Paszport kluczem do zakontraktowania

Sundiata Gaines w Nets- jak do tego doszło?

Po niezbyt udanych „wojażach” po kilku klubach NBA, Sundiata Gaines trafił ostatnio do New Jersey Nets. Wszystko wskazuje na to, że do niedawna tzw. bohater ostatniej akcji Utah Jazz dostał się do drużyny Nets ponieważ… znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.

Kiedy działacze Nets zorientowali się przed pamiętnym meczem w Londynie, że nie mają żadnej alternatywy na pozycję rozgrywającego (gdyż kontuzjowani byli wtedy Deron Williams oraz Jordan Farmar)- desperacko zaczęli szukać odpowiedniego kandydata. Okazało się, Gaines posiadał ważny paszport, co było kluczowym aspektem przy podpisaniu z nim kontraktu.

Właśnie wróciłem do domu w Minnesocie, kiedy zadzwonili do mnie z New Jersey. Zapytali, czy mam ważny paszport- gdy odpowiedziałem twierdząco, Nets zaprosili mnie do siebie– oświadczył Sundiata.

Sytuacja wydaje się być komiczna, ale Gaines zrobił swoje. Przez dwa 10-dniowe kontrakty zaprezentował się z bardzo dobrej strony i wreszcie wypracował sobie stały kontrakt do końca sezonu.