Karl Malone popracuje z wysokimi w Utah

Jeden z najlepszych podkoszowych w historii ligi i członek koszykarskiej Hall of Fame – Karl Malone – powraca do organizacji Utah Jazz. Teraz jego zadaniem będzie praca przede wszystkim z młodymi Derrickiem Favorsem i Enesem Kanterem. 49-letni Malone został sprowadzony do klubu z inicjatywy CEO Jazz – Grega Millera. Legenda klubu nie będzie miała ustalonych […]

Kobe wyprzedza Wilta!

Kobe Bryant, w drugiej kwarcie wygranego meczu z Sacramento Kings na około 8 minut do przerwy wykonał celny rzut, który dał mu 4 miejsce na liście zdobytych punktów w całej historii NBA. Tym samym wyprzedził Wilta Chamberlaina, który w swojej karierze zdobył 31,419 punktów. Przed Bryantem znajdują się teraz trzy historyczne nazwiska: Michael Jordan z 32,292 […]

Podopieczni McHale’a zdemolowali Jazzmanów

Teksańska masakra w Salt Lake City – tak można określić wydarzenia, które miały miejsce dziś w nocy na parkiecie EnergySolution Arena. Drużyna ze stanu Utah doznała najdotkliwszej porażki w historii swoich domowych występów w lidzę NBA, a sprawcą całej tragedii gospodarzy była ekipa Houston Rockets, którzy wygrali mecz 125-80.

Wrzuta dnia: Listonosz zna się na marketingu

Karl Malone nie tylko umiejętnie prowadzi biznes i handluje autami spod znaku Toyoty – sam także potrafi zachęcić potencjalnych użytkowników do nowych aut. Na zdjęciu poniżej widać jak Listonosz zgrabnie się mieści w Scionie IQ. Well done Karl!

49 urodziny POWER forwarda Karla Malone

Dzisiaj swoje 49 urodziny obchodzi jeden z najlepszych silnych skrzydłowych w historii NBA – Karlo Malone. Listonosz był jednym z moich ulubionych graczy w przeszłości – zwłaszcza za to, że tak jak choćby Shawn Kemp nadał sensu określeniu POWER Forward. Sto lat Karl!

Rajon Rondo i jego „Dzień świra”.

Rajon Rondo zaliczał w tym sezonie średnio 11.7 asyst w każdym meczu, co jest najlepszym indywidualnym wynikiem od sezonu 1994/95, kiedy John Stockton mógł pochwalić się 12.3 asystami rozdawanymi co spotkanie. Nie tylko z tej racji jest niezwykłym zawodnikiem. Zresztą zobaczcie sami: Lubicie ludzi z takimi dziwactwami, bo ja bardzo. Przypomina mi się trochę „Dzień […]