Wyniki i statystyki dzień #109: Grizzlies i Raptors wygrali, Irving ograł Westbrooka

Coach Fizdale znów nie ograł ex drużyny…

MEMPHIS (21-33) @ NEW YORK (10-42) 96 – 84

  • Mike Conley z 25 pkt i Marc Gasol z 24 pkt poprowadzili Grizzlies do wyjazdowej wygranej w MSG. Grizzlies w ciągu trzeciej kwarty, wygranej 32-21, pokazali Dave’owi Fizdale’owi, że są co najmniej poziom wyżej od jego obecnej – tankującej – drużyny. Nie udał się debiut w nowych barwach Dennisowi Smithowi Jr, który zakończył mecz z 8 pkt i 6 as (3/9 z gry). DeAndre Jordan w nowojorskim debiucie zanotował dublet z 12 pkt i 12 zb. Kluczem do zwycięstwa było 16. strat Knicks przy ledwie 7. Grizzlies. NYK przegrali 13 z rzędu

OKLAHOMA CITY (33-19) @ BOSTON (34-19) 129 – 134

  • Kyrie Irving z 30 pkt i 11 as poprowadził Celtics do 34. wygranej w sezonie. Kyrie miał obok siebie jeszcze 7. kolegów z punktowymi double figures, którzy złożyli się na 59% skuteczność z gry oraz uwaga, łączną sumę aż 36. asyst. Była to czwarta wygrana Bostonu, który przerwał 7-meczowy serial zwycięstw OKC. Celtowie nie zatrzymali Russella Westbrooka, który zanotował 6. z rzędu triple double z 22 pkt – 16 as – 12 zb. W finałowych sekundach meczu dzielnie spisał się Jayson Tatum (11 pkt i 7 zb) trafiając 3 z 4 rzutów wolnych. Wśród Thunder z 37 pkt wyróżnił się Paul George, który oddał aż 16 rzutów z dystansu (5 trafił). Celtics wygrali sezonową serię z Thunder (2-0)

LOS ANGELES CLIPPERS (29-25) @ TORONTO (38-16) 103 – 121

  • po wygranej w Detroit nie wystarczyło sił podopiecznym Doca Riversa. Clippers ze słabiej spisującym się Tobiasem Harrisem (5/18 z gry) nie znajdywali odpowiedzi na dominujących, od drugiej kwarty (42-28), Raptors. Gospodarze prowadzeni przez Kawhia Leonarda (18 pkt) zatrzymali gości na poziomie 2. celnych rzutów z dystansu (2/12), dominując grę na desce (56 – 36 w zbiórkach). 6. z rzędu double double z 16 pkt i 12 zb zanotował Serge Ibaka (najlepszy wynik w serii od 2009 roku i Chrisa Bosha). Raps wygrali sezonową serię z Clippers (2-0)

Komentarze do wpisu: “Wyniki i statystyki dzień #109: Grizzlies i Raptors wygrali, Irving ograł Westbrooka

  1. Westbrook kolejne triple double tylko co z tego? W końcówce- jak to on- znowu zdurniał. Strata piłki po nieudanym dryblingu na 10 sek do końca, potem celowo nie trafia jednego wolnego, ale zapomniał, że trzeba trafić piłką w obręcz, a on trafił w tablicę. Niezły kabaret z tego wyszedł.

    Z tym Westbrookiem OKC nigdy nic nie zdobędzie. Czy oni tam w zarządzie mają czasem myśli, aby go gdzieś nie wymienić?

    1. póki się koszulki, gadżety sprzedają a hala wypełniona i inwestycję idą, to raczej nie : )

  2. Po oddaniu Hardena i odejściu Duranta Westbrook to OKC. Na tak małym rynku jego pozycja jest i będzie niepodważalna, zwłaszcza, że co widać po sytuacji z George’em West jest nadal magnesem dla innych all starów. Nie bez powodu bo George gra u jego boku sezon życia. Choć to nie zmienia faktu, że Westbrook często gra jakby nie myślał.

    1. nie tyle głowa co zarządanie emocjami, ego, poziom adrenaliny (tudzież przedtreningówki)

  3. „Coach Fizdale znów nie ograł ex drużyny…”
    Znów? Przecież w listopadzie Knicksi ograli Memhpis…

  4. ehhh powiem Wam, że po ostatnich komentarzach Irwinga („‘I Don’t Owe Anybody Shit’ ) i innych stwierdziłem, że poziom dojrzałości grajków poleciał na łeb na szyję. Wszyscy kombinują jak się „połączyć” w Drużynę Pierscienia a zapominają, że bez pracy nie ma kołaczy i często trzeba być cierpiwym i nawet najlepsze organizacje nie mają patent na wygrywanie. Ale co ja tam wiem.

    Zaciekawił mnie za to komentarz ojca AD na temat Bostonu odnoszący się tego jak potraktowali IT.
    Coś w tym jest. Jak Wy na to patrzycie?

    1. Tak. Z całą pewnością lojalnością nie zgrzeszyli. Moim zdaniem teraz mogą odkupić winy w relacji z Haywardem. Jeżeli będą próbowali się go pozbyć, to faktycznie ich reputacja będzie jednoznaczna. W tej chwili nie ma rozmowy, bo podpisali z nim mega kontrakt, którego nikt nie przejmie. Jednak w następnym sezonie już mogą spróbować różnych ruchów. Facet nie potrafi wrócić po bardzo poważnej kontuzji i zrezygnowanie z niego będzie wizerunkowo fatalne.

Comments are closed.