Rozkład jazdy 21/05/2017

Witajcie!

BOSTON CELTICS (#1) @ CLEVELAND CAVALIERS (#2) – godz. 02:30
Akcja rywalizacji w tej parze przenosi się nad jezioro Erie i to Cavaliers będą przez najbliższe dwa spotkania występować w roli gospodarzy. Tyle, że wobec tego co widzieliśmy w dwóch poprzednich spotkaniach i przy kontuzji lidera C’s (Thomasa) trudno liczyć że Boston wygra co najmniej jedno spotkanie. Zapowiada się gładkie 4:0. Nie mamy szczęścia do emocjonujących potyczek w obu finałach konferencji, nie licząc pierwszego starcia GSW z SAS. Oby w finałach się pojawiły.
Stan rywalizacji 2:0 dla Cavs
Transmisja na TNT (USA) i Canal+Sport

Komentarze do wpisu: “Rozkład jazdy 21/05/2017

  1. TAK. Chciałem tylko, żeby Boston powalczył jak SAS w 3 meczu, ale Smart uznał, że wygra ten mecz :D

  2. brawo Boston! na przekór sędziom na przekór lidze, to się nazywa hart ducha

    przynajmniej otwiera się furtka dla Spurs, bo nie wyszła akcja zrobienia 12 – 0 po obu stronach chociaż bardzo się starali… to co się odpier.ala w Cleveland to jakaś masakra

    1. Sędziowie robili co mogli = 23 faule Bostonu przy (jedynie) 11 Cavs + 36 osobistych dla Cavs przy (jedynie) 12 Bostonu.
      Sędziowie pobili swój własny rekord tych PO z 1 meczu w Bostonie.
      To naprawdę niezły wyczyn Bostonu, że przy czymś takim oni wygrali ten mecz.

    2. @Autor w końcu mogę ci przybić „piątkę racji” ;-D

      w przypadku drużyn Jamesa nic nowego zawsze podawano mu „pomocną dłoń”

  3. A dla mnie właśnie odwrotnie, jakby w połowie q3 Adam Silver wykonał telefon do Lue i kazał grać padakę, żeby były jakieś emocje, game 5 itp. Cleveland całkowicie odpuściło, brak zaciętości, walki o zbiórki, głupie trójki zamiast wjazdów pod kosz… Kyrie robił coraz bardziej karkolomne lay upy które nie wchodziły. Czułem że coś wisi w powietrzu, nie wierzę że liga jest czysta i jest brak takiego sterowania z góry.

  4. Nie no bez przesady. Po prostu poczuli się zbyt pewnie i przegrali mecz. Fakt że oddawali masę beznadziejnych rzutów ale to wynikało z podejścia do meczu, przeciwnika. W meczu nr 4y znowu ich pojadą +30.

  5. BOSTON!!!! BOSTON!!!! To jest wlasnie Boston Pride!!! Wstalem w nocy zeby obejrzec Boston z przekonaniem o 0-3 i ze to jest przesadzona seria. Rozum nie pozwolil wierzyc w Zielonych ale serce to juz co innego💚. I nie wiem jak opisac moje szczescie po tym co widzialem. Jak Pop napisal na przekur wszystkim po przegranej u siebie 44 punktami bez lidera i na wyjezdzie pokonali pewnych siebie i sweepu „mocarnych” „niepokonanych” Clevland.

  6. Wizjonerzy i wielbiciele teorii spiskowych :D
    Boston nie ma teraz zawodnika kulawego to widać jaki mają potencjał.

  7. Od rana mam niebywały ubaw. Boston, który zagrał w tych playoffs o 5 (!) meczów więcej od Cavs, nie miał praktycznie żadnej przerwy między 2. rundą a finałem konferencji, gra bez kontuzjowanego lidera zespołu i to na parkiecie rywala, nie wspominając nawet o różnicy talentu i wysokości kontraktów, wygrywa po odrobieniu 21 punktów.
    Jestem realistą, Cavs bardziej ten mecz przegrali niż Celtics wygrali, ale ile zieloni mi dzisiaj dali radości z rana, to moje :D

  8. Na pewno Cavs zlekceważyli przeciwnika, na pewno Cavs są mocni, ale stracili miano niepokonanych, to u nich trochę morale obniży, a Celtom da zew krwi, jak będzie 2:2 to będzie jazda.

Comments are closed.