Wyniki i statystyki dzień #121: Game winner Westbrooka, pierwsza porażka nowych Cavs

Cześć, jak tam? Odespaliście trochę podczas tej przerwy? Ja już nie mogłem się doczekać kiedy wreszcie wróci liga. Dzieje się w niej ostatnio bardzo dużo oraz jest ciekawie. Miniona noc to sześć spotkań. Lecimy!

Tak śledziłem sobie spotkanie Nets – Hornets co jakiś czas zerkając na box score i od początku gdy po pierwszych 8 minutach Dwight Howard miał 8 zbiórek oraz bodajże 8 punktów, wiedziałem, że tu będzie niezły wyczyn indywidualny. Ostatecznie skończył z najlepszym wynikiem w sezonie 24 zbiórek (zbliżył się do rekordu kariery) oraz dołożył do tego 15 punktów. Na to wszystko potrzebował zaledwie pół godziny. Robi wrażenie tak samo jak 31 punktów na bardzo dobrej skuteczności Walkera. W Nets nic się nie zmieniło, dalej przegrywają. To już 8 porażka z rzędu a także 12 z ostatnich 13 spotkań. A, no i D’Angelo wrócił w końcu do wyjściowego składu. Występ przyzwoity ale czterech liter nie urywa.

Knicks zwycięstwem nad Magic zakończyli serię 8 porażek z rzędu. Kiedy jak nie teraz chciałoby się powiedzieć. No i się udało. Emmanuel Mudiay pierwszy raz dziś w startowej piątce (8pts, 5reb, 4ast). Double double Enesa Kantera (12pts, 12reb) ale najjaśniejszą postacią w ekipie z Nowego Jorku był Trey Burke. Były zawodnik m.in. Utah Jazz zanotował z ławki 26 punktów w 30 minut i znacznie przyczynił się do sukcesu drużyny. A co tam w Orlando? No cóż, była ostatnio seria 3 zwycięstw z rzędu i najwidoczniej nie przyjęła się ona za dobrze bo w tankowaniu przecież nie o to chodzi. „Magicy” długo nie zwlekali i szybko zabrali się za poprawę, efekt? 4 porażka z rzędu z czego 3 we własnej hali.

Tzw. „new look Cavs” doznali smaku pierwszej porażki. Zaczęli świetnie, szybkie prowadzenie, dwucyfrowe. Wszystko wyglądało tak jak w ostatnich meczach. Smith znowu przypomniał sobie jak się rzuca, Hill dobrze bronił, nie popełniał strat, grał bardzo inteligentnie przede wszystkim, LeBron wjeżdżał pod kosz jak chciał co chwilę trafiając rzut z faulem, z ławki Nance Jr. niesiony dopingiem hali oraz swojego ojca fruwał nad koszem raz po raz, Hood zdążył wejść na parkiet już miał rzut z otwartej pozycji i szybkie 3 punkty, Clarkson dał od siebie jak zwykle mnóstwo energii, dynamiki oraz co najważniejsze punkty. Niby zanosiło się na to, że James będzie mógł sobie odpocząć w czwartej kwarcie ale nic z tych rzeczy. Wizards są kompletnie nieprzewidywalną drużyną. Powiedziałbym nawet, że bardziej niż Thunder. Mogą wygrać z kandydatem do mistrzostwa grając świetny basket a na drugi dzień przegrają z drużyną z ogona tabeli grając tragicznie. John Wall temu wszystkiemu przyglądał się jeszcze z ławki rezerwowych. Pięciu zawodników gości zanotowało minimum 10 punktów. To już 8 zwycięstwo w ostatnich 10 meczach Wizards, bez Walla.

76ers prowadzili w pierwszej kwarcie z Bulls już nawet 25-7. Był to jednak wczesny etap meczu i wiele się mogło wydarzyć. Osobiście jednak nie spodziewałem się, że Bulls będą do końca toczyć zacięty bój. Bardziej wydawało mi się prawdopodobne, że goście będą trzymali te 10-15 punktów przewagi i spokojnie dowiozą zwycięstwo do końca. W Chicago końcówka jednak była bardzo ciekawa. 8 sekund do końca, gospodarze prowadzą jednym punktem i wznawiają grę z linii bocznej. Złe podanie Valentine’a przechwytuje Embiid, podaje do Simmonsa, który momentalnie jest faulowany przez LaVine’a. Niby decyzja dobra bo mogły być z tego łatwe punkty a tak jest szansa, że Ben się pomyli (56% skuteczności w sezonie oraz 4/9 w tym meczu) a nawet jeśli trafiłby dwa to będzie jeszcze czas na ostatni rzut. I co? Simmons trafia celnie dwa wolne i „Byki” mają 5.6 sekundy na wygranie tego meczu. Rzutu na zwycięstwo spod kosza nie trafił Bobby Portis. W całym meczu grał świetnie, zanotował najlepsze w karierze 38 punktów (15-26fg, 6-9fg3) ale w najważniejszym momencie zawiódł. Warto dodać, że Ben Simmons to jedyny zawodnik obok Allena Iversona, który jako debiutant zanotował 30 punktów oraz 10 asyst w meczu w ostatnich 30 latach.

