Cześć, hej , czołem! Witajcie w trzecim dniu 74. sezonu NBA. Za nami może tylko trzy spotkania, ale podczas trzeciej nocy z ligą emocji nie brakowało. Zapraszam na codzienny skrót wydarzeń minionej nocy.
W dwóch pierwszych meczach dla LAC swoich największych rywali położył na łopatki
ATLANTA HAWKS (w, 1-1) @ DETROIT PISTONS (d, 1-1) 117-100
- Vince Carter rozpoczął rekordowy dla jednego gracza, 22. sezon w najwspanialszej lidze świata
- Tłoki musiały sobie radzić bez kontuzjowanego Blake’a Griffina
- Luke Kennard osłabł i po pięknej inauguracji zakończył mecz z 3 trafieniami z gry przy 12 próbach
- prym wśród Pistons wiedli Andre Drummond z 21 pkt i 12 zb oraz znów skuteczny Derrick Rose z 27 pkt (11/16 z gry)
- Detroit prowadziło przed przerwą 3 oczkami
- w drugiej połowie Hawks wrzucili wyższy bieg i dzięki swojemu motorowi napędowemu przejęli kontrolę nad spotkaniem
- Trae Young zanotował 38 pkt, trafiając nawet rzut z 11 metra (z logo Pistons przy środku parkietu) , drugoroczniak trafił 6 z 10 trójek i zebrał 7 piłek przy 9 asystach
- po 18 oczek dołożyli John Collins i Jabari Parker
- Jastrzębie okazały się dużo lepsze w skuteczności z gry, trafiając na poziomie 51% i przy 41% Pistons
MILWAUKEE BUCKS (1-0) @ HOUSTON ROCKETS (1-0) 117-111
- 30 pkt – 13 zb – 11 as – w gorący sposób przywitał się z Toyota Center – Giannis Antetokuonmpo
- Kozły trafiły 16 trójek i miały w szeregach aż 7 graczy z punktowym dorobkiem na poziomie 10 lub więcej
- Rockets prowadzili do końca trzeciej kwarty, ale czwarta odsłona była popisem gości z Milwaukee
- Antek i spółka wygrali finałową odsłonę aż 39-24
- Rockets grali na dwóch zawodników, którzy wykręcili świetnie linijki statystyczne, ale nie przełożyły się one na wynik spotkania
- James Harden miał na koncie 19 pkt i 14 as, ale i 7 strat przy skuteczności z gry 2/13…
- Russell Westbrook zapisał w dorobku 24 pkt – 16 zb – 7 as
- obie ekipy oddały łącznie 94 próby rzutów z dystansu
L.A. CLIPPERS (2-0) @ GOLDEN STATE WARRIORS (0-1) 141-122
- Kahwi Leonard, Lou Williams i Patrick Patterson wspólnie poprowadzili atak Clippers do drugiej wygranej w sezonie, a każdy z nich osiągnął granicę 20 pkt
- Clippers zagrali na fantastycznej skuteczności, 62% z gry, z czego zanotowali aż 56% w rzutach zza łuku (18 celnych)
- obrona wicemistrzów ligi straciła w trzeciej odsłonie aż 46 pkt
- Steph Curry trafił 8 z 20 rzutów (2/11 za trzy i 23 pkt) a D’Angelo Russell – 6 z 16 (20 pkt)
- Warriors nie zaliczyli żadnego bloku…
Spoza parkietów:
- DeAndre Ayton został zawieszony na 25 spotkań ze względu na zażywanie niedozwolonych substancji. Suns po mocnej inauguracji znów mają pod górkę…
- Nicolas Batum odpocznie od 3 do 4 tygodni, gdyż w meczu przeciwko Bulls złamał palec
- Marvin Bagley nie będzie grał przez 4 do 6 tygodni. Skrzydłowy Kings złamał kciuk
No ładnie LAC w nocy wyglądali. GSW jak dzieci we mgle haha. ( w sumie dużo młodych mają). Ciekawe jak dalej będzie GSW iść – jeszcze Looney złapał jakąś kontuzję. Ich obrona wyglądała dramatycznie…
Bez Thompsona obrona na obwodzie to dramat w wykonaniu GSW …
DeAndre whyyy ???