20 koszy: notowanie piąte.

1 – Miami Heat to obecnie drużyna z najlepszym bilansem procentowym w lidze (12-3 i 80%) oraz drużyna notująca najdłuższą passę 6 wygranych. Warto podkreślić, iż nie byłoby to możliwe gdyby nie 3 już w tym sezonie mecze kończone celną trójką przez Ray’a Allena. Jedynka wędruje również w ręce Wizards, którzy w ostatnich dniach poznali smak pierwszej wygranej podczas 67 sezonu. Jeden to też liczba celnych trójek Dwighta Howarda w obecnych rozgrywkach. Jedynym graczem, który zachował 100% skuteczność z osobistych – przy 25 oddanych – jest Toney Douglas z Rockets.

2 – Drugą najgorszą ekipą w lidze na dziś jest N.O. Hornets. Podopieczni Monty’ego Williamsa notują identyczny bilans ostatnich gier jak Wizards tj. 1-9. Z kolei na przeciwnym biegunie – drużyną z drugim najlepszym bilansem ostatnich gier są Oklahoma City Thunder (seria 5 zwycięstw i bilans 10 gier to 8-2). Thunder to najlepsza ofensywa ligi pod względem ilości zdobytych punktów – 105 w meczu. Dwójeczka zarezerwowana jest na naszej liście dla podwójnych zdobywców, a w tym tygodniu możemy wyróżnić trzech Panów, którzy w tym sezonie co najmniej dziesięciokrotnie przekraczali 10pkt i 10zb/10as. 13 razy uczynił to Z. Randolph, 12 razy Anderson Vareajo, a 10 razy Rajon Rondo. Marcin Gortat dublet odnotował 6-krotnie. W miniony weekend swoje pierwsze DD zanotował Tyler Zeller (Cavs).

3 – triple double – swoje pierwsze w karierze zanotował w miniony weekend Larry Sanders. Bohater ostatnich dwóch potyczek Bucks, obok punktów i zbiórek zanotował 10 bloków czym wyrównał klubowe osiągnięcie Kareem Abdul Jabbara. Dotychczas 5 innych graczy obok Larry’ego popisywało się TD: Bryant, Durant, Monroe, Calderon i Hibbert. 3 bloki na mecz to wynik osiągany przez dwóch zawodników ligi, Serge’a Ibakę (3,28) oraz Roy’a Hibberta (3,12). Marcin Gortat plasuje się na 9 miejscu (2,11). Jeden gracz NBA trafia w każdym meczu 3 trójki – jest nim Ryan Anderson z NOH. Trzy wygrane w miesiącu, podczas wszystkich meczów na własnym parkiecie, zanotowali Orlando Magic.

4 – cztery wygrane od czasów przejęcia sterów przez Mike’a D’Antoniego mają L.A. Lakers. Co ciekawe, gwiazdy Kalifornii w tym samym czasie przegrały 5 spotkań. 4 straty na mecz ciągle popełnia lider Sixers, Jrue Holiday. W tym tygodniu niechlubny próg zgubionych czterech piłek w meczu przekroczyli również James Harden i Kobe Bryant. 4 asysty na mecz notuje Joakim Noah , a to z kolei najlepszy wynik wśród graczy z pozycji numer 5.

5 – tylu graczy ligi przekracza regularnie pułap 50% w rzutach zza łuku. Numerem jeden jest Matt Bonner ze Spurs (55%), a dalej ustawieni w kolejce są: OJ Mayo, Ray Allen, Omri Casspi oraz Rashard Lewis. Jak widać Heat mają aż 2 graczy w top5. Heat ponadto notują najwyższą przeciętną skuteczność z gry  w lidze na poziomie 49,5%. 5 spotkań na plus z rzędu do meczu z Heat zaliczyli Nets. To najdłuższa seria od 2006 roku dla Siatek.

6 – wszystkie 6 spotkań na swoim parkiecie wygrali w tym sezonie gracze Utah Jazz. Wszystkie sześć spotkań na wyjazdach przegrali Sacramento Kings, a to drugi najgorszy wynik NBA.

7 – tyle wygranych i status niepokonanej w Madison Square Garden drużyny mają N.Y. Knicks. Tyle samo porażek, bez żadnej wyjazdowej wygranej mają Washington Wizards. Siedmiu graczy Clippers zdobyło co najmniej 10 oczek, przy ostatniej wygranej z Kings.

8 – osiem bloków w meczu funduje rywalom przeciętnie team z Oklahomy. Co ciekawe najczęściej czapy dostają gracze Bobcats, średnio 8,5 na mecz. 8 wygranych w domu to najlepszy wynik ze wszystkich ekip niepokonanych – w US Airlines Arena – dla Miami Heat. Ośmiu graczy regularnie przekracza 20pkt w meczu i są to kolejno: Bryant, Anthony, Durant, James, Harden, Westbrook, Aldridge i Mayo. Duet Durant – Westbrook obok pary Bosh – James to jedyne klubowe dwójki w top10 strzelców. 8 rzutów trzy punktowych w meczu oddaje przeciętnie Ryan Anderson. Po razy zza łuku 7 rzucają Nicolas Batum (PTB) i Klay Thompson (GSW). 8-0 notują w tym sezonie gracze Grizzlies, kiedy przekraczają granicę 100 oczek!

