Wyniki i statystyki dzień #6: Powrót Westbrooka, porażki Warriors oraz Rockets

Jak to zazwyczaj bywa, w niedzielę dostajemy mecz czy dwa o przyjaznej dla nas porze. Tym razem jednak tak nie było i jeżeli ktoś miał chęć na obejrzenie spotkania na żywo to musiał znowu zarwać nockę. W dodatku w menu nie było zbyt dużego wyboru ponieważ odbywały się jedynie 4 pojedynki. Co najważniejsze? OKC debiutowało u siebie a wraz z nimi Russell Westbrook, który opuścił dwa pierwsze mecze sezonu. Czy pomógł drużynie w odniesieniu premierowego zwycięstwa? Do tego ciekawy pojedynek na zachodzie – niepokonani Nuggets oraz Warriors stanęli w szranki.

Zaczynamy jednak od meczu Cleveland Cavaliers vs Atlanta Hawks. Obie drużyny przed tym spotkaniem były jeszcze bez zwycięstwa. Wiadome więc było, że dla którejś z nich będzie to pierwszy tryumf. Dodatkowym smaczkiem był pojedynek rookies czyli z jednej strony Sexton a z drugiej Young. „Jastrzębie” trafiły aż 22 trójki na 47% skuteczności. Bohaterem meczu był właśnie wspomniany debiutant – Trae Young. Rozgrywający gości zdobył aż 35 punktów trafiając 13 rzutów z gry w tym 6 trójek. Dołożył on do tego także 11 asyst. Kevin Love znów nie popisał się skutecznością (6-19fg, 1-8fg3) ale double-double ponownie wpadło (16pts, 17reb). Collin Sexton (4pts, 2-11fg, 28min) zdecydowanie przegrał indywidualną rywalizację z Youngiem. Cavs wciąż pozostają bez zwycięstwa. Wynik końcowy: 133-111 dla Hawks.

Atlanta

Atlanta Hawks

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Young 38 13-23 6-14 3-3 19 0 2 2 11 1 0 1 2 35
Len 32 7-12 0-1 2-2 19 2 9 11 4 0 4 1 3 16
Bazemore 32 7-13 4-8 5-5 16 1 4 5 4 1 1 2 1 23
Prince 26 5-16 1-6 3-3 7 1 5 6 1 2 1 2 3 14
Carter 12 1-3 1-2 0-0 -8 0 0 0 2 1 0 1 0 3
Huerter 25 3-8 3-5 0-0 18 3 7 10 4 2 1 0 3 9
Poythress 24 1-3 0-1 1-2 6 1 4 5 4 0 0 1 3 3
Spellman 24 6-8 4-5 1-2 15 0 1 1 1 0 0 2 4 17
Bembry 16 5-8 3-4 0-2 11 1 2 3 1 2 0 1 1 13
Lin 10 0-4 0-1 0-0 6 0 1 1 0 0 0 1 1 0
Adams 1 0-0 0-0 0-0 1 0 0 0 0 0 0 0 0 0
Totals 48-98 22-47 15-19 9 35 44 32 9 7 12 21 133

Cleveland

Cleveland Cavaliers

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Osman 39 5-15 2-6 0-0 -22 0 3 3 4 1 1 5 2 12
Love 34 6-19 1-8 3-4 -13 6 11 17 3 1 0 3 3 16
Hill 28 7-9 2-2 0-0 4 0 0 0 3 1 0 1 2 16
Thompson 27 5-6 0-0 1-2 0 3 6 9 1 1 1 1 4 11
Hood 27 6-12 1-3 0-0 0 0 3 3 3 0 0 1 3 13
Sexton 28 2-11 0-1 0-0 -23 1 1 2 2 0 0 2 4 4
Clarkson 23 7-12 3-5 2-3 -25 0 3 3 2 0 0 1 2 19
Nance Jr. 17 3-6 0-0 3-5 -18 2 2 4 4 0 0 1 3 9
Dekker 14 3-5 1-2 0-0 -9 1 4 5 1 1 0 1 1 7
Zizic 3 2-4 0-0 0-0 -4 2 1 3 0 0 0 2 1 4
Totals 46-99 10-27 9-14 15 34 49 23 5 2 18 25 111

