Podkoszowy reprezentacji Holandii poszedł w ślady Kenyona Martina, J.R. Smitha oraz Willa Chandlera i najbliższy rok spędzi na kontrakcie w lidze chińskiej. Dan Gadzuric, który przez ostatnie miesiące reprezentował barwy Golden State Warriors i New Jersey Nets nie ma w kontrakcie z Jiangsu Dragons słynnej już klauzuli o powrocie do NBA w przypadku przerwania lock outu.
Mierzący 211 cm 33-latek rozegrał ledwie 42 spotkania podczas ostatniego sezonu, notując bardzo niskie średnie: 2,8 pkt i 3,5 zb. W lato wraz z innym graczem NBA Francisco Elsonem walczył w barwach reprezentacji Holandii o awans do europejskiej pierwszej dywizji..
Urodzony w Hadze zawodnik w NBA występuje od 2002 roku, a trafił on z 34 numerem draftu (w drugiej rundzie) do Milwaukee Bucks. Tam grał przez osiem sezonów do roku 2010 kiedy to wraz z Charlie Bellem został wymieniony na Corey’a Maggette.
W ekipie Smoków z Jiangsu spotka on innego gracza z doświadczeniem z NBA za pozycji numer 4 – Fracuza Jerome’a Moiso. Drugi podkoszowy Smoków grywał dla Celtics, Hornets, Raptors, Nets czy Cavaliers.
Tak z innej beczki to Amerykanin Earl Clark nie wytrzymał życia oraz gry w Chinach i zakończył swoją przygodę z Lwami z Zhejiang, wracając do USA.