Woy & Adrian – Analiza sezonu #5 – Atlanta Hawks

Adrian do Woya:

1.Zamiana Mike’a Budenholzera na debiutującego w roli głównego trenera Lloyda Pierce’a w 2018 roku było dobrym czy złym posunięciem?

Po pierwsze, zmiana nieunikniona, bo poprzedni trener chciał walczyć o coś więcej niż tylko najwyższe wybory w drafcie. Jeśli rozpatrzymy w kategorii, że Bud i tak by odszedł – oczywiście to dobra zmiana. Dalej, jeśli popatrzymy przez pryzmat drugiej połowy sezonu, rozwoju Trae Younga oraz poprawy ofensywy Hawks – również dobra zmiana. Pierce również zyskał uznanie innych trenerów, awansując na jednego z asystentów kadry amerykańskiej przy Greggu Popovichu. Wydaje mi się, że drugi sezon pokaże nam czy Pierce buduje swój system i ma pomysł na Hawks czy będzie kolejnym przeciętnym trenerem? Na razie, początek miał udany i oby szedł w dobrą stronę

2. Trae Young czyli najlepszy rozgrywający debiutujący gracz w lidze rozegrał 81 meczów w których notował średnio 19.1 punktów na mecz oraz 8.1 asyst (piąty najlepszy wynik w NBA). Co możesz powiedzieć o jego pierwszym sezonie?

Najlepszym rozgrywającym i debiutującym jest Luka Doncić. Young może co najwyżej aspirować do miana drugiego po nim :-) Plusem dla Younga jest/był fakt, że Hawks potracili wartościowych rozgrywających (najpierw Jeff Teague, następnie Dennis Schroeder) i z miejsca stał się on numerem 1 na tej pozycji. Ma wiele minut, sporo okazji do gry i pokazania się, ale po przeciętnym początku zaczął mocno pracować na lepsze statystyki i okazalsze zdobycze punktowe. Gdzieś tam przebąkiwano, że jest on talentem nawet nowego Stepha Curry’ego, ale chyba ktoś się zagolopował z taką górnolotną oceną. Young przede wszystkim powinien pomyśleć o drużynie i wraz ze wspomnianym Piercem powalczyć o jak najwięcej zwycięstw w kolejnych rozgrywkach. Podsumowując, wejście do ligi Trae jest udane i czekamy na więcej. Jeśli będzie regularny, skuteczny i zacznie powtarzać swoje dobre występy z pewnością ma dużą szansę na wskoczenie do 10 najlepszych graczy na swojej pozycji

3. Kilka dni temu Hawks oraz Nets dokonali wymiany. Do Atlanty przybędzie m.in. Allen Crabbe. Jak oceniasz ten deal? Czy spodziewasz się kolejnych przemeblowań w „Jastrzębiach” w najbliższym czasie?

Ten deal jest dobry, ale z punktu widzenia doboru zawodników w nadchodzącym drafcie. Jastrzębie mają trzy wybory już w TOP 20 i niewykluczone, że trenerzy i mangement dobiorą nowych graczy, potrzebnych do zbudowania systemu z pomysłami Pierce’a. Co ciekawe, drugi, podobny gracz z Hawks – wychowany przez Jastrzębie – po DeMarze Carrollu zagra w Nets (Taurean Prince) i myślę, że będzie pasował do systemu Kenny’ego Atkinsona. Natomiast co do oddania Prince’a myślę, że w Atlancie mocniej już by się nie rozwinął

4. Czy uważasz, że w szeregach Hawks jest tzw. „Franchise Player”? Trae Young, John Collins? Czy może jednak muszą na takowego jeszcze poczekać?

Za wcześnie na ocenę Younga i poważne przyklejenie mu statusu „franchise playera” . Uważam, że obaj wymienieni przez Ciebie gracze potrzebują obok siebie większego nazwiska by zaistnieć w walce o play offs i chyba w takim kierunku mogliby iść sternicy klubu. Hawks przydałby się nowy mentor, z doświadczeniem, który dodałby wsparcia młodym graczom podczas wspólnych występów na parkiecie (ktoś poza Carterem). Być może jeden z wartościowych free agents trafi do Atlanty tego lata. Rozwój drużyny i budowa systemu gry to wg mnie priorytety by rozwinąć tych graczy

5. Trzy wybory w pierwszej rundzie i trzy w drugiej, łącznie aż 6 picków w nadchodzącym drafcie. Twoim zdaniem Hawks wykorzystają je wszystkie czy może mają inny plan jak chociażby jakaś wymiana z udziałem właśnie wyborów w drafcie 2019?

