Carmelo bliżej przeprowadzki

CARMELO ANTHONYWczoraj wieczorem miało miejsce spotkanie zaaranżowane przez nowego prezydenta N.Y. Knicks Phila Jacksona, na którym obecni byli Carmelo Anthony, Steve Mills oraz Derek Fisher. Mimo nieobecności na nim właściciela byłych, 2-krotnych Mistrzów NBA, Jamesa Dolana, to Jax i spółka próbowali nakłonić Melo do pozostania w klubie z Madison Square Garden. Anthony ma bowiem już tylko 10 dni by zadecydować o swojej przyszłości.

Prezydent, nowy trener oraz generalny manager starali się przedstawić liderowi drużyny pomysł na przyszłość Knicks, z nim w roli głównej. Wiadomo przecież, że tematem numer 1 dla Nowojorczyków jest pozostanie na kolejne lata w drużynie ich najlepszego zawodnika, a także zbudowanie mocniejszego zespołu, aspirującego w przyszłości do finałów NBA.

Jak wiadomo jedną z opcji kreślonych przez Mistrza Zen swojemu podopiecznemu było pozostanie z Knicks na ostatni rok kontraktu (bez opcji odstąpienia od finałowego roku) by po zwolnieniu w puli płac drużyny – m.in. przy kończących się za rok kontraktach Andrei Bargnaniego, Tysona Chandlera i Amar’e Stoudemire’a – Knicks mogli pozyskać wartościowe wzmocnienia a i być może drugą wielką gwiazdę ligi.

Niestety ani możliwość pozostania przy bieżącej umowie, ani perspektywa podpisania wysokiego kontraktu za rok oraz możliwość przebudowy Knicks , przy pozyskaniu kolejnego gracza formatu All Star nie przekonały Carmelo i wg doniesień z obozu Knicks wielce prawdopodobne staje się odejście skrzydłowego z Big Apple. Melo pragnie nie tylko większej gaży, ale również walki w szeregach realnego kandydata do finału NBA.

Jak wiadomo kolejne klubu ustawiają się w kolejce po Melo, a w ostatnim czasie chęć pozyskania gwiazdy zgłosili Miami Heat. Jak na razie , po spotkaniu w obozie Knicks spekuluje się, że sternicy Houston Rockets, Chicago Bulls oraz Dallas Mavericks mocno zaostrzyły sobie apetyt na skrzydłowego z Nowego Jorku. Rockets zamierzają sondować wymiany z udziałem Jeremy’ego Lina i Omera Asika i być może pozbędą się Chandlera Parsonsa, Bulls mają amnestionować Carlosa Boozera, natomiast Mavs przedłużyć umowę z Dirkiem Nowitzkim, ale na niskiej gaży. Heat będą liczyć na niższe kontrakty LeBrona Jamesa, Dwyane’a Wade’a oraz Chrisa Bosha…

Panie i Panowie, sequel Melo-dramatu czas zacząć!

Komentarze do wpisu: “Carmelo bliżej przeprowadzki

  1. Jedyne co mu pomoże to porzucenie EGO.

    Niestety, nic już mu nie pomoże. Jedyne co mogłoby mu pomóc, to pozostanie w Knicks, czego nie zrobi z wielu powodów. Żałosne, obserwować z boku i widzieć i nie mieć żadnego wpływu na coś ewidentnego. Ani w Chicago, ani w Houston ani nigdzie indziej nie zdoła zdobyć tytułu. Dlaczego? Poprzez odejście. Musi własne ego wsadzić sobie w dupę i zacząć grać basketball a nie Meloball. Żadna drużyna z nim nic nie osiągnie, chyba że drużyna już posiadająca gwiazdę …

    2015 NBA Finals: Heat vs. Spurs. Wynik: 4:1 Spurs:Heat.

    Co robi Melo? Idzie do Dallas.

    2016 NBA Finals: New York vs. Dallas. Wynik: 4:2 Knicks:Mavericks.

    Co robi Melo? Idzie do Pacers.

    2017 NBA Finals: New York vs. Dallas. [ ;) ] Wynik: 4:3 Mavericks:Knicks.

    Co robi Melo? Kończy karierę.

    Daj pan spokój.

    1. zgadzam się w pełni, to nie jest typ mistrza. gra głownie dla siebie na czym cierpi drużyna. spróbujcie przymierzyć melo do drużyny SAS, która dopiero co zdobyła mistrzostwo. koleś zaburzyłby harmonię i pozbawił szans na mistrzostwo!

  2. Aha, Knicksom kibicuję od końca lat ’80. Dodam więc, że Carmelo mimo mega talentu jest na planmie mentalnym humorzastą baleriną a nie graczem. Gdyby miał cel to zostałby w NYK i konsekwentnie przyczyniałby się ciężką pracą do sukcesu. Jeżeli odejdzie a odejdzie to będzie to koniec jego marzeń o pierścieniu. To chyba tyle na ten temat. Osobiście chciałbym aby dał już spokój NYK. Lepiej dla organizacji aby odszedł. Będzie więcej miejsca na niezbędne roszady w układance. Mimo jego nie kwestionowanego talentu.

    1. Twoje oskarżenia są śmieszne. Bronek odszedł do Heat i 2 pierścienie posiada. Gdyby został w Cleveland to mógłby o nich pomarzyć. Tak samo jak Melo w Knicks. Melo ma swoje lata i nie stać go na marnowanie roku bo za rok „może” uda sie ściągnąć kogoś wartościowego i „może” zaczną lepiej grać i „może” dotrą do finału. Gdyby miał 25lat pewnie by został ale na dziś odejście to dobra decyzja. Czy melo jest baleriną? Nie znam go jednak widać że zna swoja wartość. Ktoś kto zna swoją wartość i faktycznie jest jednym z najlepszych łatwo zostaje posądzony o bycie bufonem a on po prostu chce zdobyć coś czego pragnie.

  3. Czyli Jax będzie musiał budować NYK od podstaw, lato 2015 na pewno będzie ciekawe w wykonaniu Knicks

  4. idź Melo gdzieś, gdize będziesz mógł walczyć o tytuł.
    M NY tego nie poznasz, smaku zwycięstwa.
    Barkley szukał tytułu, Drexler, Malone.
    JAmes i pewnie Jordan by szukał, gdyby mu się Pippen nie trafił.
    pozdrawiam

  5. A co ma siedzieć w NY? kolejny sezon idzie na zmarnowanie i tak będzie przez wiele lat kto tam będzie chciał grać w tej chwili musi odejść jak chce o coś walczyć

  6. to może chociaż powinni spróbowac jakiś sign&trade z melo? typu nowy kontrakt i handel za jakichś graczy bo tak z pustymi rekoma zostają.
    melo jest coś winny swoim kibicom…

  7. Proszę Melo, tylko nie do Bulls, kibicuję im od 1986 r. i żal będzie na okres Twojego pobytu tam przestać

Comments are closed.