Przedsezonowe 3-na-3: New Orleans Pelicans

1. Czy „super-duet podkoszowy” jest w stanie zaprowadzić Pelikany do Playoffów? Jak będą grali?

Damian Wełna: Potencjał w tej dwójce jest ogromny, a Davis może nawet powalczyć o tytuł MVP. Wiemy, że od kilku sezonów obaj mają chrapkę na wielki sukces, który niestety w Nowym Orleanie będzie ciężko osiągnąć. Playoffy w tym sezonie jak najbardziej, jednak nie widzę ich wyżej niż w pierwszej rundzie tych rozgrywek.

Kubala: Teoretycznie, patrząc na skalę talentu, są w stanie to zrobić. Może nawet Davis włączy się do walki o nagrodę MVP. Może Cousins będzie najlepszym środkowym Ligi? Pytanie jednak, co w momencie, gdy minimum jeden z tej dwójki będzie odpoczywał na ławce. Zdrowy Jrue Holiday powinien dać dwójce wysokich solidne wsparcie. A reszta graczy? Rajon Rondo powinien podołać roli (chociaż z nim nigdy nie wiadomo), ale Ian Clark, Perry JonesSolomon Hill, E’Twaun Moore czy Jordan Crawford to jedynie zadaniowcy, a nie rezerwowi na ~25 minut. W teorii Moore rzucał prawie 10 punktów na mecz, a Crawford 14 (w 19 meczach). Tony Allen da wsparcie w obronie – ale w ataku jest niemal bezużyteczny. Ogólnie nie widzę Pelikanów jako zespołu. Zwłaszcza, że w ostatnim sezonie mecze rozgrywało u nich aż 26 graczy (dla porównania – w Cavs 21, a w Warriors 17). Tak naprawdę ta drużyna nadal się zgrywa (i będzie się zgrywała jeszcze jakieś pół sezonu). Wydaje mi się, że po średnim początku sezonu władze Pels przehandlują DeMarcusa Cousinsa – i tyle będzie z marzeń o Playoffach.

Michał Wróblewski: W tamtym sezonie to nie działało tak jak powinno by mieli szansę awansować w tym sezonie, pewnie wygrają 42-43 spotkania ale przy jeszcze mocniejszym zachodzie to im nie pozwoli awansować. Talenty Davisa i Cousinsa w dużej mierze się pokrywają, obydwaj są bardzo utalentowani w ataku, a w obronie też potrafią grać bardzo dobrze jednak wtedy gdy mają na to siłę i ochotę (zdecydowanie często Cousins woli się np. kłócić z sędziami niż wracać do obrony po niecelnym rzucie). Statystki plus-minus są często obarczone dużym błędem ale muszę wspomnieć, że dwaj wysocy razem na parkiecie w 394 minuty wypracowywali tylko + 4.0 punktu, (313 miejsce w tamtym sezonie (minimum 390 minut razem). Wygląda na to, że trener Gentry też nie ma a bardzo pomysłu jak najlepiej wykorzystać ich wspólną grę.

 

2. Co będzie ich największym problemem? Zdrowie, ławka, a może pierwsza piątka?

Damian Wełna: Największym problemem może być zdrowie – już teraz stracili Rajona Rondo i Solomona Hilla, a co będzie dalej? Jrue Holiday należy do zawodników, którzy często miewają przerwy od gry z powodu większych bądź mniejszych urazów.

Kubala: Krótka ławka oraz zdrowie (m.in. Holidaya). O ile będą w stanie znaleźć optymalne rozwiązanie i pięciu dobrze grających graczy (czytaj: dwóch poza Davisem, Cousinsem i Holidayem), o tyle nie wydaje mi się, by starczyło im sił z ławki. A w przypadku kontuzji Jrue będą zdani niemal jedynie na duet podkoszowych. Może to bardzo pesymistyczne myślenie – ale Pelikany po prostu nie mają dobrych zawodników na ławce, a jedynie średnich. Plus sezon rozpoczną bez Hilla i Rondo. A, byłbym zapomniał. Ich dwa trudne charaktery – Cousins i Rondo – będą musiały znaleźć wspólny język. Czy to aby nie wybuchnie?

