Tytułowa wiadomość gruchnęła niespodziewanie i niczym bomba, zwłaszcza na fanów Boston Celtics. Niezawodny Adrian Wojnarowski odpalił kolejną informację, która mówi o planowanej na sobotę operacji kolana Kyriego Irvinga. Po zabiegu najlepszy atakujący Celtics ma przejść co najmniej 4-miesięczną rehabilitację. Kyrie nie dokończy sezonu zasadniczego, w którym rozegrał 60 spotkań na poziomie 24 pkt i 5 as i nie stawi się również na play off 2018!
Początkowo, przy urazie Kyriego, mówiliśmy o czasie i przerwie od 3 do 6 tygodni. Jednak lewe kolano rozgrywającego jest w tak złym stanie, iż wymaga cięższych zabiegów . Cisza wokół Irvinga utrzymywała się do dziś a fani Celtów nosili w sobie nadzieję na jego powrót. Powrót do zdrowia, powrót do gry i drużyny, w końcu by poprowadził Zielonych do finału konferencji.
Wiele wskazuje na fakt, że Celtics znów obejdą się ze smakiem i nie zasiądą do gry w wielkim finale. Najpierw – pierwsza poważna kontuzja z początku sezonu – sprowadzonego również Gordona Haywarda. Następnie złamanie kciuka – zmiennika Irvinga – Marcusa Smarta (również nie zagra w nadchodzących play off). W końcu informacja o ex rozgrywającym Cavs.
Czy pod TD Garden przebiega jakaś żyła wodna jak swego czasu pod dawną Rose Garden w Portland?
Do niedawna zadawaliśmy sobie pytania, kto wygrał wymianę – Celtics pozyskując Kyriego czy Cavs przejmując (następnie oddając ) Isaiaha Thomasa (i Jae Crowdera) ? Dziś pełny obraz całej wymiany opiewa w dwa słowa – kontuzje i operacje. Obaj gracze muszą poddać się poważniejszym zabiegom chirurgicznym i przejdą długie rehabilitacje by stanąć do treningów na starcie kolejnych rozgrywek.
A może zaskoczy nas Brad Stevens?
Stawiając na młodych – gniewnych – Jaylena Browna, Terry’ego Roziera i Jaysona Tatuma. Być może 100 % zaufania dla graczy i sporo minut dla utalentowanych młodzianów przyniesie Celtom więcej powodów do radości niż rodzi w nas ta mało smaczna wiadomość…
I tak nikt nie spodziewal sie takiej formy Celtics, za rok bedzie Hayward a Danny tez na pewno jeszcze kogos dołoży i mozna bic sie o finaly. W tym toku final na wschodzie zrobia Sixers – zobaczycie :-)
Sixers i Celtics to dwie najbardziej przyszłościowe ekipy ligi. Boston za rok może być piekielnie mocny. Tatum i Brown powinni się jeszcze bardziej rozwinąć. Na dodatek wróci Kyrie i Gordon. Mają trochę dziurę pod koszem, bo Al będzie pomału się kończył,ale za rok o ile mnie pamięć nie myli mają pick Sacramento, który powinien być przynajmniej w Top3, więc pewnie wyrwą kolejnego kocura.
Pick Sacramento należy do Sixers póki co. Z tego co pamiętam to musiałby wylecieć poza 15 i wtedy trafiłby do Celtics. No ale mają pick od Lakers który pewnie dobrze spożytkują.
Pick Lakers dostaną jeśli będzie na miejscach od 2 do 5 na co się nie zanosi. Wtedy zamiast niego dostają ten pick Sacramento, który należy do Sixers, z tym że on też jest w jakiś sposób zastrzeżony.
I cały plan w pi…du. Lebron znowu w finale.
RIP Boston. A mieli wygrać Wschód… Czuję czwarty rok z rzędu taki sam Finał. Tym razem, dla odmiany, ze sweepem dla Warriors.
GSW nie są pewniakiem do finału. Absolutnie. Nie przy problemach kadrowych .
No i gruchnela wiadomość na sam weekend 😨 a ma być taka piękna pogoda..
News który zwalił mnie (dosłownie) z nóg !!
Cz
No i nadeszła wiadomość , wiadomość która zwaliła mnie z nóg (dosłownie),
Czas „Młodych Gniewnych” !!
Cavs z Philly w finale wschodu? Bardzo możliwe, panie :)
Trzymam kciuki za Raps i Pacers, trzeba świeżości, po co komu kolejne finały z Jamesem…