Poranek z Enbiej: powtórka na życzenie czyli Lin ogrywa Mistrzów.

Niedzielny mecz był dla niektórych z Was pierwszą okazją do zobaczenia Jeremy’ego Lina na żywo i o dogodnej dla Polaka porze . Lin nie zawiódł i wraz ze swoim kolegą Stevem Novakiem ograł niespodziewanie Mistrzów NBA. Jeśli jest jeszcze ktoś, kto nie miał okazji obejrzeć tego meczu to zapraszamy na nowojorskie show #9.