Power Ranking #11: Walka o pierwsze miejsce w obu konferencjach trwa

#1 Houston Rockets (47-13)
                      Poprzednie zestawienie – 1

Seria 13-0, minione dwa tygodnie zakończone wynikiem 4-0. Harden pewnie kroczy po MVP, aktualnie pierwsze miejsce na zachodzie, nie było innej opcji niż pozostanie Rockets na pierwszym miejscu notowania, które wraca po przerwie na All-star weekend. Kings, Timberwolves, Nuggets oraz Jazz – te drużyny zostały ograne przez „Rakiety” w ostatnim czasie. Jest duża szansa, że ekipa z Houston zakończy miesiąc luty bez porażki. Został im do rozegrania jeden mecz, z Clippers.

Oprócz wspomnianego meczu z LAC, który odbędzie się w Los Angeles, Rockets czekają dwa trudne i ważne sprawdziany. Starcie z Celtics u siebie oraz z Thunder na wyjeździe.

#2 Golden State Warriors (47-14)
                      Poprzednie zestawienie – 2

Warriors nie mogą się pochwalić tym samym co ich sąsiedzi z góry. Jeszcze przed przerwą na weekend gwiazd przytrafiła im się porażka z Blazers w której to na nic zdał się fenomenalny mecz Duranta (50 punktów). Kolejne trzy spotkania zostały jednak wygrane. „Wojownicy” ograli Clippers oraz Thunder u siebie a także Knicks na wyjeździe.

#3 Toronto Raptors (42-17)
                      Poprzednie zestawienie – 3

Raptors w ubiegłych dwóch tygodniach rozegrali trzy spotkania. Rozpoczęli od wyjazdowego zwycięstwa z Bulls, następnie porażka u siebie (dopiero 5 w sezonie) z Bucks oraz wygrana u siebie z Pistons. Zatrzymajmy się na chwilę przy tym spotkaniu z Bucks. Jak wspomniałem było to zaledwie piąte niepowodzenie we własnej hali w tym sezonie oraz pierwsze od 26 stycznia. Do tego Raptors zakończyli swoją serię 7 zwycięstw z rzędu. Cały czas jednak ekipa z Kanady zajmuje pierwsze miejsce na wschodzie.

Magic, Wizards, Hornets oraz Hawks to ich najbliżsi rywale.

#4 Boston Celtics (43-19)
                      Poprzednie zestawienie – 4

Celtics mieli do rozegrania jeszcze jedno spotkanie przed All-star break. Ich rywalami byli Clippers i niestety dla nich tego meczu nie udało im się wygrać i tym samym na przerwę udawali się z aktualną passą trzech porażek z rzędu. Zdecydowanie potrzebowali tej chwili oddechu bo następnie w pozostałych trzech spotkaniach nie dali szans swoim rywalom pewnie ogrywając Pistons, Knicks oraz Grizzlies. Teraz naładowali baterię, zregenerowali siły i są gotowi walczyć do samego końca z Raptors o pierwsze miejsce na wschodzie.

W nadchodzącym tygodniu C’s zmierzą się z Hornets (dom), Rockets (wyjazd), Bulls (wyjazd).

#5 Minnesota Timberwolves (38-26)
                      Poprzednie zestawienie – 7

3-1, takim bilansem zakończyli minione dwa tygodnie Timberwolves. Ograli Lakers, Bulls oraz Kings, gorsi okazali się jedynie od Rockets. T-Wolves przeskoczyli w tabeli Spurs i zajmują aktualnie trzecią pozycję w zachodniej konferencji.

Teraz przyjdzie im stawić czoła z Blazers oraz Jazz.

#6 Cleveland Cavaliers (36-24)
                      Poprzednie zestawienie – 5

Cavaliers po dwóch wygranych w ciężkich meczach z Celtics oraz Thunder, teraz nie grają tak jak chyba większość bądź niektórzy oczekiwali. Rozegrali już 4 mecze po przerwie i rozpoczęli źle, od porażki z Wizards u siebie. Następnie zwycięstwo ze słabymi Grizzlies na wyjeździe i potem znowu porażka i to także u siebie, tym razem ze Spurs. Na koniec zwycięstwo we własnej hali z Nets. Może i Cavs tempo zwolnili, ale sam LeBron na pewno tego nie zrobił. Jest czwartym graczem w historii NBA, który notował średnią triple double w miesiącu kalendarzowym (minimum 5 spotkań). Jest także najstarszym zawodnikiem, który tego dokonał, poprzednim najstarszym był Wilt (31 lat). Inni trzej zawodnicy, którzy tego dokonali to Robertson (11 razy), Westbrook (5 razy) oraz Chamberlain (2 razy).

