Pierwsza piątka: Paul i LaVine bliscy powrotu, Covington z prolongatą

HOUSTON, TX – JULY 14: The Houston Rockets

Najbliższej nocy powinniśmy doczekać się powrotu na parkiet Chrisa Paula. Najgłośniejszy transfer Rockets w ostatnim off-season uporał się z kontuzją kolana i wróci na pojedynek z Phoenix Suns. CP-3 narzekał na ból w kolanie podczas inauguracji przeciwko Golden State Warriors. Dotychczas w barwie nowej drużyny rozegrał tylko jedno, zarazem wygrane, spotkanie.

LAVINE SZYBCIEJ NIŻ ZAKŁADANO?

Zach LaVine, którego Chicago Bulls przechwycili z Minnesoty T’Wolves jako część wymiany za Jimmy’ego Butlera powinien już w przyszłym tygodniu rozpocząć treningi. Początkowo spekulowano o powrocie do treningów na przestrzeni grudnia, natomiast do gry – w początkach stycznia. Tymczasem KC Johnson z Chicago donosi, że Fred Hoiberg spodziewa się gracza podczas przyszłotygodniowych treningów. Oczywiście LaVine nie miał jeszcze okazji zadebiutować w barwach Bulls, nawet podczas pre-season nie było mu to dane.

DŁUŻSZA PRZERWA WHITE’A

25-letni Okaro White kolejną ofiarą kontuzji. Zawodnik Miami Heat doznał pęknięcia kości w lewej stopie i będzie zmuszony poddać się operacji. Wg doniesień z obozu Heat dopiero po zabiegu lekarze ocenią jak długo potrwa rozbrat Okariego z koszykówką. Silny skrzydłowy notuje dotychczas średnie 3.3 pkt i 1.8 zb na mecz.

JOHNSON JESZCZE ODPOCZNIE

Weteran na pozycji rzucającego obrońcy Utah Jazz – Joe Johnson – poczeka na powrót do gry jeszcze przez dwa tygodnie. Początkowo lekarze zakładali szybszy powrót przy urazie nadgarstka, ale po szczegółowych badaniach ten czas rehabilitacji wydłużył się.

500. POPOVICHA

Przy ostatniej wygranej San Antonio Spurs nad Dallas Mavericks 500. wyjazdowe zwycięstwo w karierze trenerskiej odniósł Gregg Popovich. Jak ocenili statystycy, z Michałem Wróblewskim na czele, POP dokonał tej sztuki najszybciej ze wszystkich trenerów w historii NBA. POP wyprzedził tempem wygranych spotkań Pata Riley’a (41 meczów przez Brylantynowym Patem).

COVINGTON Z NOWĄ UMOWĄ

62 miliony USD zarobi za najbliższe 4 lata gry – skrzydłowy Sixers – Robert Covington. Zawodnik, który notuje w tym sezonie rekordowe w karierze zdobycze w ilości punktów i trafionych trójek. Sama prolongata warta jest 45 mln USD , a Robert otrzyma też 15 mln podwyżkę na obecne rozgrywki. Covington trafia w tym sezonie trójki na poziomie 50% oraz notuje średnie 16.8 pkt – 5.7 zb – 1.5 przech.

BĘDĄ WYMIANY W MAVS?

Jak donoszą media z Dallas – Mark Cuban zaczyna się niecierpliwić i za chwilę zacznie wysyłać propozycje wymian do innych klubów. Najgorszy bilans w lidze jest mocno w niesmak szefowi Mavs i kto wie czy nie zdecyduje się na on wymianę nawet z udziałem Nerlensa Noela…

Komentarze do wpisu: “Pierwsza piątka: Paul i LaVine bliscy powrotu, Covington z prolongatą

  1. Już się ustawiła kolejka po zawodników Mavs. Oj nie wszyscy się załapią.

  2. a po sezonie sezonie schodzi 42 mln$ za reddicka, amira johnsona, okafora i stauskausa, czyli bedą mieć te 42 mln na wolnych agentów,
    mam jakieś takie przeczucie, że LeBron by tam chciał zagrać i w przyszłym roku 76ers na majstra

    1. Byłyby niezłe jaja, tylko że oni mogą zrobić ECF bez Bronka :-) praktycznie tylko Celtics są lepsi od nich.

    2. Właśnie brakuje im właśnie jednej gwiazdy by stać się faworytem do mistrzostwa, Durant na 95% zostanie w GSW, PG13 może się skusić jak OKC nic nie osiągnie, no i Bronek – jak Cavs polegnie co jest bardzo prawdopodobne jest opcją

  3. W Sixers nie trzeba kolejnej gwiazdy bo już teraz ciężko upchnac Sarica i to samo będzie z Fultzem.
    Mi się marzy Klay Thompson. Ciekawe czy GSW by wzięli pakiet Saric Fultz plus pick żeby wyczyścić salary.

