Draft 2015: podsumowanie – Portland Trail Blazers

Picki:

– #23

Wymiany:

#23 SF Rondae Hollis-Jefferson do Nets za C Masona Plumlee + #41 SG Pat Connaughtona

Gotówka do Jazz za #54 Dani Dieza

Zawodnicy:

Pat Connaughton, SG, Notre Dame

W college’u – jeden z najbardziej efektywnych role playerów. Ale Connaughton to jeden z barwniejszych zawodników w tej klasie z innego powodu – został wybrany w drafcie MLB. Co więcej, Pat był nazywany 33 najlepszym zawodnikiem dostępnym w drafcie 2011. Ostatecznie został wybrany w 38 rundzie, lecz ponownie został wybrany w 2014 roku, tym razem w 4 rundzie przez Baltimore Orioles. Wracając do aspektów koszykarskich, Pat posiada dobre warunki dla gracza z pozycji nr 2 (6’5 wzrostu, 6’9 wingspan). Jest także fenomenalnym atletą, czego świadkiem byliśmy podczas combine. Jest doświadczonym zawodnikiem jak na debiutanta, zagrał 4 sezony w Notre Dame, w ubiegłym sezonie grając nawet jako PF. Także inteligentny zawodnik, wkładający wysiłek w grę. Bardzo dobry strzelec, choć 43% zza łuku tego nie ukazuje. Bardzo efektywny w akcjach catch & shoot (które stanowiły 46% jego ofensywy) gdzie zdobywał 1.253 PPP (najlepszy wynik w kraju). Atletyzm i świetny rzut oznacza oczywiście zagrożenie w transition offense, gdzie zdobywał 1.127 PPP. Bardzo dobry zbierający – 8.5 per 40 (dla porównania Winslow – 8.7, Johnson – 8.9). Dobry podający. W defensywie nie będzie lockdownem, ale powinien poradzić sobie na poziomie NBA. Ponadto Pat to zawodnik chętnie wypełniający polecenia, a dla trenera taki zawodnik z ławki to skarb.

Dani Diez, SF, Hiszpania

Diez to przede wszystkim świetny strzelec, podobnie jak Pat efektywny w akcjach catch & shoot. Bardzo dobrze kończy przy obręczy (+60%), mimo gry głównie pod nią. W defensywie Diezowi brakuje atletyzmu, warunków fizycznych, ale mimo tego stara się nie odpuszczać i wkładać wysiłek.

Wolna agentura:

Cliff Alexander, PF, Kansas

https://www.enbiej.pl/2015/03/28/okiem-czytelnika-ccprice-przedstawia-draft-2015-14-cliff-alexander/

Mimo bycia niewybranym Cliff wciąż jest jednym z zdolniejszych zawodników tego naboru. PTB wiele nie ryzykuje dając mu szansę, a może zyskać bardzo dobrego zawodnika. Pytanie tylko czy Alexander się przełamie po tym słabym dla niego roku?

Komentarze do wpisu: “Draft 2015: podsumowanie – Portland Trail Blazers

  1. A jak oceniasz ogólnie tego Rondae Hollis-Jefferson? Warty był tredu z nets? Czy Portland oddali przyszłą gwiazdę na kogoś kto może w końcu wypali

    1. Ta sama półka co Plumlee. Solidny starter w słabszym zespole, 6-8 zawodnik w mocnym.
      Ogólnie trade dobry dla obu stron (jeszcze Connaughtona wyrwali), ale gdyby PTB jednak zdobyli Kantera – wtedy trade na niekorzyść.
      Choć sam widziałbym ustawienie Alexander / Vonleh pod koszem, obaj z tymi wingspanami by straszyli każdego.

    2. Nie ma mowy żeby w S5 zabrakło Meyers Legend! :D Za 2-3 lata chciałbym zobaczyć frontcourt Leonard/Vonleh sypaliby zza łuku aż miło, Lillard i McCollum mieliby autostradę pod kosz.

  2. Jakby nie patrzeć PTB w końcu będą mieli tak szeroką ławkę, że ho-ho. Jestem dobrej myśli, sezon swoje pokaże, ale uważam mowy pogrzebowe za przedwczesne. Naprawdę skazujecie (nie chodzi mi o Behemota i Adriana) na pewniaka do nie wejścia do PO? Lillard, McCollum,Crabbe, Vonleh, Alexander, Plumlee, Henderson, Leonard, Davis, Connaughton, Aminu, Harkless, Frazier, Miller, Kaman i jeszcze paru. Zdecydowanie mamy kim grać i może być dobrze. Liczę na level up Lillarda(jakieś 25ppg, 6apg, 5 rpg przy odpowiedniej skuteczności). Z drugiej strony może dobrze będzie pocieniować, bo pick idzie do Denver jeśli nie będzie w loterii. Będzie dobrze, może nie w 2015/16, ale na przyszłość? Nie mogę się doczekać sezonu, a nawet gier przedsezonowych. GO BLAZERS!!

    1. Ja właśnie liczę na wybór w top5 i szybką, fajną dla oka koszykówkę. Na szczęście w tym sezonie mało kto będzie tankował (chyba tylko Philly), więc jest szansa. Play off byłby dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem, za dużo młodzieży w składzie.

  3. Pat-a obserwowałem od dłuższego czasu i dziwiłem się, że jest tak daleko w Drafcie. To typ lidera, wojownika, trzeba mu tylko dać minuty na boisku, a wyrośnie z niego coś większego. Dlaczego? Bo ma chłopak charakter, ale jednocześnie nie jest gwiazdorem i słucha trenera.
    Jak się patrzy na jego grę to widać zawodników z lat 90-tych walczących o każdą piłkę, nawet tę, która zaraz będzie na trybunach. Widać pasję i zaangażowanie, jak w grze Laibeera czy Rodmana.

    Najbardziej niesamowity jak na białego ma atletyzm: 44 cale wyskoku = 111 cm w górę. Od 87 roku zaledwie kilku (4 lub 5-ciu) zawodników uzyskało lepszy wynik. 3,5 cala lepiej niż Zach LaVine, aż 4 cale lepiej niż Rose i 6 cali lepiej niż Westbrook. Biały chłopak! 2 cale mniej niż Jordan.
    Z pewnością będę czekał na jego grę w Portland. Oby miał czas na rozwój.

    1. Amon nie obraź się przyjacielu, ale w tym sezonie będziecie za Sacto i Minnesotą. Na zachodzie przeskoczycie jedynie Lakers i Denver. 25 zwyciestw to szczyt mozliwosci.

  4. Nie obrażam się bracie, bo sam nie wiem co będzie. Mimo iż offseason nie spełniło moich oczekiwań, to jednak parę pozytywów znalazłem. Personalia nie powalają, ale gdzieś tam w głębii widzę materiał na fajny zespół. Teraz przepraszam, krótka drzemka:D

    1. za rok Playoffs ale w przyszłym sezonie bryndza i ogrywanie mlodziezy :)

    2. Portland ma ciekawy, młody skład, ale jednak odstający od najlepszych na zachodzie. Może jeszcze na wschodzie mogliby powalczyć o play offs, na zachodzie nie mają szans. Ostatecznie to może wyjść im na dobre. Wygląda na to, że w dwa, trzy sezony się przebudują.

Comments are closed.