#7 Washington Wizards (36-25)
                      Poprzednie zestawienie – 9

Wizards rozegrali ostatnio aż 5 spotkań. Jedno jeszcze przed przerwą oraz cztery po niej. Wygrali aż 4 mecze. Rozpoczęli od dwóch zwycięstw wyjazdowych z Knicks oraz Cavaliers, następnie przegrali u siebie z Hornets. Na koniec jeszcze odnieśli dwie wygrane a ich rywalami byli 76ers oraz Bucks.

Teraz Wizards czeka seria 4 meczów domowych. W nadchodzącym tygodniu rozegrają wszystkie z nich. Warriors, Raptors, Pacers oraz Heat to będą ich przeciwnicy.

#8 San Antonio Spurs (36-25)
                      Poprzednie zestawienie – 8

Spurs rozegrali jedynie dwa mecze. Oba wyjazdowe. Ich rywalami byli Nuggets oraz Cavaliers. Tym samym także zakończyli serię spotkań wyjazdowych mizernym bilansem 2-4. W minionym tygodniu najpierw przegrali z Nuggets a następnie ograli Cavaliers.

Teraz przyjdzie pora na odrobinę meczów domowych. Do AT&T Center zawitają Pelicans, Lakers oraz Grizzlies.

#9 Milwaukee Bucks (33-27)
                      Poprzednie zestawienie – 6

Bucks wracają na pozycję na której byli dwa notowania temu. Ostatnie spotkania nie potoczyły się dla nich z pewnością tak jakby to sobie wyobrażali. Rozpoczęli od porażki z Nuggets i to u siebie. Następnie po dogrywce ograli Raptors na wyjeździe co tylko tym bardziej imponuje, co z tego jednak skoro następne dwa spotkania to znów niepowodzenia. Po raz kolejny po dogrywce tylko tym razem oni zostali ograni przez Pelicans oraz nieznaczna porażka z Wizards (oba mecze domowe).

W nadchodzącym tygodniu zagrają z Pistons (wyjazd), Pacers, 76ers (dom) oraz ponownie Pacers (wyjazd).

#10 Portland Trail Blazers (35-26)
                      Poprzednie zestawienie – 11

Ostatnie tygodnie w „Rip City” mogą zaliczyć do bardzo udanych. Blazers posiadają serię 4 zwycięstw z rzędu. Wygrali oni także 6 z ostatnich 7 spotkań i zajmują aktualnie piąte miejsce na zachodzie. W kapitalnej formie pozostają dwaj obwodowi PTB – Damian Lillard oraz C.J. McCollum, to oni są głównymi autorami dotychczasowego sukcesu ekipy z Portland. Sukcesu… no właśnie, czy takie wyniki ich satysfakcjonują? Śmiem wątpić. Kolejny rok jest to solidna ekipa, która awans do ósemki sobie zapewni ale w play offs historii nie napisze.

#11 Oklahoma City Thunder (35-27)
                      Poprzednie zestawienie – 10

Przyzwoity tydzień Thunder. Co prawda serię zakończyli dobrym bilansem 3-1 ale te zwycięstwa były z drużynami o wiele niżej notowanymi oraz nie były one przekonujące. Rozpoczęli od dwóch nieznacznych zwycięstw w meczach wyjazdowych z Grizzlies oraz Kings. Następnie w hali mistrzów zostali ograni przez Warriors. Na koniec wrócili do Chesapeake Energy Arena gdzie zwyciężyli z Magic, również nieznacznie.

Teraz Russell Westbrook i spółka ponownie wyruszą w trasę bo czeka ich seria trzech meczów z rzędu na wyjeździe. Mavericks, Suns oraz Blazers to będą ich rywale. Na koniec ponownie wrócą do własnej hali by zmierzyć się z Rockets.

#12 Indiana Pacers (34-26)
                      Poprzednie zestawienie – 12

Pacers mieli ostatnio dobry dla siebie kalendarz. W minionych dwóch tygodniach mierzyli się z rywalami, którzy nie byli faworytami w starciu z nimi. Nets oraz Hawks udało im się ograć, niestety dla nich Mavericks okazali się zbyt dobrze dysponowani i Pacers nie zdołali z nimi wygrać. Mimo wszystko, ekipa z Indiany radzi sobie i tak nadzwyczaj dobrze w tym sezonie. Mają spokojny dodatni bilans i gra w PO wydaje się być coraz bardziej pewna.

