LeBronowi po raz drugi zabrano triple-double

Pamiętacie ten mecz z MSG?

52 punkty, 11 asyst i 10 zbiórek przeciwko Knicks z 2009 roku. WIELKIE TRIPLE DOUBLE KRÓLA – tak brzmiały nagłówki!
Dzień później liga zabrała LeBronowi Jamesowi jedną zbiórkę (przypisaną mu niesłusznie podczas meczu, bo piłkę tak naprawdę zebrał Ben Wallace, co udowodniły powtórki)

Parę dni temu przeciwko Pelicans Król znów flirtował z potrójnym dubletem i zapisano mu w statystykach 32pkt-12zb-10as.
(Z tymże ostatnia asysta należała do Kyriego Irvinga) .

Liga oficjalnie zmieniła statystyki Jamesa, zabierając mu słusznie triple-double i oddając asystę Kyriemu Irvingowi.

Co ciekawe NBA nie była przychylna Hakeemowi Olajuwonowi , kiedy temu w marcu 1990 zabrano/nie zapisano niesłusznie jedną asystę.
Wielki center Rockets zmierzał wówczas po drugi w karierze poczwórny dublet/quadruple double.
Mimo życzenia Roda Thorna nie zareagowała liga i nie zmieniono statystyk, które powinny wyglądać tak – 29PKT/18ZB/11BLK/*10AS

Poniżej filmik z jedynego oficjalnego QD Hakeema

Komentarze do wpisu: “LeBronowi po raz drugi zabrano triple-double

  1. Jakby umieli liczyć, to nie byłoby takich problemów, ale cóż… to USiA.

    1. Bardziej to naciąganie statystyk. Szczególnie asysty. To co jest liczone jako asysta w NBA to jakiś absurd.

  2. Hakeem – to była kwintesencja wszechstronności. Zobaczcie ile mial tzw Five-by-five.

  3. Miał 6 takich meczów, w tym aż 3 w 1993 roku. Hakeem „The Dream”.

    1. istotne jest to że tylko Kirilenko miał 3 takie mecze, a tak to tylko jeszcze 7 zawodników miało po jednym takim występie.

  4. Warto wspomnieć, że cała sprawa zaczęła się od tweetu Polaka o nicku timi093 ;)

  5. Możecie jakoś rozwinąć to z tym tweetem i jaka to teoria Woy ?

Comments are closed.