Ciekawostki statystyczne – Play-offs 2014, dzień dziesiąty

MIAMI HEAT 109:98 CHARLOTTE BOBCATS (4-0)

– W tych play-offach wszyscy toczą wyrównaną walkę… poza Miami Heat, którzy w czterech meczach przeszli Charlotte Bobcats i już czekają na swojego rywala w drugiej rundzie. Szybki sweep, nie ma co tracić czasu. Bobcats nie wygrali jak dotąd żadnego meczu w PO i pod tą nazwą już tego nie zrobią – od następnego sezonu wracają Charlotte Hornets.

LeBron James jeszcze nigdy w swojej karierze nie przegrał żadnej pierwszej rundy (z dziewięciu). W barwach Miami na 18 spotkań pierwszej fazy PO przegrał tylko dwa razy. Dla Heat jest to także dziewiąta wygrana seria z rzędu. W erze Big Three na 13 serii Żar przegrał tylko raz, w Finałach 2011 z Dallas. Tylko jedna drużyna od 2003 roku (best-of-7 w każdej rundzie) zanotowała taką passę – Los Angeles Lakers w latach 2008-2011.

– Heat w tej serii byli -12 z całą Wielką Trójką na parkiecie, ale +25 z samym LeBronem. James był najlepszym strzelcem Miami w każdym z czterech meczów. Po raz trzeci w swojej karierze LBJ zdobywał najwięcej punktów dla swojej drużyny w każdym meczu serii zakończone sweepem 4-0. W historii NBA dwóch zawodników dokonało tej sztuki raz (Hakeem Olajuwon – Finały 2005, Dirk Nowitzki – pierwsza runda 2006). Dziś LeBron zanotował 31 punktów, 7 zbiórek i 9 asyst (10-19 FG, 10-15 FT).

– Heat są teraz 15-4 w seriach, w których wygrali pierwszy mecz. Na 16 spotkań, w których mogli wygrać serię, Miami ze Spoelstrą jako trenerem odnieśli aż 12 zwycięstw. Ich seria zwycięstw nad Bobcats została dziś przedłużona do 20 meczów. Rysie nie wygrali z Miami od marca 2010 roku.

Al Jefferson nie grał, sprawy w swoje ręce raz jeszcze wziął Kemba Walker (29 pkt, 5 zb, 5 ast, 11-15 FG, 4-7 3pt), ale Heat od początku do końca kontrolowali ten mecz i tą serię.

ATLANTA HAWKS 107:97 INDIANA PACERS (3-2)

– I po raz 12412. kiedy wydawało się, że Pacers jednak wezmą tą serię, Hawks wygrali kolejny mecz. Jest już 3-2, Pacers na 10 prób nigdy nie wyszli z takiego wyniku. Teraz też się na to nie zapowiada, długo zapowiadany upset może stać się już niedługo faktem. Roy Hibbert 0 punktów, 0 zbiórek, all-star. Hawks, ósma drużyna Wschodu, prowadziła dziś ze zwycięzcą tej konferencji w RS aż 30 punktami w jego własnej hali.

– Hawks trafili dziś 15 rzutów za trzy – to ich nowy rekord klubu oraz najlepszy wynik dla rywala Pacers. Indiana nie była gorsza – trafiła aż 14 rzutów za trzy i dla niej to również jest nowy rekord organizacji. Największe show zrobił jednak Mike Scott z Atlanty, który trafił cztery rzuty za trzy w dwóch pierwszych minutach drugiej kwarty. Ostatnim graczem, który w meczu PO trafił w ciągu dwóch minut cztery trójki, był Sam Cassell w 2004 roku. W całej drugiej kwarcie Scott trafił wszystkie 5 rzutów z dystansu, Hawks mieli w niej aż 9 trafień, dzięki czemu wyrównali rekord NBA w liczbie celnych trójek w jednej kwarcie meczu play-offs. Ustanowili go Celtics w 2002 roku, sześć lat później został wyrównany przez Magic. Minęło kolejne sześć lat i mamy Hawks. W 2Q goście zdobyli łącznie 41 punktów przy 19 Indiany. Po raz drugi w historii ligi (w PO) drużyna przyjezdna zdobyła w jednej kwarcie 40 punktów, zatrzymując rywala poniżej 20 oczek. Pierwszy przypadek miał miejsce w 1970 roku, gdy Bucks tak rozprawili się z 76ers.

– Scott miał 17 punktów, Shelvin Mack dodał 20. W obliczu słabszego meczu Jeffa Teague’a (12 pkt) dobrze spisali się także Paul Millsap (18 pkt, 8 zb), DeMarre Carroll (15 pkt, 6-9 FG) i Kyle Korver (5-10 3pt).

– W Indianie nie pomógł nawet świetny występ Paula George’a (26 pkt, 12 zb, 6 zb, 6 stl, 9-16 FG, 4-7 3pt). Ostatnim graczem z 25/10/5/5 w PO był Gary Payton. Jeszcze nikt w historii ligi nie wykręcił takich liczb w przegranym meczu.

SAN ANTONIO SPURS 93:89 DALLAS MAVERICKS (2-2)

– W tym sezonie regularnym oraz w play-offach Spurs na 54 mecze, w których przystąpili do czwartej kwarty z prowadzeniem, przegrali tylko raz. Dzisiaj przetrwali pościg Mavericks i wyrównali stan serii na 2-2. Udało im się zatrzymać Dallas na 89 punktach, po 109 w poprzednim meczu. Mało brakowało, a przegraliby ten mecz mimo 20-punktowej przewagi. Dopiero Boris Diaw swoją trójką uratował Ostrogom zwycięstwo. Gdyby jednak goście przegrali, 20-punktowa zaliczka stałaby się największym roztrwonionym zapasem w historii play-offów. A tak – rekord wciąż należy do.. Spurs, którzy przegrali wówczas z.. Mavericks (19 punktów, 2003).

Manu Ginobili miał 23 punkty, ale na mecz stawiła się cała ławka rezerwowych San Antonio, która wygrała z Dallas 50-30 (26-9 po przerwie). 17 punktów miał Diaw, 10 Patty Mills. Spurs są pierwszą drużyną tych play-offs, która wygrała mecz z ławką mającą więcej punktów od starterów. W ciągu ostatnich 10 lat Ostrogi wygrały cztery takie spotkania, wszystkie inne drużyny – pięć.

– Mavericks zrobili taki ładny come-back, by przegrać ten mecz głównie przez błędy na linii. Trafili tylko 18 z 28 rzutów wolnych. Przegrali różnicą czterech punktów. Samuel Dalembert za naśladowanie Dwighta Howarda zabrał się nie z tej strony (1-6 FT).

Monta Ellis zdobył 20 punktów, ale trafił 6 z 20 rzutów. Dirk Nowitzki z każdym kolejnym meczem zdobywa coraz więcej punktów, ale to wciąż tylko 19 oczek.

Najlepsi

punkty: James (31)

zbiórki: Dalembert (15)

asysty: James (9)

przechwyty: George (6)

bloki: Millsap (4)

straty: Walker (5)

3pt: Korver, Scott (5)

FT: James (10)

minuty: George (42:59)