Raz, dwa mało… Jeremy Lin zaskoczył raz jeszcze

Tajwański sen trwa dalej. Jeremy Lin w trzecim kolejnym meczu rzucił ponad 20 punktów,  a Knicks bez Carmelo Anthony’ego i Amar’e Stoudemire’a wygrali trzeci mecz z rzędu. Linowi nie robi ostatnio różnicy, kto stoi naprzeciwko niego. Tym razem zmiażdżony został John Wall, pierwszy numer draftu, w którym Linowi nikt nie zaufał. NYK wygrali w Waszyngtonie […]

Tajwańska duma

Nie wiem czy w Tajwanie zapanowała już Małyszo, tfu Linomania, ale chyba nie ma kibica NBA, którego Jeremy Lin nie zdziwił w ostatnich meczach. O co chodzi? O 26.5 punktów, 7.5 asyst i 3.5 zbiórek notowanych w ostatnich dwóch spotkaniach. Mało tego, Knicks wygrali oba mecze, a Lin stał się najwdzięczniejszą postacią wszystkich blogerów na […]

Jeremy Lin znów to zrobił czyli nowojorska Cinderella story.

Najlepszy mecz sezonu Steve’a Novaka. Oglądaliście film Cinderella Man z Russelem Crowe, w którym człowiek znikąd osiąga wielki, życiowy sukces? Podejrzewam, że większość fanów sportu i boksu wrzuciło go do swojej obejrzanej filmoteki. Jeremy Lin jest niczym James Braddock. Niechciany przez Golden State Warriors, załapał się w trybie last minute jako ‘uzupełnienie’ składu Knicksów. Teraz […]

Bohater i antybohater tygodnia 2011/2012 (6)

Witam! Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam sytuacje, gdy jakiś zawodnik wychodzi z głębokiego cienia i swoją grą wywiera głębokie wrażenie na wszystkich obserwatorach. Takie historie to dobry scenariusz pod produkcje filmowe rodem z Hollywood ;). Od wielkich gwiazd wiemy czego możemy się spodziewać. Ich osiągnięcia budzą nasz podziw, ale te pozytywne doznania są […]

Knicks mają nowego bohatera.

Autor: Quentin Nie Carmelo Anthony, nie Tyson Chandler ani Amar’e Stoudemire jest na ustach wszystkich fanów Knicks. Po wygranym w Madison Square Garden meczu z New Jersey Nets 99:92 w Nowym Jorku mówi się tylko o Jeremy Lin’ie. Absolwent uczelni Harvard, który jest azjatyckiego pochodzenia pomimo, iż na parkietach NBA występuje juz drugi rok nie miał […]

Nowa jakość Warriors

Golden State Warriors odnieśli drugie zwycięstwo w obecnym sezonie i kolejny raz potwierdzili, że praca Marka Jacksona przynosi efekty. Tym razem ofiarą „Wojowników” padli Knicks. Drużyna Bilans I kwarta II kwarta III kwarta IV kwarta Wynik New York Knicks 1-1 23 20 21 14 78 Golden State Warriors 2-1 21 16 27 28 92