Russell Westbrook (32pts, 12reb, 8ast) powrócił ale gry nie odmienił. Thunder przegrali trzeci mecz tym razem z Kings i to u siebie. Russ podobnie jak w poprzednim sezonie wciąż ma problemy z trafianiem osobistych (5-11ft). Paul George (29pts, 6reb, 3stl) rozegrał najlepszy mecz w tegorocznych rozgrywkach póki co ale to nie wystarczyło. Kolejny dublet na swoje konto zaliczył Steven Adams (10pts, 14reb). Na pewno co się rzuca w oczy to kolejny wysoki wynik (131-120). W obozie gości w świetnej formie strzeleckiej był Iman Shumpert (26pts, 9-13fg, 4-7fg3). Bardzo dobre zawody rozegrał także rozgrywający Kings – De’Aaron Fox, który miał double-double (22pts, 10ast). Przyczyna porażki Thunder? Chyba głównie skuteczność, no i dali sobie wbić aż 131 punktów, rywale rzucali na 55%, tak więc po części też i obrona.

Sacramento

Sacramento Kings

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Fox 42 7-12 1-4 7-9 16 1 3 4 10 1 1 4 4 22
Bjelica 31 5-6 2-2 0-0 10 0 5 5 4 3 1 1 2 12
Shumpert 30 9-13 4-7 4-5 9 0 3 3 4 3 2 2 4 26
Hield 23 6-11 2-4 3-3 8 0 5 5 2 0 0 2 3 17
Cauley-Stein 22 6-11 0-0 1-2 5 4 3 7 2 1 0 1 4 13
Jackson 26 4-6 1-2 2-2 -5 0 5 5 3 0 0 1 1 11
Bagley III 24 5-13 0-0 3-6 6 5 2 7 0 1 0 4 3 13
Ferrell 20 4-7 0-2 1-1 1 1 3 4 0 1 1 1 1 9
Giles III 17 4-10 0-0 0-0 2 1 5 6 2 1 2 1 4 8
McLemore 3 0-1 0-1 0-0 5 0 0 0 1 0 0 0 0 0
Labissiere 2 0-1 0-0 0-0 -2 0 0 0 0 0 0 0 0 0
Totals 50-91 10-22 21-28 12 34 46 28 11 7 17 26 131

Oklahoma City

Oklahoma City Thunder

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Westbrook 35 13-23 1-6 5-11 -13 2 10 12 8 0 0 5 2 32
Adams 34 3-7 0-0 4-8 -6 8 6 14 0 2 3 3 4 10
George 33 10-18 3-9 6-6 -7 0 6 6 2 3 0 4 5 29
Ferguson 19 1-7 0-3 0-0 -11 1 1 2 0 1 0 1 2 2
Patterson 13 1-6 1-6 1-1 -12 0 2 2 0 1 1 0 0 4
Schroder 32 5-16 2-5 2-2 -5 1 3 4 8 1 0 3 4 14
Grant 28 3-12 0-5 1-2 -1 2 1 3 1 1 2 1 3 7
Diallo 21 5-7 1-2 0-0 0 1 0 1 2 2 0 1 3 11
Noel 13 3-3 0-0 0-0 -3 3 2 5 0 0 2 0 6 6
Burton 7 2-4 1-2 0-0 -2 0 1 1 0 0 1 0 0 5
Abrines 5 0-1 0-1 0-0 5 0 1 1 2 0 0 0 0 0
Totals 46-104 9-39 19-30 18 33 51 23 11 9 18 29 120