W nadchodzących 7 dniach podopieczni McMillana zmierzą się z Hawks, Bucks, Wizards (wyjazd) oraz ponownie Bucks (dom).

#13 New Orleans Pelicans (34-26)
                      Poprzednie zestawienie – 15

W ostatnich dwóch tygodniach Pelicans wygrali wszystkie cztery spotkania. Ogólnie posiadają oni serię 6 zwycięstw z rzędu co jest ich najlepszym wynikiem w tym sezonie. Imponują oni tym pewnie nie tylko mi. Przecież kontuzjowany jest DeMarcus Cousins, więc automatycznie siła rażenia w ofensywie słabnie. No cóż, Anthony Davis gra ostatnio za dwóch, więc sam osiąga prawie takie liczby jakie często osiągali oni razem z „DMC”. Oczywiście, sporo naciągam ale zmierzam do tego, że Pels są naprawdę niezłą ekipą z kilkoma ciekawymi zawodnikami oraz liderem z prawdziwego zdarzenia, który jest jednym z najlepszych koszykarzy na świecie.

#14 Philadelphia 76ers (32-27)
                      Poprzednie zestawienie – 14

76ers rozegrali aż pięć spotkań w ostatnich 14 dniach. Rozpoczęli wyśmienicie, od trzech zwycięstw, pokonując kolejno Heat, Bulls oraz Magic. Tym samym ich seria zwycięstw wynosiła już 7. Niestety dla nich ostatnie dwa wyjazdowe spotkania przegrali. Wizards oraz Heat okazali się od nich lepsi.

Cavaliers, Hornets, Bucks oraz ponownie Hornets to ich najbliżsi przeciwnicy.

#15 Denver Nuggets (33-28)
                      Poprzednie zestawienie – 13

2-2, takim rekordem zakończyli minione dwa tygodnie Nuggets. Zaczęli od dwóch zwycięstw w trudnych spotkaniach (na wyjeździe z Bucks oraz u siebie ze Spurs). Byli w świetnej formie, wygrali 7 z ostatnich 8 spotkań, w lutym zanotowali tylko jedną porażkę i wydawało się, że to może być ta drużyna, która zatrzyma Houston Rockets. Tak się jednak nie stało. „Bryłki” nie dość, że przegrały z „Rakietami” to jeszcze dwa dni później musieli przełknąć gorzką, dwupunktową porażkę z LA Clippers.

Nuggets rozegrają teraz trzy spotkania. Wszystkie na wyjeździe. Ich przeciwnikami będą Grizzlies, Cavaliers oraz Mavericks

#16 Miami Heat (32-29)
                      Poprzednie zestawienie – 16

Heat luty rozpoczęli fatalnie. W pewnym momencie mieli bilans 1-7. Ostatnie dwa mecze zdołali jednak wygrać i nieco poprawić swój wizerunek na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Jeszcze przed przerwą na weekend gwiazd przegrali z 76ers. Po przerwie nic się nie zmieniło, znów porażka, tym razem z Pelicans. Były to co prawda nieznaczne porażki (2pkt z Sixers oraz 1pkt po dogrywce z Pels) ale wciąż w Miami nie potrafili wygrać meczu. Jednak tak jak wspomniałem, ostatnie dwa spotkania już zdołali rozstrzygnąć na swoją korzyść. Ograli Grizzlies oraz wzięli rewanż na 76ers wygrywając jednym punktem.

Teraz czekają ich trzy mecze domowe gdzie będą mogli kontynuować swoją passę zwycięstw. Przyjdzie im stawić czoła z Lakers, Pistons oraz Suns. Na koniec udadzą się do stolicy na mecz z Wizards.

#17 Utah Jazz (31-30)
                      Poprzednie zestawienie – 17

Jazz jeszcze przed weekendem gwiazd dodali jedno zwycięstwo do kolekcji. Tym razem ograli Suns i ich passa zwycięstw wynosiła już 11 z rzędu. Jednak nic co dobre nie trwa wiecznie i wiadomo, że kiedyś porażka musiała nastąpić, i tak mogą być z siebie dumni bo końcówka stycznia oraz luty w ich wykonaniu był wyśmienity. Wracając do ich wyników z ostatnich 2 tygodni to po zwycięstwie nad Suns ich seria została przerwana przez Blazers. Jazzmani się jednak nie poddawali i w kolejnym meczu ponownie wygrali, tym razem ich ofiarą byli Mavericks. W ostatnim spotkaniu mieli trudne wyzwanie bo grali z Rockets, co prawda u siebie ale to wiadomo do czego jest zdolny James Harden oraz jego ekipa. Tego spotkania nie udało im się wygrać i tym samym serię zakończyli bilansem 2-2.

