Zapowiedzi sezonu 2014/15 – Denver Nuggets

Rzutem na taśmę, minuty przed ich pierwszym meczem przedstawiam wam zapowiedź sezonu Denver Nuggets. Samorodki to od wielu lat klub z dużymi ambicjami. Po odejściu Melo Anthony’ego nie została tylko jałowa ziemia. Denver to jeden z największych pechowców ostatnich lat, miejmy nadzieję, że nad ich horyzontem w końcu pojawi się przebłysk nadziei.

Sezon 2013/14

Poprzedni sezon w Denver upłynął pod hasłem kontuzji. Wilson Chandler rozegrał 65 meczy, Ty Lawson 62, JaVale McGee 5, Danilo Gallinari żadnego, a Nate Robinson 44. Najważniejsi zawodnicy w poprzednim sezonie mieli ogromne problemy zdrowotne. Nie oszukujmy się, ale brak przez większość sezonu trzonu zespołu odbiłby się na każdym z teamów. Poprzedni sezon to także nowy trener. Posadę trenera przejął Brian Shaw. W całym sezonie Nuggets wygrali 36  spotkań przy 46 porażkach. Pomimo kontuzji był to także przełomowy rok m.in. dla Kennetha Farieda. Początek sezonu miał naprawdę przeciętny, często wchodził z ławki, jednak w momencie zagoszczenia na stałe w s5 pokazał pełnię swoich umiejętności. Na mistrzostwach świata w Hiszpanii był jedną z gwiazd kadry USA, kibice Samorodków liczą, że podobną formę zaprezentuję w tym sezonie. Był to także bardzo dobry sezon dla Lawsona. Średnie oscylujące w granicach 18 punktów i 9 asyst robią wrażenie. Swoje umiejętności mieli, także okazję pokazać JJ Hickson i Timo Mozgov.

Off-season

Przerwa między rozgrywkami była stosunkowo udana dla Denver. Do zespołu dołączyli debiutanci Jusuf Nurkić (bestia na deskach w pre-season) oraz rzucający Gary Harris. Do zespołu na zasadzie wymiany z Orlando Magic dołączył powracający Arron Afflalo. Afflalo to jeden z najlepszych rzucających obrońców w lidze. Świetny scorer z bardzo dużymi umiejętnościami w defensywie. Do zespołu dołączył także Darrel Arthur, który ma wzmocnić strefę podkoszową.

Plusy off-season

-Powrót graczy kontuzjowanych

-Powrót Afflalo

-Wybranie Nurkića

Minusy off-season

-Brak większych minusów

Roster:

nuggets

Pierwsza piątka:

PG- Ty Lawson

Jest on jednym z najlepszych rozgrywających ligi. Ciągle młody, atletyczny i cholernie utalentowany uniwersalny zawodnik. Świetnie penetruje, kontroluje tempo gry, przyzwoicie broni. Robi wszystko to czego wymaga się od współczesnej jedynki. Gra na naprawdę przyzwoitej skuteczności. Sądzę, że w przy zdrowych kolegach może przekroczyć barierę 10 asyst na mecz. Oby!

SG- Arron Afflalo

Nie ważne w jakim zespole Afflalo i tak się sprawdza. Przyzwoicie grał w Pistons, dobrze w Nuggets i świetnie w Magic. U Magików był obok Vucevica jedyną ofensywną opcją. Samorodkom udało się go zdobyć praktycznie za bezcen. Afflalo świetnie łączy umiejętności ofensywne z defensywnymi. Daje +15 punktów na dobrej skuteczności, rzut z dystansu oraz wysoką inteligencję boiskową.

SF- Danilo Gallinari

Włoch jest ogromnym pechowcem. W poprzednim sezonie nie powąchał przez kontuzję ani na minutę parkietu NBA. Już w pierwszym meczu preseason zaprezentował się świetnie. Widać jego pewność siebie, momentami jest arogancki, bezczelny w swojej grze. Wynika to przede wszystkim z ogromnej pewności siebie oraz wysokich umiejętności. Rzut za 3, z półdystansu, w grze post-up, kontratak, zbiórka i defensywa t oznaki rozpoznawalne Danilo. Oczywiście chociażby w defensywie ma luki, jednak umiejętność gry na pozycjach 3-4 jest bardzo ważna.

PF- Kenneth Faried

Faried to prawdziwy 'freak’ w pozytywnym znaczeniu tego słowa. W niejednym wywiadzie powtarzał, że zawsze był niższy od swoich kolegów, więc żeby zebrać piłkę musiał się umiejętnie zastawiać albo.. przeskakiwać ich. Kenneth ma olbrzymią umiejętność znajdowania się tam gdzie akurat spada piłka, jest świetnym atletą, a co ważne poprawia swój repertuar zagrań ofensywnych. Ważny sezon dla niego, musi udowodnić, że jest warty zainwestowanych w niego pieniędzy.

