Hornets wciąż niepokonani!

 

New Orleans Hornets pokonali we własnej hali Porland Trail Blazers 107-87.Koszykarze z Luizjany pozostają jedyną niepokonaną ekipą na parkietach NBA.

Od początku koszykarze Hornets jak przystało na liderów ligi,narzucili wysokie tempo spotkania.Po rzutach Belinelliego i Arizy prowadzili 24-12 i zmierzali po kolejne zwycięstwo.Właśnie ta dwójka,a w szczególności ten pierwszy świetnie wkomponował się w zespół.Pod dowództwem coacha Williamsa,koszykarze z Nowego Orleanu stali się z autsajderów,czołową drużyną,przede wszystkim w defensywie.W każdym z ośmiu dotychczasowych meczach ich rywale nie przekraczali granicy 100 punktów,a w ostatnich trzech z 90-ciu.

Po stronie Blazers zawiedli głównie Aldridge i Roy rzucając odpowiednio 12 i 2 punkty przy łącznej skuteczności z gry (5/21).Usprawiedliwieniem dla Roy’a może być jednak fakt,że odnowiła mu się kontuzja lewego kolana.Spuchnięty i obolały staw nie nadaje się na operacje,i od początku było wiadomo że Brandon będzie w tym meczu oszczędzany.Nie wiadomo jak skończy się ta sytuacja dla lidera zespołu ze  stanu Oregon,wiemy jednak że aby Portland awansowało do PO i poprawiło osiągnięcie sprzed sezonu potrzebują go zdrowego.Po raz kolejny w ekipie gospodarzy nie zawiodła ławka rezerwowych.Z szczególności Bayless i Green oraz Jason Smith wychodząc na parkiet dodali zespołowi wiele pasji i radości z gry.Niestety dla widowiska jedyne na co było stać graczy Blazers to zryw pod koniec trzeciej kwarty i na początku ostatniej odsłony,kiedy to za sprawą Matthewsa i Johnsona doszli gospodarzy na pięć punktów 75-70.Po kolejnych minutach dobrej gry „Ex-Blazersa” Baylessa oraz Greena i trójkach Belinelliego było jasne że Hornets odniosą kolejne zwycięstwo.

„Szerszenie” po trzech kolejnych porażkach u siebie z Blazers,tym razem wyszli z potyczki zwycięsko.Inna sprawa że gracze z Portland po ciężkim meczu poprzedniej nocy z Thunder wyglądali dość ociężali i zmęczeni.Nic jednak straconego,bo już 26.XI na parkiecie Rose Garden dojdzie do rewanżu między tymi ekipami.Miejmy nadzieje że wówczas spotkanie będzie bardziej wyrównany i zdrowy i gotowy do gry będzie Roy.

New Orleans Hornets (9-0) 26 22 27 32 107
Portland Trail Blazers (6-5) 19 16 31 21 87

Hornets: West 18,Belinelli 18,Okafor 14 (12zb),Paul 12 (13as),Stojakovic 11,Green 11,Ariza 10 Blazers: Batum 16,Matthews 14,Miller 14,Aldridge 12,Camby 10 (12zb),Johnson 9