Pomysł „A” wykorzystać pierwsze trzy i te z pierwszej rundy. Pomysł „B” wymienić dwa z nich na jeszcze wyższy pick. Jednak poza topową trójką w drafcie wydaje się, że drużyny będą dobierały graczy wg swoich potrzeb i Hawks niekoniecznie muszą szukać wymian by pozyskać najlepszych dla siebie graczy. Jest jeszcze pomysł „C” by powymieniać wszystkie drugorundowe na wybory w kolejnych latach

Woy do Adriana:

1.LLoyd Pierce, początkowo człowiek znikąd i bez nazwiska. Jak ocenisz jego pracę podczas pierwszego, samodzielnego sezonu?

Niby człowiek znikąd ale wbrew pozorom w NBA ma on już spore doświadczenie. Oczywiście, bycie asystentem to zupełnie inna bajka niż pełnienie funkcji głównego trenera ale jest już w lidze od 2007 roku i kto wie czy nie jest to właśnie odpowiedni człowiek by prowadzić Hawks do sukcesów. Póki co ciężko jest oceniać jego pracę w takim przypadku jaki jest w Atlancie, nie oceniamy w tym wypadku wyników tylko bardziej sposób budowy drużyny, w jakim kierunku to wszystko idzie. Young oraz Collins wydają się być tymi odpowiednimi osobami ale to wciąż za mało, dobranie odpowiedniej ławki też jest tutaj ważne ale mam nadzieję, że Hawks nie popełnią błędu zarządu Suns i dadzą w spokoju popracować Pierce’owi, kluczowa jest cierpliwość.

2. Trae Young, czy ma on szansę stać się gwiazdą pierwszej wielkości i w przyszłości rywalizować o MVP sezonu?

Nie. Według mnie zdecydowanie nie. Co prawda Young od początku swojej przygody z NBA jest pod specjalną presją, która sprawia, że wiele osób w tym także ja ocieniają go zbyt surowo, ze zbyt wysokiego pułapu a spowodowane jest to taką przyklejoną do niego łatką drugiego Stephena Curry’ego. Póki co Trae nie zdał żadnego testu, czy to w pojedynkach przeciwko zawodnikowi Warriors czy ogólnie notując słabą skuteczność zza łuku, miewając trudne momenty, gdzie pudłował non stop, seriami. Można było zauważyć jednak, że rozgrywający Hawks błyszczał świetnym przeglądem pola, podaniem i wizją gry a nie rzutem tak jak wielu tego oczekiwało. Obecnie w „Jastrzębiach” ma on również wiele swobody co także jest dla niego na rękę jeśli chodzi o same czyste cyferki. Być może kilka razy do All-star game się załapie w karierze ale rywalizacja o MVP sezonu według mnie jest dla niego nieosiągalna.

3. Handlujesz pickiem czy zostawiasz? Jeśli zostawiasz to na kogo stawiasz w drafcie 2019??

To zależy jaki jest cel drużyny na przyszłe rozgrywki. Podejrzewam jednak, że Hawks nadal będą zbierać ekipę i tankować, raczej nie planują atakować playoffs w nadchodzącym sezonie, więc wymiana picków szczególnie tych wysokich na zawodników jest nieopłacalna. Skorzystałbym ze wszystkich wyborów a skupiłbym się na wybraniu topowego w tym drafcie obwodowego do pary z Young’iem (Culver, Alexander-Walker).

4. Które pozycje bardziej byś wzmocnił , obwodowe czy podkoszowe? W jakie nazwiska byś celował w off-season??

Obwodowe i podkoszowe. Do drużyny dołączył teraz Crabbe ale to nie jest zawodnik na pierwszą piątkę. Powinni wybrać dobrego rzucającego obrońcę w drafcie i postawić na niego, mogą sobie na to pozwolić bo i tak cały czas są w stanie przebudowy nawet jeżeli ta decyzja okaże się zła to nic tak naprawdę na niej nie stracą. Pod koszem mają przyszłość – John Collins moim zdaniem jest obecnie najlepszym zawodnikiem drużyny i przyszłą gwiazdą ligi i przydałby mu się odpowiedni partner z którym będą się nawzajem uzupełnić. Co do nazwisk przy ewentualnych wymianach to konkretów w sumie żadnych. Z reguły przy ekipach, które budują się na nowo, stawiają na młodych, rozwijają ich jest grupka weteranów, doświadczonych zawodników po to by mogli oni pokierować młodszymi kolegami i dać przykład a także cenne wskazówki, w Atlancie chyba jest tego trochę za mało.

5. Na jaki wynik Hawks liczysz w kolejnych rozgrywkach?

Będę zaskoczony jeżeli pójdą drogą Kings z tego sezonu chociażby czyli zrezygnują z tankowania pomimo braku odpowiedniej ekipy i włączą wszystkie siły do walki o playoffs. Przewiduję podobny wynik do tych z sezonu 17-18 oraz 18-19 czyli mniej więcej od 25-30 zwycięstw.