Wpadka Turkoglu i zawieszenie na 20 spotkań!

Zastanawialiśmy się wspólnie kilkakrotnie czy w NBA istnieje coś takiego jak kontrola antydopingowa? Jak donoszą źródła związane z Orlando Magic, skrzydłowy drużyny z Florydy, Hedo Turkoglu miał pozytywny wynik badania wskazującego na obecność methenolonu – sterydu  anabolicznego – pomagającego budować masę mięsniową i siłę. Środek też pomaga pozbyć się tkanki tłuszczowej.

Reakcja ligi po przeprowadzeniu testu jest natychmiastowa, gracz odpocznie od koszykówki na 20 kolejnych spotkań i swoją karę rozpocznie już dziś w nocy, podczas spotkania Magic z Hawks. Sam zawodnik tłumaczy się w ten sposób, iż podczas ostatniej kontuzji barku i rehabilitacji jaką przechodził w lato w Turcji, mógł dostać ten środek od swojego trenera. Przypomnijmy, że sterydy są na liście zakazanych przez NBA środków od 1999 roku.

Na liście NBA jest obecnie 125 różnych, zakazanych środków, a od następnego sezonu ma ich więcej, a kontrole mają być bardziej dokładne. W przypadku kolejnej wpadki Hedo groziłoby mu zawieszenie na kolejne 45 spotkań. Trzecia wpadka byłaby równoznaczna z wydaleniem z ligi.

33-letni Turek notuje obecnie najgorszy sezon w karierze, na poziomie 2.9pkt i 2.1as. Co ciekawe, wcześniej złapanym za niedozwolone substancje był inny gracz Magic, Rashard Lewis. Kara obecnego gracza Heat wynosiła w  2009 roku 10 spotkań.

Komentarze do wpisu: “Wpadka Turkoglu i zawieszenie na 20 spotkań!

  1. są takie choroby na które antybiotyki nie pomagają, trzeba sięgnąć po sterydy. Sterydy pokonają chorobę a zawodnik tak czy siak będzie zawieszony za doping jeśli go poddadzą kontroli? W taki sposób można udupić człowieka. Gracze z ligi NBA wszyscy ćwiczą na podobnych obciążeniach. Dlaczego jedni gracze to góra mięśni, a inni nie mają ich aż tyle?

    1. trochę piszesz nie badając tematu i nazwy substancji o której pisałem. Jest to anabolik typowy na przyrost masy mięśniowej i siły, bardzo skuteczny (brany w tabletkach lub do żylnie) i przy okazji drogi dla pospolitego Kowalskiego. Poza tym Turkoglu to profsjonalista, ryzykujący wiele, także doskonale powienien wiedzieć co bieże i co jest zakazane. Natomiast o predyspozycjach czarnoskórych atletów już kiedyś wypowiadaliśmy się w osobnym temacie i wydaje się ,że naturalnie są oni bardziej predysponowani do sportów wytrzymałościowych. Również budowa ich mięści (patrz np. nogi) jest nieco inna od białych atletów.

  2. musisz pamiętać, że każdy ma inny metabolizm, inną budowę ciała. jedni mogą jeść ile chcę i nie tyć, a drudzy mogą się „dietowac” a każda wpadka odbije się na ich masie :)
    dużą rolę w procesie anabolicznym – budowania masy mięśniowej odgrywa dieta – bogata w aminokwasy,białko „dobre tłuszcze” i dobre węglowodany – w odpowiednich proporcjach

  3. I dlatego lata 90-te to szczyt koszykówki w NBA. Z brakiem sterydów spadł poziom

    1. a mnie się wydawało, że poziom atletyzmu w lidze stale rośnie

    2. wcześniej miałeś talent to mogłeś dobudować mięśnie na prochach.

  4. Oj czepiacie się. Przecież powiedział że leczył kontuzję i nie wiedział że to czym leczył go trener miało w sobie sterydy. Ufał że trener daje mu coś co nie wzbudzi podejrzeń. A że trener głupi? Teraz Hedo ma nauczkę że trenera trzeba pytać co wstrzykuje i czy jest to wykrywalne.
    Niech bierze przykład z Amstronga. Tego dopiero po zakończeniu kariery przyłapali. Moze jakieś korepetycje?

  5. Większość sportowców niczego im nie ujmując to delikatnie mówiąc nie są „mądrzy ludzie”. Nawet nie chodzi o inteligencje, a o to że przez treningi od najmłodszych lat nie chodzili do szkoły, na studia – zupełnie inne dorastanie. Poza tym trener w sporcie drużynowym często jest jak generał on rządzi i co on daje to się bierze. Ale fakt że Hedo miał bardzo łatwo wykrywalne sterydy w organizmie dla mnie raczej potwierdza tezę o dopingu w NBA (bo myślę że trener/Hedo zakładali że doping nie zostanie wykryty, czyli musiała być na to szansa). Zresztą gdzie są duże pieniądze tam jest i doping.

Comments are closed.