Liga Letnia 2016: Orlando – dzień siódmy

Podsumowanie ostatniego dnia ligi letniej w Orlando, w którym poznaliśmy zwycięzcę tegorocznej edycji Summer League w środkowej Florydzie. Niektóre zespoły kończą na tym swoje letnie zmagania, inne jadą do Las Vegas na kolejną ligę letnią.

O 9. MIEJSCE

(0-5) Los Angeles Clippers 77-106 New York Knicks (2-3)

New York Knicks zaczęli ligę letnią w Orlando od dwóch meczów, w których nie potrafili nawet zdobyć 50 punktów, natomiast końcówka turnieju w ich wykonaniu była naprawdę dobra. W ostatnim spotkaniu kompletnie rozbili fatalnych w przeciągu Orlando Summer League Clippers, prowadząc w pewnym momencie już nawet 31 punktami, zatrzymując rywali na skuteczności 38.5% z gry i wymuszając na nich aż 19 strat. Po raz kolejny nowojorczyków poprowadził niewydraftowany Ron Baker. Dla Los Angeles niezły występ Brandena Dawsona.

LA Clippers: Dawson 18 (7/10 z gry, 6zb), Stone 15 (7zb), Andrews 15
New York: Baker 20 (4/6 za trzy, 5zb, 4as), Randle 14 (6as), Labeyrie 14 (6/8 z gry, 12zb), Tokoto 13, Booker 13 (8zb)

O 7. MIEJSCE

(1-4) Orlando Blue 79-85 Indiana Pacers (2-3)

Pacers bardzo szybko rozpoczęli mecz i powoli powiększali swoją przewagę, która na początku czwartej kwarcie wynosiła już aż 20 oczek. Wtedy rozpoczęła się szaleńcza pogoń Magic Blue. W siedem minut zmniejszyli prowadzenie Pacers do zaledwie trzech oczek. Niestety, nie starczyło już im sił na rozstrzygnięcie meczu na własną korzyść. Kolejny bardzo dobry występ zaliczył Glenn Robinson III i tym razem wspomagał go Shayne Whittington. Łącznie Pacers trafili 6 z 12 prób zza łuku. Nick Johnson, który był ważną częścią comebacku Blue był najlepszym graczem Magic, jednak nie miał dużego wsparcia u swoich kolegów.

Blue: Johnson 20 (8as, 4zb, 5 TO), White 11 (7zb), Zimmerman 10
Indiana: Robinson III 14, Whittington 12 (5/7 z gry, 5zb), Wolters 9 (5as, 4zb), Moore 9 (4as)

O 5. MIEJSCE

(2-3) Dallas Mavericks 97-92 Charlotte Hornets (2-3)

Hornets wydawało się, że mają mecz pod kontrolą, prowadząc 15 punktami do przerwy, jednak w drugiej połowie Dallas Mavericks zaliczyli świetny comeback, zaczęli trafiać z dystansu (13/24 w całym meczu), zdobyli aż 58 punktów i ostatecznie wygrali spotkanie. Zdecydowanie pomogli im w tym zawodnicy Charlotte, którzy popełnili aż 17 strat. Do zwycięstwa Mavs poprowadził Casey Prather i bardzo dobrze prezentujący się w przeciągu całej ligi letnie w Orlando, Vander Blue. Dla Hornets bardzo dobry występ Ramona Gallowaya, natomiast bardzo mało od reszty zespołu (Aaron Harrison dzisiaj odpoczywał).

Dallas: Prather 23 (4/7 za trzy, 4stl), Blue 17 (6/17 z gry, 6as, 4zb), Dawkins 14 (4zb), Adams 11 (6as)
Charlotte: Galloway 25 (9/13 z gry, 5zb, 4as, 6 TO), Quarterman 12 (8zb), Kelly 10 (5zb)

O 3. MIEJSCE

(4-1) Oklahoma City Thunder 86-72 Miami Heat (3-2)

Miami Heat wyszło na ostatni mecz bez Justise’a Winslowa, Josha Richardsona, Rodneya McGrudera oraz Briante Webera i Thunder wykorzystali ten fakt, wygrywając mecz o trzecie miejsce. Prowadzeni przez Semaja Christona, zaliczyli świetną trzecią kwartę, która ustawiła cały mecz. Thunder trafili 6 z 13 rzutów za trzy punkty i łącznie trafiali ze skutecznością 54.2% z gry. Rezerwowy skład Heat nie mógł sobie poradzić w ofensywie i trafiał zaledwie 40.3% z gry. Najlepszym zawodnikiem w ich zespole był niewidoczny wcześniej w lidze letniej Victor Rudd.

Oklahoma City: Christon 22 (10/14 z gry, 4as), Payne 15 (6zb), McGary 11, Huestis 9 (7zb)
Miami: Rudd 22 (8/14 z gry, 12zb, 4as), Walker 14 (4/7 za trzy), Moore 12, Howard Jr. 10

FINAŁ

(5-0) Orlando White 87-84 Detroit Pistons (4-1) /OT

Do wyłonienia zwycięzcy tegorocznej edycji Orlando Summer League była potrzebna dogrywka. W regulaminowym czasie gry było aż 11 zmian prowadzenia i 11 remisów. Do ostatniego z nich doprowadził Tekele Cotton z Pistons, trafiając na 9.5 sekundy przed końcem czwartej kwarty. W dogrywce obie drużyny trafiły łącznie jeden rzut. Szczęśliwcem był Justin Dentmon, który trójką na 3.7 sekund przed końcem ustalił wynik spotkania. W drużynie Detroit najlepsi byli zawodnicy pierwszego składu – Henry Ellenson i Stanley Johnson. W drużynie Białych kolejne dobre występy Arinze Onuaku i Dentmona oraz Kevina Murphy’ego.

White: Murphy 19, Dentmon 16 (9as, 4zb, 5 TO), Onuaku 14 (6/9 z gry, 12zb), Graham 11 (6as), Davis 10 (5zb)
Detroit: Ellenson 22 (11zb), Johnson 21 (5zb, 5as), Brown 16 (4zb)