Przedsezonowe 3-na-3: Los Angeles Lakers

1. Jak dobry będzie Lonzo Ball? Czy to rzeczywiście kolejna „twarz organizacji” w sensie sportowym?

Damian: Jak dobry jest każdy widzi, jednak pierwszy sezon dopiero zweryfikuje jego talent. Ma znakomity przegląd pola, jego umiejętności w podawaniu piłek są nieprzeciętne, jednak ten rzut… Chciałbym, aby więcej osób przyjrzało się Kyle’owi Kuzmie, który moim zdaniem jest największym 'stealem’ draftu, tuż za Dennisem Smithem Jr. Lonzo Ball twarzą organizacji? W sumie to już się dzieje.

Kubala: Jestem już zmęczony szopką o nazwie „Lonzo Ball„, albo szerzej „rodzina Ballów”. Ale LaVar osiągnął to, co chciał: wokół jego syna jest głośno. Teraz jednak musi udowodnić na boisku, że rzeczywiście może być „twarzą” nowych Lakers. Nie wydaje mi się jednak, by zbliżył się do poziomu Magica lub Kobe’ego. Będzie solidnym rozgrywającym (może nawet na miarę Meczu Gwiazd), ale nie widzę go w wyścigu o nagrodę MVP. W mojej ocenie nie udźwignie całej presji, jaka będzie mu towarzyszyła (i już towarzyszy).

Michał Wróblewski: Jak prawie każdy Rookie w historii na tej pozycji będzie popełniał mnóstwo błędów i na pewno w tym roku nie będzie jeszcze robić dużej różnicy na plus, a na przykładzie MCW dobra gra w słabym zespole nie koniecznie wróży dobrze na przyszłość. Na pewno ma potencjał, by być gwiazdą pokroju Jasona Kidda czy CP3, ale na pewno w LA brakuje weterana na tej pozycji, który pomógł by mu się lepiej rozwijać. Jednak osobiście uważam, że będzie z niego w przyszłości zawodnik na poziomie All-Star, jednak odrobinę słabszy niż wyżej wymienieni.

 

2. O co walczą w tym sezonie Lakers? Playoffs, dobre wrażenie, rozwój młodych, znalezienie systemu?

Damian: Moim zdaniem nadal będzie to rozwój młodych, do składu doszło dobrych graczy takich jak Brook Lopez czy KCP, którzy mogą zrobić różnicę, jednak powtórzę się po raz setny – obsada na Zachodzie póki co dla Lakers jest nie do przejścia.

Kubala: Przede wszystkim o rozwój młodych, zgranie najważniejszych zawodników i stanie się atrakcyjną destynacją dla wolnych agentów. Najpewniej będą lepsi niż przed rokiem. Skład mają ciekawy, ale brakuje tu jeszcze punktów na tyle silnych, by zawiozły ich do Playoffs. Przyszłość wygląda bardzo obiecująco: Ball, Kuzma, Clarkson, Ingram, Randle, Nance Jr… Muszą jednak ułożyć to w odpowiedni sposób, zapewnić warunki do rozwoju oraz znaleźć swój styl. Wtedy za rok-dwa mogą naprawdę powalczyć o ósemkę.

Michał Wróblewski: Na Wschodzie to jeszcze mogliby powalczyć o play-offs, na Zachodzie nie widzę szans na więcej niż 35 wygranych. Za dużo nowych twarzy, a Rookie na rozegraniu gwarantuje sporo strat i łatwych punktów dla rywali.

 

3. Na następny sezon będę mieli około 50 mln miejsca w Salary Cap. O kogo będą walczyli, z kim przedłużą kontrakt, a kogo nie będą już chcieli w składzie?

Damian: Finansowe aspekty zawsze stawiam na drugim planie. Jednak bez dwóch zdań, Lakers będą sporym potentatem do pozyskania gwiazdy wysokiego kalibru. Kto to będzie? Bardzo ciężko stwierdzić. Z kim pożegnają się po sezonie? To zależy jak w/w Lopez i KCP się zaprezentują. Moim zdaniem powinni przedłużyć kontrakt Juliusowi Randle’owi.

Kubala: Wiadomo, będą walczyli przede wszystkim o Paula George’a (jeśli temu nie spodoba się w OKC). Jednak uważam, że powinni zadbać o wysokich – przydałby się im solidny center. Brak jednak takowych nazwisk wśród graczy, którzy za rok będą wolni (poza Cousinsem, ale mam wrażenie, że może on bardziej przeszkadzać w rozwijaniu młodych Lakers, niż pomagać). Alex Len? Marreese Speights? Niezbyt widzę ich jako starterów Lakers. Może Brook Lopez, jeśli spodoba mu się w LA w tym roku? Co do innych przedłużeń, to wydaje mi się, że zatrzymają Juliusa Randle oraz, zależnie od tegorocznej formy, Coreya Brewera lub Kentaviousu Caldwell-Pope’a (chociaż tego drugiego na pewno za mniejsze pieniądze). Raczej nie będą walczyli o Boguta, nie mam też pewności co do młodych Vandera Blue i Briante Webera – ale chyba na obwodzie będzie już wystarczający ścisk.

Michał Wróblewski: To jest najtrudniejsze pytanie, dużo będzie zależało właśnie od tego sezonu i od tego kogo im się uda skusić spośród wolnych agentów. Myślę, że raczej nie zostanie Randle, który będzie chciał dostać dużo pieniędzy. Wątpię też, by pozostawili KCP, chyba jedynie wtedy, gdy nie zażąda on zbyt dużego kontraktu. Brook Lopez zostanie, jeśli nie uda im się skusić Cousinsa. Odejdą raczej na pewno Brewer i Bogut.

Przypomnienie off-season w Lakers

P.S. Typy na sezon (wygrane i czy awansują do Play-off?):

Damian: +/- 30 wygranych, brak awansu do Playoffs

Kubala: 33-49, brak awansu do Playoffs

Wróbel: 33-49, brak awansu; na koniec nurkowanie i dlatego tylko 33 wygrane

 

Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!

Komentarze do wpisu: “Przedsezonowe 3-na-3: Los Angeles Lakers

  1. Na zachodzie tylko Phoenix i Sacramento są słabsze od Lakers, także play-offy to nierealna bajka…

  2. „Wróbel: 33-49, brak awansu; na koniec nurkowanie i dlatego tylko 33 wygrane”
    A dlaczego mieliby tankować skoro nie mają praw do piciu?

    1. A to nie wiedziałem, to i tak max 35 wygranych

  3. Nie jestem pewien czy to jest team na 30 zwycięstw. Poza młodymi prospektami nie ma nikogo, na kim można by się oprzeć. Niech się dalej rozwijają, ale rywalizacja z najlepszymi to pieśń przyszłości.

Comments are closed.