Pierwsza piątka: Tracy McGrady dołączył do koszykarskiej Hali Sław

Nie jest tajemnicą, że do koszykarskiej Hali Sław trafiali już zawodnicy, którzy nigdy nie zdobyli mistrzostwa. Jednak Tracy McGrady nigdy nie dotarł do Finałów Konferencji. Decyzję o jego wyborze do Hall of Fame komentowało już wielu, ale tym razem głos zabrał sam zainteresowany.

W ciągu swojej 15-letniej kariery popularny T-Mac nie raz był na językach fanów koszykówki z całego świata. Słynne 33 sekundy przeciwko San Antonio Spurs czy wielokrotne popisy strzeleckie były tylko namiastką jego koszykarskiego instynktu. McGrady 2-krotnie zdobył tytuł najlepszego strzelca ligi i tyle samo razy wybierany był do pierwszej piątki NBA. Mimo wielu przebłysków w karierze, drużynowo nie osiągnął nic.

 

Po zakończeniu kariery zaczął prace w ESPN i dopiero tam zdał sobie sprawę, że ktoś może widzieć w nim przyszłego „hall of famera”. Jednak sam T-Mac nigdy nie uważał, że zasługuje na zaszczyt dołączenia do Hali Sław. Według Alexa Kennedy’ego z HoopsHype, McGrady wypowiedział się w takich słowach: Nigdy nie uważałem siebie za przyszłego hall of famera dopóki nie zacząłem pracy w ESPN u boku Rachel Nichols. Za każdym razem gdy przedstawiała mnie widzom, dodawała „przyszły hall of famer”. Będąc szczerym do bólu, to gó*** do mnie nie przemawiało. To nie brzmi dla mnie dobrze.

Nie ulega wątpliwości, że Tracy McGrady jest człowiekiem skromnym, ale również szczerym. Jego wybór do Hali Sław wywołał wiele kontrowersji, a on sam z pewnością wolałby ich uniknąć. 38-latek bardzo poświęcił się pracy, a rola eksperta to idealny dla niego kierunek. Warto dodać, że do koszykarskiej Hali Sław oprócz T-Maca dołączył między innymi trener Robert Hughes czy najsłynniejszy koszykarski skaut, Jerry Krause.

Propozycja dla Wade’a od Heat

Miami Heat jest zainteresowane pozyskaniem Wade’a o ile ten zaakceptuje rolę gracza wchodzącego z ławki. Propozycja Żarów opiewa na kwotę 4.3 miliona dolarów. Zarówno D-Wade jak i Chicago Bulls chcą wykupu by ten mógł zagrać o mistrzostwo. Jednak czy jest to możliwe w jego byłym domu? Oprócz Miami jest oczywiście Cleveland i możliwość gry u boku swojego starego przyjaciela, LeBrona Jamesa.

W ostatniej rozmowie z Davidem Aldridgem zapytany o swoje preferencje, odpowiedział: Po pierwsze, to oczywiste że każdy z nas potrzebuje rywalizacji. To żaden sekret. Chciałbym rywalizować o mistrzostwo na koniec mojej kariery. To jedna z rzeczy, której bardzo bym chciał. Jednak nie jestem teraz jeszcze w miejscu, w którym mógłbym dyskutować o swoich preferencjach.

Boston idealnym miejscem dla Irvinga?

Na ten temat zdania są podzielone. Jedną z osób, która publicznie wypowiedziała się o tej sytuacji jest Doc Rivers. Były szkoleniowiec Boston Celtics kilka dni temu gościł TD Garden i rozmawiał między innymi o nowym nabytku C’s. Dla Irvinga, ta sytuacja wydaje się być perfekcyjna. Inaczej byłoby w LA(tu ze śmiechem). Celtics wiele dla niego poświęciło, jednakże on ma dopiero 25 lat, a niektórzy o tym chyba zapomnieli. Jest jeszcze młody, a w Bostonie będzie prawdziwą gwiazdą na lata.

Czy słowa Doca Riversa okażą się prorocze? Czy może transfer Irvinga do Bostonu okaże się niewypałem? Odpowiedzi na te pytania nie uzyskamy za szybko, ale spekulować można już dziś.

Damian Lillard zrzucił pare kilo

Rozgrywający Portland Trail Blazers podczas tegorocznego off-seasonu postawił na dietę. Podobno od końca sezonu schudł 4 kilogramy. Na swoim Instagramie wielokrotnie wrzuca wideo ze swoich ciężkich treningów. Oprócz podnoszenia ciężarów Lillard ostro trenuje boks. Co więcej, Damian przeszedł na dietę wegańską. Znany pod pseudonimem Dame Dolla postanowił wejść w swój 6-sty sezon będąc lżejszym i co najważniejsze – szybszym.

Warto dodać, że Lillard planuje wydać kolejną hip-hopową płytę. Na jednym z kawałków po raz kolejny wystąpi raper Lil Wayne.

 

Poke-liga

A tutaj coś dla fanów serii Pokemon w połączeniu z logami drużyn NBA. Twórca ma najprawdopodobniej dużo czasu wolnego. Oceńcie sami:

 

Komentarze do wpisu: “Pierwsza piątka: Tracy McGrady dołączył do koszykarskiej Hali Sław

  1. Troche przesada z tym T-Mac’iem… Jeżeli za statystyki dostaje się HoF, to CP3, westbrook i harden mogą być spokojni o wstąpienie do galerii sław..

    1. żartujesz? CP3 to jest absolutny HOF (o wiele lepszy niż McGrady), a RW i Harden na pewno zasłużą przecież są topowymi graczami (z top 5) w tej chwili, to są twarze NBA

  2. Jak tak dalej pójdzie to niedługo pół ligi będzie w HOF, jak za takie kiepskie popisy indywidualne dostaje się takie wyróżnienie to co nas czeka niedługo, HOF za samą grę w NBA?

    1. zawsze muszą kogoś wytypować w każdym roku, o ile mnie pamięć nie myli to Yao się dostał więc z T-Maciem nie widzę większego problemu

  3. Lillard schudl, pokeliga jest… HOUSTON SPRZEDALI… POBUDKA!

    1. Uspokój się facet. News o sprzedaży Houston pojawił się na naszym portalu 3 dni temu.
      Bądź na bieżąco ;)

    2. Facet sorry… przegapiłem jedną „pierwszą piątkę”… PRZEPRASZAMY!!!!:)

  4. Co wam tak McGrady przeszkadza?
    Czy zasłużył mniej niż Mutombo, Ming, Richmond, Payton, Miller, Mullin, Rodman…..
    7× NBA All-Star (2001–2007)
    2× NBA scoring champion (2003, 2004)
    2× All-NBA First Team (2002, 2003)
    3× All-NBA Second Team (2001, 2004, 2007)
    NBA Most Improved Player (2001)
    FIBA Americas Championship Gold (2003)

    1. Brawo :) w hof już są gracze śmieszni. Tracy 30% z nich bije na głowę.

    2. Co do Rodmana to na pewno mniej. Wacham się co to Mutombo. Reszta na tym samym poziomie, co nie zmienia faktu, że HoF powinien byc ktos jednak wyjatkowy nad wybitnymi. A takim Tracey nie był.

Comments are closed.