C- Timo Mozgov

Szczerze, to nie wiedziałem kogo wpisać jako pierwszego centra. Wybór padł na Rosjanina. Mozgov to góra mięsa z coraz większymi umiejętnościami po obu stronach parkietu. Jego największą wadą było przesypianie kolejnych spotkań. Potrafił zagrać na poziomie 20-20 by potem przez kilka meczy nie zbliżyć się do double-double. Ważne dla niego i Nuggets, aby w końcu obudził się z tego marazmu i pokazał, że jest gościem, który może grać na statach 12-10.

Kluczowi zmiennicy:

Nate Robinson

Nie rozumiem czemu przez całą karierę jest rzucany z klubu do klubu. Praktycznie gdzie się nie pojawia wykonuje swoją robotę dobrze, rzuca, asystuje, penetruje, czyli kreuje kolejne punkty dla swojego zespołu. Jego kontrakt nie jest adekwatny do umiejętności prezentowanych na boisku. Nate do ogromna agresja, pasja, zaangażowanie i umiejętności. Będzie ważnym zmiennikiem Lawsona, a pewnie niejednokrotnie będzie występował u jego boku.

Wilson Chandler

Bardzo lubię tego zawodnika. Jest on idealną 3-4 opcją dla zespołu na pozycji nr 3. Gra na przyzwoitej skuteczności zarówno z gry jak i zza łuku, dobrze zbiera, potrafi samodzielnie wykreować sobie pozycję na boisku. W defensywie nie odstaje, choć nie można powiedzieć, żeby specjalnie się w niej wyróżniał. W Nuggets często przypada mu rola rezerwowego, jednak i tak dostaje on swoje +25 minut, z których korzysta bardzo dobrze.

JaVale McGee

Ulubieniec Shaqa. Osobiście trochę szkoda mi tego gracza i łatki 'idioty’, którą mu przypisano. Sądzę, że McGee ma zwyczajnie problemy z koncentracją i nie jest to raczej spowodowane jego niskim IQ. JaVale to ciągle gość niespełniony. Zamiast kręcić kolejne DD błąka się kolejny sezon ciułając pojedyncze punkty i zbiórki. Potencjał ma bardzo duży, niestety samym talentem nic się nie zrobi. Trzeba do tego dołożyć ciężką pracę i ową koncentrację, której mu wyraźnie brakuje.

Randy Foye

Świetny strzelec z dystansu. Rzucanie zza łuku to jego główne zadanie. Z tego co pamiętam jest ulubieńcem Qcina;>. Mi pasuje jego gra jako role playera. Nie nadaje się on jako starter, jednak jako gracz, którego zadaniem jest wejście i oddanie kilku celnych rzutów jak najbardziej

Jusuf Nurkić

Muszę się przyznać, że przed pre-season nie wiedziałem nic o tym gościu. Jednak po obejrzeniu 2-3 meczy Nuggets w rozgrywkach przedsezonowych autentycznie byłem pod wrażeniem. Umiejętność ustawienia się w pomalowanym i walka na desce są u niego na naprawdę wysokim poziomie. Dodatkowo bardzo operuje prawym hakiem.

JJ Hickson

Jest on zawodnikiem, który ma zbierać piłki w pomalowanym i zdobywać punkty. Jest on raczej przeciętnym defensorem, jednak w wcześniej wymienionych aspektach radzi sobie naprawdę dobrze. Fajny zawodnik na około 20 minut w meczu.

Styl gry Nuggets:

Gra Nuggets opiera się na olbrzymiej energii w ofensywie. Jest to typowy zespół fun to watch. Kolejne trafiane trójki, wsady z niebotycznych wysokości to częsty obrazek w Denver. Niestety mają wyraźny problem w defensywie. Tracą za dużo punktów. Nie posiadają zbyt dużej liczby graczy defensywnych. Nuggets to zespół stricte ofensywny. Lawson świetnie prowadzi grę w ataku dzieląc piłki pomiędzy poszczególnych partnerów. W nadchodzącym sezonie z racji powrotów kluczowych graczy gra Nuggets powinna być lepiej zbilansowana niż w poprzednim sezonie.

Oczekiwania:

Nuggets to zespół z potencjałem na zajęcie 8 miejsca i awans do play off. Oczywiście, aby taki scenariusz się sprawdził wszyscy gracze muszą być zdrowi, a założenia taktyczne muszą być w pełni realizowane. Denver posiada jeden z najlepszych ataków w całej lidze, ale czy on wystarczy do awansowania do play off? Okaże się. Osobiście stawiam ich na 9-10 miejscu niestety bez PO, lecz mam nadzieję, że się miło rozczaruję.

Komentarze do wpisu: “Zapowiedzi sezonu 2014/15 – Denver Nuggets

  1. Dla mnie Nuggets są pewniakiem w PO jeśli tylko pozostaną zdrowi, nie będzie to sezon 57-25 jak 2 lata temu ale jako ich kibic uważam, że nawet rozstawienie w PO jest możliwe. Lawson póki co ma za sobą bardzo słaby pre-season i już pierwszy mecz sezonu,ale powinien się szybko ogarnąć…Let’s go Nuggest!!!

Comments are closed.