9 – dziewięć rzutów z gry, na mecz, trafiają czołowi strzelcy ligi: LeBron James – Carmelo Anthony – Kobe Bryant. Po osiem do kosza rywali wrzucają trzej kolejni gracze: Kevin Durant – LaMarcus Aldridge – Kyrie Irving. 9,8 pkt więcej niż rywale rzucają średnio podopieczni Scotta Brooksa, to najlepszy wynik w lidze. Za OKC plasują się NY Knicks z przeciętną +8,2. Osiem więcej niż przeciwnicy tracą co mecz Wizards.

10 – tyle piłek średnio w meczu przechwytują gracze Clippers. Liderem w przejętych piłkach w lidze jest Chris Paul ze średnią 2,7 w meczu. 10 graczy przekracza regularnie 10 piłek zebranych w meczu. Kolejne nazwiska to: Love, Varejao, Randolph, Asik, Howard, Lee, Farried, Jefferson, Hickson i Duncan. 25-ty jest Marcin Gortat z wynikiem 8,2. 10 asyst to nowy rekord kariery Wesley’a Matthewsa, a obrońca PTB uczynił to w wygranym po dogrywce meczu z Cavs (118-117). Ponadto Blazers w tym samym spotkaniu, mieli dwóch graczy z 10 asystami na koncie – tym drugim był Damian Lillard – i to pierwszy taki przypadek dla klubu od stycznia 2010.

11 – ciągle najmniej w całej NBA – 11 piłek – tracą na jedno spotkanie gracze Mike’a Woodsona. Knicks dzięki duetowi Kidd – Felton wyglądają w tej statystyce naprawdę imponująco. 11 osobistych w meczu – to wynik najwyższy w lidze – oddaje średnio Dwight Howard. 11 asyst przy pierwszym DD od 2 lat, zanotował przy absencji Rajona Rondo, Jason Terry.

12 – dwanaście porażek w lidze zebrali już Królowie z Sacramento, to najgorszy wynik w lidze zachodniego wybrzeża USA. Tyle też asyst średnio notuje Rajon Rondo (12,9), a drudzy za nim, Jrue Holiday i Chris Paul zdobywają na konto ponad 3 mniej. 12 wygranych przy 13 meczach odnieśli w kilku ostatnich dniach podopieczni Lionella Hollinsa (Grizzlies).

13 – pechowa liczba w ilości przegranych tego sezonu. Notują ją Wizards, Cavaliers, Pistons i Raptors. Czyli najgorsze teamy NBA grają na Wschodzie..

14 – czternaście spotkań nowego sezonu wytrzymał bez kontuzji Richard Hamilton. W piętnastym przyszła kontuzja stopy i przerwa potrwa kilka dni. 14. najlepiej zbierającym w historii Bulls został w ten weekend Joakim Noah. Francuz przekroczył pułap 3000 desek.

15 – dwóch zawodników NBA przekracza granicę 15 zbiórek w meczu, są nimi Kevin Love (15,3) i Anderson Varejao (15,3). 15 i trzy zera (15 000) taki próg punktowy w konfrontacji z Heat przekroczył Joe Johnson. Jest on 125 strzelcem w historii NBA, który dokonał tej sztuki. 15 asyst zdobył w weekend Jrue Holiday, co jest rekordem kariery PG.

16 – minut meczu z Sixers potrzebował Ben Gordon na zdobycie 15 oczek. To najlepszy wynik gracza Rysiów w tak krótkim czasie na przestrzeni pierwszych spotkań obecnego sezonu.

17 – siedemnaście trójek z rzędu trafił na dziś Jamal Crawford z LAC. Chandler Parsons jest od niego lepszy, a jego seria opiewa na 21 celnych rzutów.

18 – osiemnaście piłek znów zebrał z tablic Anderson Varejao. Wynik ten pomógł jego drużynie w przerwaniu serii 6 wygranych Hawks. Dla Brazylijczyka to był drugi z rzędu tego typu wyczyn, po osiemnastce przy przegranej z Suns. 18 oczek zdobył Enes Kanter podczas meczu z Thunder. Nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby nie fakt, że Turek zrobił to w 15 minut, a przy 7 zbiórkach w ataku ; to bliźniaczy wynik do występu Vlade Divaca z 1992 roku (dla Lakers). Osiemnastka to liczba największej ilości spotkań rozegranych kolejno przez : Spurs, Suns, Jazz, Thunder oraz Pistons.

19 – dziewiętnastka to najczęstsza liczba wśród drużyn pod względem fauli. Aż 8 ekip notuje przeciętnie – 19 – zespołowych przewinień (Wolves, Sixers, Pacers, Nuggets, Lakers, Rockets, Heat i Hornets). Najczęściej, po 23 razy faule łapią zawodnicy: Raptors, Warriors, Clippers oraz Kings. Najrzadziej: 18 – Spurs, Hawks, Nets i Knicks.

20 – ponad 20 lat (24 dokładnie) czekali fani L.A. Lakers by ich dwóch rezerwowych odnotowało po 20 punktów (lub więcej). W meczu przeciwko Nuggets dokonali tego Jodie Meeks (21) i Antawn Jamison (33).