 Denver Nuggets nie przeszkodził fakt, że grali mecz dzień po dniu. Odnieśli zwycięstwo domowe przeciwko Golden State Warriors 100-98. Spotkanie było wyrównane, pod koniec gospodarze byli na prowadzeniu po czym dali się dogonić i o zwycięstwie zadecydowały rzuty wolne. Mistrzowie NBA podobnie jak w poprzedniej kolejce gdzie grali z Utah Jazz mieli szansę przechylić szalę wygranej na swoją korzyść albo chociaż doprowadzić do dogrywki. Na zegarze zostało 11 sekund, Stephen Curry (30pts, 4reb, 6ast) wziął piłkę, przebiegł z nią przez całe boisko i dokonał dobrego wyboru podając piłkę do Damiana Jonesa (8pts, 4-5fg, 19min), który jednak został zablokowany przez Juancho Hernangomeza (8pts, 2reb, 23min) i to właśnie młody Hiszpan okazał się bohaterem najważniejszej akcji meczu. GSW popełnili aż 18 strat przy zaledwie 8 Nuggets. Nikola Jokic (23pts, 11reb, 6ast) razem z Gary’m Harrisem (28pts, 11-20fg) sprawili, że ekipa z Kolorado wciąż pozostaje niepokonana.

Golden State

Golden State Warriors

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Curry 39 10-23 6-16 4-4 3 0 4 4 6 0 0 2 4 30
Durant 39 7-19 0-4 6-7 0 0 11 11 7 1 1 4 2 20
Thompson 36 7-16 1-6 0-0 -1 0 7 7 0 1 1 3 3 15
Green 33 1-4 0-1 2-4 4 1 4 5 4 1 0 3 5 4
Jones 19 4-5 0-0 0-2 0 1 1 2 1 0 1 1 5 8
Iguodala 26 2-2 0-0 0-0 -5 0 3 3 3 1 1 2 3 4
Looney 19 4-4 0-0 2-2 -8 3 3 6 1 0 2 2 3 10
Jerebko 11 1-3 0-1 3-3 4 1 1 2 0 0 0 1 2 5
Cook 11 0-1 0-1 0-0 -8 0 0 0 0 0 0 0 1 0
Bell 3 0-0 0-0 2-2 1 0 0 0 0 0 0 0 1 2
McKinnie 3 0-2 0-0 0-0 0 0 0 0 0 0 0 0 0 0
Totals 36-79 7-29 19-24 6 34 40 22 4 6 18 29 98

Denver

Denver Nuggets

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Harris 35 11-20 2-9 4-7 13 1 2 3 1 2 1 0 3 28
Jokic 32 7-14 0-1 9-12 -4 3 8 11 6 0 0 2 2 23
Craig 27 2-5 1-4 0-0 -5 4 5 9 2 1 1 0 4 5
Millsap 26 1-7 0-2 3-8 -3 2 4 6 1 3 1 1 2 5
Murray 26 0-9 0-5 3-4 -16 0 2 2 2 0 0 0 5 3
Hernangomez 23 3-5 2-3 0-0 2 0 2 2 0 0 1 0 0 8
Morris 22 4-10 1-3 0-2 18 0 6 6 4 0 0 1 2 9
Lyles 22 2-8 0-5 2-4 5 1 3 4 3 3 0 1 0 6
Plumlee 16 4-6 0-0 3-5 6 1 1 2 2 1 0 2 3 11
Beasley 11 1-2 0-0 0-0 -6 1 1 2 0 1 0 1 1 2
Totals 35-86 6-32 24-42 13 34 47 21 11 4 8 22 100

Ostatnie starcie to Houston Rockets vs Los Angeles Clippers. Rockets pozostali w LA po tym jak dzień wcześniej mierzyli się z Lakers. „Rakiety” musiały radzić sobie bez Chrisa Paula, który został zawieszony na 2 mecze. Dość niespodziewanie mimo wszystko górą z tej rywalizacji wyszli gospodarze (115-112). James Harden (31pts, 14ast, 40min) pod nieobecność swojego kolegi musiał wziąć cały ciężar na siebie jeśli chodzi o rozegranie głównie ale także o punkty. „Broda” robił co mógł ale nie dał rady samemu i Rockets odnieśli już drugą porażkę w tym sezonie. Clint Capela trafił 11 z 14 rzutów z gry i miał 23 punkty. 21 „oczek” dołożył od siebie Eric Gordon. W obozie Doca Riversa już standardem pomału zaczyna się robić, że najlepsi zawodnicy to Tobias Harris (23pts, 9-15fg) oraz Danilo Gallinari (20pts, 9reb). Póki co duet funkcjonuje świetnie i obaj są w dobrej formie, zobaczymy jak długo.

