Zaledwie pięć minut spędził na boisku Shaquille O’Neal nim kuśtykając podążył w kierunku szatni. Wszyscy fani Celtics mają nadzieję, że naciągnięcie mięśnia nie okaże się tak poważne jak poprzedni uraz, który trzymał Diesela z dala od parkietu przez prawie 2 miesiące.
Detroit Pistons (26-50) | 29 | 19 | 18 | 24 | 90 |
Boston Celtics (53-23) | 26 | 23 | 33 | 19 | 101 |
Doc Rivers po krótkiej rozmowie z szefem swojego sztabu medycznego był optymistyczny. Wg jego słów doszło do naciągnięcia mięśnia łydki, a nie tak jak się obawiano na początku znów ścięgna achillesa.
The doctor thought it was very minor. Scary more than anything. But we’ll see. – Doc Rivers
Sam Shaq nie był dostępny dla mediów ponieważ przed zakończeniem spotkania udał się do domu. Dziennikarze zdołali jedynie zauważyć, że z szatni wyszedł lekko kulejąc.
He’s been out so long, and he tried to do it today without any chance to have any practices. I just hope he’s all right. … It felt like just having his presence out there was big. – Paul Pierce
Kwestia jego zdolności do gry i tego czy przyda się Celtics w playoff zupełnie przysłoniła wczorajsze spotkanie. W TD Garden pojawili się tymczasem Detroit Pistons. Targana różnymi problemami drużyna Johna Kuestera nie stanowiła jednak godnego przeciwnika dla miejscowych.
O ile przez dwie kwarty za sprawą Willa Bynuma (20 punktów), Tay’a Prince’a (16 punktów) i Charliego Villanueva’y (15 punktów, 5 zbiórek) utrzymywała się w grze. O tyle w trzeciej odsłonie dostała srogie lanie 18-33. To sprawiło, że ostatnie 12 minut było formalnością.
Wśród gospodarzy z dobrej strony pokazali się Kevin Garnett (23 punkty, 8 zbiórek) i Paul Pierce (22 punkty, 6 zbiórek). W pierwszej piątce wyszedł Jarmaine O’Neal (5 punktów, 6 zbiórek), który powoli wraca do meczowej formy. Gdyby Shaq doszedł do pełni sprawności to ławka rezerwowych Bostonu będzie wyglądać bardzo mocno.
Zagraniem meczu była nieudana próba podania na alley-up Delonte Westa, która odbiła się od tablicy i wpadła do kosza dając mu 3 punkty.
He’ll be OK. Shaq’s always going to be all right. He doesn’t get hurt. Shaq is invincible, man. That’s what I believe in. He’ll be back. Man of steel. That’s what I’ve been believing since I was a little kid. – Glen Davis
Pistons: Prince 16, Monroe 11 (5zb, 5ast), Wilcox 4 (5zb), Hamilton 14 (5ast), Bynum 20, a także McGrady 2, Gordon 2, Maxiell 2, Villanueva 15 (5zb), Daye 4
Celtics: Garnett 23 (8zb), Pierce 22 (6z), J. O’Neal 5 (6zb), Allen 13 (5ast), Rondo 4 (14zb, 5str), a także S. O’Neal 6, Arroyo 0, West 10 (5ast), Wafer 3, Green 4, Davis 11 (6zb)
mam nadzieje ze shaq wroci jeszcze w tym sezonie, badz w PO i da czadu, pokazał przez te 5 min ze potrafi grac :) milo patrzec na wciaz zywa legende, tymbardziej ze bardzo mozliwe ze to jego ostatni sezon. pzdr
po wytransferowaniu perkinsa pisałem, że boję się o grę pod koszem bostonu. Niestety wyglada na to że moje czarne wizję już się zaczynają potwierdzać.
Rivers liczyl pewnie na to że Obaj Onealowie zagrają w kilku ostatnich meczach sezonu wejdą w rytm meczowy i na tym przejdą przez PO. Niestety ten plan już się sypie. Shaq z kontuzją, Krstic z kontuzją, zobaczymy jak Jarmaine długo pociągnie.
Pod koszem bostonu zostali Garnett, Davis i Green. Cieakwe który z nich będzie bronił np Howarda lub Bynuma?
Dla mnie szanse zielonych na mistrzostwo mocno dołują