W nadchodzącym tygodniu Jazz zagrają z Timberwolves (dom), Kings (wyjazd) oraz Magic (dom).

#18 Los Angeles Clippers (32-27)
                      Poprzednie zestawienie – 18

Clippers są ostatnio w bardzo dobrej formie. W lutym przegrali jak dotąd jedynie 2 spotkania. Posiadają serię dwóch zwycięstw z rzędu a także wygrali 9 z ostatnich 12 meczów. Co warto zauważyć to fakt, że ostatnim meczem z Nuggets zakończyli serię 7 meczów z rzędu na wyjeździe i był to dla nich bardzo udany road trip. Zakończyli go bilansem 5-2. W minionych dwóch tygodniach ograli Celtics, Suns oraz Nuggets. Ulegli jedynie Warriors.

Teraz dla odmiany czeka ich seria 6 spotkań w Staples Center. 4 z tych 6 meczów rozegrają już w najbliższym tygodniu. Ich rywalami będą kolejno Rockets, Knicks, Nets oraz Pelicans.

#19 Charlotte Hornets (28-33)
                      Poprzednie zestawienie – 21

Hornets sporo nagrali się w ostatnich dwóch tygodniach. Pięć spotkań przyszło im rozegrać. Co ciekawe wszystkie wygrali. Rywale może nie byli z najwyższej półki ale nie wszystkie mecze miały być łatwe i przyjemne. Rozpoczęli od wyjazdowego zwycięstwa z Magic, następnie wygrali u siebie z Nets, później w Waszyngtonie ograli Wizards i na koniec u siebie w hali lepsi okazali się od Pistons oraz Bulls. Aktualna seria pięciu wygranych z rzędu jest naturalnie ich najlepszym wynikiem w tym sezonie.

Nadchodzący terminarz jest już trochę trudniejszy i to będzie prawdziwe wyzwanie dla „Szerszeni”. Rozegrają trzy wyjazdowe mecze z Celtics, 76ers oraz Raptors. Na sam koniec powrócą do własnej hali by ponownie zmierzyć się z „Szóstkami”.

#20 Los Angeles Lakers (26-34)
                      Poprzednie zestawienie – 20

Lakers trzymają przyzwoitą dyspozycję jeszcze z poprzedniego notowania. Co prawda na przerwę schodzili w niezbyt dobrych nastrojach bo z serię trzech porażek z rzędu na karku ale później się odblokowali ponownie i już zdrowym Lonzo Ballem teraz posiadają serię trzech wygranych z rzędu.

Heat, Spurs oraz Blazers to ich najbliżsi rywale.

#21 Detroit Pistons (28-32)
                      Poprzednie zestawienie – 19

I już trzecia dziesiątka. Niesamowity zjazd. Pamiętam jakby to było wczoraj gdzie Pistons opisywałem gdzieś na początku rankingu, pod koniec top10 a to jednak było kilka dobrych tygodni temu. Gdyby nie wygrana z jedną z najsłabszych ekip w lidze (Hawks) to „Tłoki” notowałyby serię 7 porażek z rzędu, tak są 3 przegrane jak na razie.

Okazję na przełamanie podopieczni sympatycznego Stana będą mieli już dziś, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z Bucks u siebie. Następnie czekają ich trzy spotkania wyjazdowe. Ich przeciwnikami będą Magic, Heat oraz Cavaliers.

#22 New York Knicks (24-38)
                      Poprzednie zestawienie – 22

No i teraz zostało 9 drużyn, które notują praktycznie same porażki. Ciężko to rozstawić ale zobaczmy co z tego wyjdzie. Na początek Knicks. 1-3, takim bilansem mogą się pochwalić. Wizards, Celtics oraz Warriors ograli ich bez większych problemów. Jedyne zwycięstwo udało się odnieść z Magic. Tak oprócz tego to muł, dno i wodorosty, czy jak to szło. 10 porażek w ostatnich 11 meczach.

