pojedynkach rzuca zaledwie 85 punktów na mecz.

Dallas Mavericks (26-32) – Houston Rockets (32-28) – godz. 1.00

Mavs mają bilans 22-7, kiedy rzucają co najmniej 103 punków w meczu i 4-25, kiedy nie przekraczają tej granicy.

Detroit Pistons (23-38) – San Antonio Spurs (46-14) – godz. 1.00

Spurs stracili Tony’ego Parkera na miesiąc. Bez Francuza w tym sezonie mają bilans 3-1, ale jednak może być ciężko utrzymać im pierwsze miejsce na Zachodzie bez swojego najlepszego zawodnika. Ławka Spurs uznawana jest za jedną z najlepszych w lidze. Nie ma lepszego momentu niż teraz, by potwierdzić tą tezę.

Chicago Bulls (34-25) – Indiana Pacers (37-22) – godz. 2.00

Spotkanie dla miłośników defensywnej koszykówki. Pacers tracą średnio 89,6 punktów na mecz – najlepszy wynik w lidze, podczas gdy Bulls 91,2. Pozwala im to na zajmowanie trzeciej pozycji pod tym względem.

Atlanta Hawks (33-24) – Los Angeles Lakers (29-30) – godz. 3.30

Jeśli Lakers dziś wygrają po raz pierwszy od 28 grudnia będą mieli na koncie tyle samo zwycięstw, co porażek.

Komentarze do wpisu: “Rozkład jazdy z C+

    1. Oczywiście, że o 21.30. Drobna pomyłka :/ Dzięki za uwagę, już poprawione :)

Comments are closed.