Michał Wróblewski: Największym problemem jest trener, który sprawdzał się w NBA jedynie w roli asystenta, specjalisty od ofensywy, a tej drużynie potrzebny byłby ktoś z dużą charyzmą (by radzić sobie z gwiazdami, zwłaszcza z Cousinsem), z pomysłami na grę w ataku i w obronie, z tak skonstruowaną drużyną. Problem jest także wąska kadra czyli pierwsza piątka ze starterami na pozycjach SG i SF, będą bardzo przeciętni gracze jak E’Twaun Moore (najlepsze VORP w karierze 0.3) i Dante Cunningham (0.8) gdzie jako 0 przyjmuję się przeciętnego gracza grającego 20-25 minut z ławki. Na pozycji SG mógłby grać Holiday a na PG Rondo, ale to nie jest dla tego pierwszego optymalna pozycja. Na ławce mamy tylko 2 solidne opcje: Tony Allen i Solomon Hill (który jak dla mnie mógłby z powodzeniem startować na pozycji 3).

 

3. Co muszą zrobić, by Cousins został? A może zdecydują się go przehandlować w trakcie sezonu?

Damian Wełna: Sukces, to jest słowo którego potrzebują w Nowym Orleanie. Jeśli w ekipie Pelikanów będzie dobra chemia, sam Cousins nie będzie sfrustrowany i przestanie łapać najwięcej techników w lidze to może zostanie. Jednak po tegorocznym offseasonie wszystko może się zdarzyć i naprawdę nie wiem czy NOLa nie poszuka jakiejś wymiany i nadal nie będzie stawiała Davisa na pierwszym miejscu (i słusznie).

Kubala: Musieliby awansować do Playoffów i najlepiej nie przegrać w nich do zera. Już sam awans do fazy posezonowej wydaje się wątpliwy. Dlatego myślę, że władze Pels nie będą chciały ryzykować i gdzieś w okolicy stycznia DeMarcus opuści zespół. A potem to już raczej tylko tankowanie (na szczęście mają swój wybór).

Michał Wróblewski: By mieli na to jakiekolwiek szanse go zatrzymać to muszą awansować do play-off, czyli wszystko musi się udać. Współpraca dwóch wież musi być o wiele lepsza niż w tamtym sezonie, pozostali zawodnicy też muszą zagrać na swoich najlepszych poziomach. Dla tej ekipy nie ma marginesu błędu. Jeśli na początku nie będą mieli wyników, czyli pozycji nie gorszej niż 8 na zachodzie, to powinni zacząć szukać ofert za Cousinsa.

P.S. Typy na sezon (wygrane i czy awansują do Play-off?):

Damian: Przedział 40-42 zwycięstw, awans z 7-8 miejsca

Kubala: 30-52, brak awansu do Playoffs

Wróbel: 43-39 i 9 miejsce

 

Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!

Komentarze do wpisu: “Przedsezonowe 3-na-3: New Orleans Pelicans

  1. A ja wierze w PELICANS i w play-offs bardziej mnie martwi Gentry bo fachowiec z niego zaden.Cousins do Bostonu za Tatuma Smarta i pick,co Wy na.to ???

    1. Dla Celtów fatalny ruch , kuzyn po sezonie może odejść za darmo a Tatum to ich perspektywa na franchise playera na lata coś a la drugi Pierce ;)

  2. Zna ktoś może jakieś strony na których można obejrzeć pierwsze mecze sezonu live albo chociaż powtórki ?

    1. Faktycznie LP jest za darmo do 24. Orientuje się ktoś czy można założyć konto opierając się o karte wirtualna z banku np. ING ?

  3. ja tam nie wierzę, 9-10 miejsce, nie tylko oni sami są problemem ale kolejne zespoły walczące o coś, PTB też mają 2 liderów, Nuggets to samo, Grizz mimo że słabi są w stanie wyrwać ważny mecz najlepszym ekipom, Jazz? Kto powiedział że Gobert z Rubio nie stworzą nowej marki? (przy odpowiednim wsparciu kolegów), wciąż team łapiący się na playoffs. Nie ma miejsca dla Pels, chociaż powinni powalczyć

Comments are closed.