Ciekawostki statystyczne – Finały Konferencji Zachodniej, Game 2

OKLAHOMA CITY THUNDER 77:112 SAN ANTONIO SPURS (0-2)

– W tej chwili celem Thunder jest powtórzenie sukcesu sprzed dwóch lat, kiedy po pokonaniu Spurs w WCF awansowali do Finałów NBA. Na razie są na dobrej drodze, bo podobnie jak wtedy, teraz też przegrywają 0-2. A tak poważniej – dla dobra play-offów proszę, niech Serge Ibaka wróci. Chcę serii.

– 77 punktów Thunder to ich najgorszy wynik w play-offach od momentu przenosin do Oklahomy. Dokładnie tyle samo zdobyli w 2012 roku przeciwko Lakers, ale wtedy udało im się wygrać. Dziś ponieśli aż 35-punktową porażkę, która jest z kolei rekordową w całej historii klubu. Taką samą różnicą punktów przegrywali, jeszcze jako Seattle Supersonics, w 1978 i 1996 roku. Ostatni raz taka różnica punktów na etapie Finałów Konferencji pojawiła się w 2001 roku, kiedy to Lakers pokonali 39 punktami.. San Antonio Spurs.

– Maszyna Spurs nie przestaje niszczyć, to szósty kolejny mecz w San Antonio wygrany przez nich różnicą przynajmniej 15 punktów. Od G7 z Dallas Mavericks (włącznie) tylko raz nie udało im się wygrać z taką przewagą, miało to miejsce w trochę odpuszczonym Game 4 z Blazers. Wracając do wspomnianej serii sześciu tak wysokich zwycięstw u siebie – jest to wyrównany rekord NBA należący także do Lakers (1985) i Jazz (1996).

– Thunder dwa lata temu odrobili 0-2 ze Spurs, ale teraz historia nie do końca im sprzyja. Spośród 81 serii best-of-seven, w których było 2-0 po dwóch meczach zakończonych różnicą min. 10 punktów, tylko w czterech wygrała drużyna, która musiała odrabiać taką stratę. Ostatnią drużyną, która dokonała tej sztuki, byli Spurs w 2008 roku (przeciwko Hornets). Wcześniej w podobnych okolicznościach do gry wrócili Heat (Finały 2006 z Mavs), Lakers (2004 ze Spurs!) i Rockets (1995 z Suns).

– Kolejna wygrana San Antonio sprawiła, że trójka Tim Duncan – Tony Parker – Manu Ginobili odniosła 111. play-offowe zwycięstwo w karierze. Od wczoraj jest to rekord NBA. Poprzedni należał do Lakersowego trio Magic-Kareem-Cooper (1980-1989).

Kevin Durant i Russell Westbrook mieli rzucać po 30 punktów na mecz, tymczasem w tym spotkaniu mieli 30 punktów.. razem. Dokładnie po 15 na głowę. Durant trafił 6 z 16 rzutów, Westbrook 7 z 24. Gorzej już chyba nie będzie. Durant na 69 meczów PO w karierze dopiero po raz piąty nie dobił do dwudziestki. Thunder we wszystkich meczach play-offów są 15-19, gdy Westbrook oddaje min. 20 rzutów, oraz 19-7 gdy ma ich mniej. Obaj panowie usiedli na ławce pod koniec trzeciej kwarty, nie było już po co wstawać.

– Spurs przegrywali w tym meczu 33:36, po czym zrobili run 43-14. Wow. W drugiej i trzeciej kwarcie (wygranych łącznie 67:36) gospodarze trafili 7 z 12 trójek i wszystkie 16 wolnych przy 0-11 za trzy i 0-2 z osobistych Oklahomy.

– Tony Parker miał 22 punkty i 5 asyst. Potrzebuje już tylko jednej do przekroczenia progu 1000 rozdanych w play-offach. Pojutrze stanie się 10. zawodnikiem w historii, który dokona tej sztuki. Może też od razu wyprzedzić dziewiątego Dennisa Johnsona (1002). Danny Green trafił 7 rzutów za trzy (czerwiec coraz bliżej) i zdobył 21 punktów. W tym sezonie Spurs wygrali wszystkie 16 meczów, w których Green trafił przynajmniej 4 trójki. Tim Duncan miał 14 punktów i 12 zbiórek. To jego 153. double-double w PO w karierze, a pierwszego Magica Johnsona (157) może wyprzedzić jeszcze w tych play-offach.

Najlepsi

punkty: Parker (22)

zbiórki: Duncan (12)

asysty: Westbrook, Parker (5)

przechwyty: Green (3)

bloki: Splitter (3)

straty: Parker, Belinelli (4)

3pt: Green (7)

FT: Ginobili (6)

minuty: Adams (33:06)