W nadchodzącym tygodniu NYK zmierzą się z Clippers, Kings oraz Blazers (wszystko na wyjeździe).

#23 Brooklyn Nets (20-42)
                      Poprzednie zestawienie – 28

Wygrać tylko jedno spotkanie i awansować aż o pięć pozycji to trzeba umieć, hehe. W sumie to te końcowe drużyny można wrzucić do jednego worka. Zwycięstwo zdarzy się raz na kilka spotkań. Nets ograli Bulls, przegrali natomiast z Cavaliers oraz Hornets.

Teraz czeka ich seria czterech spotkań wyjazdowych. Trzy z nich rozegrają w najbliższym tygodniu a ich przeciwnikami będą Kings, Clippers oraz Warriors.

#24 Dallas Mavericks (19-42)
                      Poprzednie zestawienie – 29

Podobnie jak sąsiedzi z góry – awans o pięć pozycji przy bilansie 1-2. Rozpoczęli od dwóch porażek wyjazdowych z Lakers oraz Jazz. Na koniec u siebie wygrali z Pacers co jest już całkiem niezłym osiągnięciem jak na te rejony rankingu.

Thunder, Bulls, Pelicans oraz Nuggets to ich najbliżsi rywale.

#25 Atlanta Hawks (18-43)
                      Poprzednie zestawienie – 23

Tylko trzy porażki zanotowali Hawks w minionych dwóch tygodniach. Mieli szczęście, że grali tylko 3 mecze bo drużyny za nimi miały zdecydowanie gorzej. Pistons, Pacers oraz Lakers okazali się katami „Jastrzębi” w ostatnim czasie.

Teraz Hawks czeka seria trzech spotkań u siebie. Przyjdzie stawić im czoła z Pacers, Warriors oraz Suns. Na koniec wyruszą na misje samobójczą do Toronto.

#26 Chicago Bulls (20-41)
                      Poprzednie zestawienie – 24

Bulls wracają na pozycję na której znajdowali się dwa notowania temu. 0-5, pięć porażek z rzędu. Nic chyba nie trzeba więcej dodawać.

W nadchodzącym tygodniu rozegrają jedynie 2 mecze. Zmierzą się z Mavericks oraz Celtics.

#27 Sacramento Kings (18-43)
                      Poprzednie zestawienie – 25

Identyczna sytuacja jak drużyna wyżej. 0-5, pięć porażek z rzędu. Sezon powoli dobiega końca, każda ekipa już wie w co celuje w tym roku i walka jest nie tylko w górze tabeli ale także w jej dolnych częściach.

Teraz Kings czeka seria pięciu spotkań u siebie. Trzy z nich rozegrają w najbliższych 7 dniach. Ich rywalami będą Nets, Jazz oraz Knicks.

#28 Orlando Magic (18-42)
                      Poprzednie zestawienie – 27

0-4, takim bilansem zakończyli ubiegły tydzień Magic. Ogólnie notują serię 6 porażek z rzędu. Hornets oraz Knicks wygrali z nimi w ich hali natomiast 76ers oraz Thunder wygrali z „Magikami” na własnym terenie.

Raptors, Pistons, Grizzlies oraz Jazz to ich najbliżsi rywale.

#29 Memphis Grizzlies (18-41)
                      Poprzednie zestawienie – 26

Szczerze, przed sezonie kompletnie nie spodziewałem się, że Grizzlies będą jedną z najsłabszych drużyn w lidze. Poprzedni sezon przecież tak udany, niewygodny rywal dla tych topowych drużyn, a teraz? Jak to wiele może zmienić absencja jednego kluczowego zawodnika. Passa 10 porażek z rzędu mówi wszystko.

Dziś grają z Suns, którzy są na ostatnim miejscu power rankingu. Lepszej okazji na przełamanie nie będzie. Oprócz tego zagrają jeszcze z Nuggets (dom), Magic (wyjazd) oraz Spurs (wyjazd).

#30 Phoenix Suns (18-44)
                      Poprzednie zestawienie – 30

W Suns to jest w ogóle tragedia jeśli chodzi o wyniki. Już pal licho te 10 porażek z rzędu. Oni od nowego roku kalendarzowego wygrali zaledwie 4 spotkania(!), wychodzi średnio jedno zwycięstwo na dwa tygodnie, dla porównania zanotowali przy tym 20 porażek. Z całym szacunkiem dla obu ekip, ale tak dzisiejszy HICIOR będzie wyglądał, hehe.