Houston

Houston Rockets

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Harden 40 11-26 4-12 5-6 5 0 4 4 14 2 0 3 1 31
Tucker 37 1-2 1-1 0-2 8 1 2 3 1 1 1 0 4 3
Capela 34 11-14 0-0 1-2 10 0 6 6 5 0 3 1 3 23
Gordon 33 7-18 5-8 2-2 3 1 4 5 2 1 0 0 1 21
Ennis III 23 2-5 2-4 0-0 13 2 1 3 1 0 0 1 4 6
Anthony 27 3-8 1-3 2-2 -18 0 6 6 1 0 0 1 2 9
Green 21 4-8 2-6 1-1 -8 2 2 4 1 0 0 2 1 11
Carter-Williams 14 1-4 0-0 0-0 -15 0 3 3 3 1 1 2 1 2
Hartenstein 9 3-3 0-0 0-0 -7 0 1 1 0 1 1 2 3 6
Clark 3 0-1 0-1 0-0 -6 0 0 0 0 0 0 0 3 0
Totals 43-89 15-35 11-15 6 29 35 28 6 6 12 23 112

Los Angeles

Los Angeles Clippers

 

Players MIN FG 3FG FT +/- OFF DEF REB AST STL BLK TO PF PTS
Harris 35 9-15 2-5 3-3 -1 1 3 4 1 0 0 2 1 23
Gallinari 32 7-19 1-7 5-5 6 3 6 9 4 0 1 2 3 20
Bradley 24 2-5 0-1 0-0 -21 0 1 1 3 1 0 0 3 4
Beverley 24 1-4 0-3 2-2 -13 0 4 4 2 4 0 2 3 4
Gortat 18 2-3 0-0 4-4 6 3 2 5 2 0 1 1 0 8
Gilgeous-Alexander 26 4-8 0-1 4-4 21 1 4 5 4 1 0 2 0 12
Williams 25 3-16 0-6 6-6 14 1 4 5 2 1 1 2 0 12
Harrell 24 8-10 0-0 1-1 0 2 8 10 3 1 3 2 4 17
Mbah a Moute 17 3-6 1-1 1-1 8 0 2 2 1 0 1 0 1 8
Scott 10 1-1 1-1 0-0 1 1 2 3 0 0 0 0 1 3
Marjanovic 5 2-2 0-0 0-0 -6 0 1 1 0 0 0 0 0 4
Totals 42-89 5-25 26-26 12 37 49 22 8 7 13 16 115

Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!

 

Komentarze do wpisu: “Wyniki i statystyki dzień #6: Powrót Westbrooka, porażki Warriors oraz Rockets

    1. A mi w ogóle. Tragiczne boxscory i brak wyników końcowych, słabe.

    2. @Juzek jak dobrze popatrzysz na na końcu tabelki są wyniki końcowce drużyny.

    3. Cynik dobrze prawi- skróty do każdego ze spotkań bardzo by się przydały. Ale nie te długie co trwają 9-10 min, tylko te krótkie 1,5-2 minutowe

  1. Jak na razie to Gortat zamienił mało grania w Czarodziejach na jeszcze mniej w Clippersach…

    1. Dokładnie. A tak się cieszył na przyjście do Clippers. Podobno miał też mieć więcej okazji do rzutów z gry, a tu nic takiego nie ma miejsca. Rivers chyba głównie wykorzystuje go do stawiania zasłon.

    2. Chyba on już nie ma sił na dużo więcej grania. Trener nie chcę go zmęczyć na początku bo sezon jest jeszcze długi. No i jest jeszcze szalony Boban – który jak ma dzień konia to kradnie minuty.

  2. Żeby było jeszcze bardziej przejrzyście to można by zrobić np. tak:

    Atlanta – Cavaliers 133-111
    Krótki opis;
    Filmik 1-2 minuty (najciekawsze momenty);
    Boxscore

    1. Popieram! taki schemat bylby najlepszy.
      Z gory dziekuje autorm za zmiany.

  3. Dzięki wszystkim za opinię. Każda jest cenna. Na pewno rozpatrzę i wezmę pod uwagę.

Comments are closed.