  4. @Woj Ej, ej, Bucks też są dobrzy. Choć póki co po bilansie tego nie widać.

    1. Na ECF przy Wizards i lepszych Raptors? Mają mniej talentu niż każda z 4 wyżej wspominianych ekip (C’s, Sixers, Wizards, Raptors).

  5. Bardzo ciekawe jakie wymiany mogą się zadziać w Mavs… DSJ jest nietykalny, Dirk również, Barnes raczej też zostanie w końcu to w ocenie Cubana lider drużyny z giga kontraktem a poza nimi to w Dallas jest straszna nędza… Barea, Harris, Powell, itd. mają razem w sumie wartość drugorundowego picku a Matthews i Noel hmmm nie wyciągną za nich ciekawego grajka , co najwyżej jakieś picki , a Cuban tankować nie chce więc sytuacja robi się nad wyraz ciekawa :D

  6. Mają swój pick na nadchodzący draft a podobno jak któryś z Redaktorów na enbiej pisał – przyszłoroczny draft ma mieć przynajmniej 3ech graczy którzy mają potencjał na franchise playera więc może Mavs jakoś wyjdą obronną ręką :)

  7. Z Bucks sądzę może być jak z GSW, odejdzie Kidd i pojawi się inny trener i będzie masakra. Kidd fajny gość, jak M Jackson, ale… brakuje jakiejś iskry.

    1. Jednak z graczy jak Snell, Henson, Maker i Brogdon gwiazd nie zrobisz. Zawsze to będzie półka niżej od Giannisa.

    2. Woy, 90% graczy to półka niżej od Gannisa. Wizards jeszcze nigdy nie doszli do ECF a teraz wcale nie są mocniejsi niż byli, podobnież z Raptors, w mojej opinii Raps są teraz słabsi niż byli, no i zawsze palą się w playoffs. Ja bym jednak wskazał na czarnego konia Pistons Jackson, Harris, Drummond (pod warunkiem że utrzyma formę) narobią każdemu problemów. Jest to dla mnie w tej chwili chyba największa niespodziewanka

    3. Pop,
      Polecam obejrzeć grę Raptors, bo po komentarzach wnoszę że nie oglądasz ich. Wzrost tempa gry, lepsza skuteczność zza łuku oraz wejścia Powella,Anunoby’ego oraz Milesa stawiają ich bardziej poważnie do serii best of seven niż przed rokiem.
      Osobno Wizards,dzięki rozwojowi Oubre czy powrotowi Mahinmiego do pełnej formy. (Morris też potrzebuje kilka spotkań do regularności).

  8. Ja liczę na Jeziorowców, Ingram coraz lepiej się prezentuje, Lonzo musi się rozkręcić, bo stać go na lepszą grę, Kuzma jest fenomenalny. Liczę na PG13 w 2018 roku oraz dobry gracz bądź pick za Randle i Denga w wymianie.

  9. @Woy weź pod uwagę zdrowego Parkera (kiedyś musi wyzdrowieć) i to, że Maker nabierze masy i eksploduje (drugi Garnett?).

    1. Po dwóch ACL? Najpierw niech postawi nogi na parkiecie.
      Maker nie ma czym eksplodować…

    2. @Woy Przypomnę Ci te słowa za 2-3 lata ;).

      BTW Antek i Maker trenują właśnie z Garnettem.

      P.S. Wiem co zaraz powiesz… że Dwight Howard też uczył sięgry w post od Olajuwona :P

    3. przypomnij. Chętnie poczekam aż Maker spełni jakieś większe oczekiwania.

  10. Covington to MIP. Prawdziwy steel, extra skutek uboczny The Processu. Bardzo dobra umowa. Dobra dla Phily.

Comments are closed.