Świetna pierwsza kwarta w wykonaniu Thunder dała im pewne prowadzenie oraz nadzieję na łatwy i przyjemny mecz. 23 punktowe prowadzenie stracili jednak dość szybko i co więcej na czwartą kwartę wychodzili przegrywając 5 punktami. Russell Westbrook dał swojej drużynie to czego nie dał Portis swojej. Jemu nie szło rzutowo. Był tylko 4-14 z gry oraz 1-6 zza łuku ale najważniejszą próbę w meczu trafił i to się liczy. 107-107, sekunda do końca, zasłona Adamsa, Westbrook wychodzi na trójkę, odpala, trafia i cieszy się z 34 wygranej drużyny w sezonie a także kolejnego już triple double na koncie (17pts, 15reb, 11ast).

Obrona w ekipie mistrzów już któryś mecz z kolei nie funkcjonuje tak jak powinna. Clippers to kolejna drużyna, która zanotowała przeciwko nim 50% skuteczności z gry lub więcej. Szczęśliwie dla nich dzisiaj siedziało i stąd ta wygrana. Wynik wysoki, wielka strzelanina, jak ktoś ma niedosyt po all-star game to polecam obejrzeć to spotkanie, hehe. „Chef” Curry na wczorajszej rozgrzewce rzutowej trafił 93/100 prób zza łuku. Ciekawy byłem czy również dobrą formę strzelecką zaprezentuje w samym meczu. Nie zawiodłem się. 14-19 z gry, 8-11 za 3 punkty oraz 8-8 z wolnych. To wszystko daje łącznie 44 „oczka” na koncie Stepha. „KD” dołożył 24 a Thompson 19. Warriors rzucali na kosmicznych 63% z gry a także 56% z dystansu. Aha, Klay przekroczył barierę 10 tysięcy punktów w karierze, gratulacje!

 

Brooklyn Nets(19-41) Charlotte Hornets (25-33) 96:111

Dante Cunningham – 22 PTS, 12 REB, 4 AST, 1 BLK
Kemba Walker – 31 PTS, 7 AST, 2 STL

  • Carroll – 6 Pts, 2-12 Fg, 0-5 Fg3, 5 Reb, 2 Ast, 32 Min
  • Allen – 9 Pts, 7 Reb, 2 Ast, 2 Blk, 26 Min
  • Dinwiddie – 12 Pts, 5-14 Fg, 1-5 Fg3, 4 Reb, 9 Ast, 34 Min
  • Russell – 19 Pts, 7-16 Fg, 2-7 Fg3, 4 Reb, 5 Ast, 32 Min
  • Crabbe – 11 Pts, 4-15 Fg, 3-7 Fg3, 2 Reb, 2 Ast, 2 Stl, 31 Min
  • Cunningham – 22 Pts, 8-12 Fg, 4-7 Fg3, 12 Reb, 4 Ast, 27 Min
  • Acy – 3 Pts, 1-6 Fg3, 5 Reb, 1 Ast, 24 Min
  • Harris – 12 Pts, 4-8 Fg, 3-5 Fg3, 2 Reb, 2 Ast, 2 Stl, 29 Min
  • Williams – 11 Pts, 3-8 Fg, 3-5 Fg3, 2 Reb, 2 Ast, 26 Min
  • Kidd-Gilchrist – 13 Pts, 5 Reb, 1 Ast, 24 Min
  • Howard – 15 Pts, 6-14 Fg, 8 Oreb, 24 Reb, 1 Ast, 30 Min
  • Walker – 31 Pts, 12-22 Fg, 4-8 Fg3, 7 Ast, 2 Stl, 35 Min
  • Batum – 10 Pts, 4-8 Fg, 2-4 Fg3, 5 Reb, 7 Ast, 32 Min
  • Kaminsky – 4 Pts, 7 Reb, 4 Ast, 22 Min
  • Lamb – 9 Pts, 4-11 Fg, 4 Reb, 4 Ast, 23 Min

New York Knicks(24-36) Orlando Magic (18-40) 120:113

Trey Burke – 26 PTS, 4 REB, 6 AST, 1 STL, 1 BLK
Evan Fournier – 25 PTS, 5 REB, 5 AST, 1 STL

  • Beasley – 7 Pts, 4 Reb, 3 Ast, 3 Blk, 23 Min
  • Hardaway – 23 Pts, 9-19 Fg, 1-6 Fg3, 3 Reb, 6 Ast, 35 Min
  • Kanter – 12 Pts, 6-9 Fg, 12 Reb, 1 Ast, 21 Min
  • Mudiay – 8 Pts, 4-9 Fg, 5 Reb, 4 Ast, 23 Min
  • Lee – 10 Pts, 4-8 Fg, 2-4 Fg3, 1 Reb, 2 Ast, 14 Min
  • Thomas – 6 Pts, 5 Reb, 1 Ast, 25 Min
  • O’Quinn – 14 Pts, 6-8 Fg, 8 Reb, 1 Ast, 3 Blk, 19 Min
  • Ntilikina – 7 Pts, 3 Reb, 2 Ast, 2 Blk, 30 Min
  • Burke – 26 Pts, 12-22 Fg, 2-5 Fg3, 4 Reb, 6 Ast, 30 Min
  • Gordon – 9 Pts, 3-9 Fg, 5 Reb, 5 Ast, 25 Min
  • Fournier – 25 Pts, 9-14 Fg, 3-6 Fg3, 5 Reb, 5 Ast, 35 Min
  • Simmons – 12 Pts, 5-10 Fg, 4 Reb, 5 Ast, 30 Min
  • Vucevic – 19 Pts, 8-11 Fg, 6 Reb, 1 Ast, 2 Stl, 2 Blk, 24 Min
  • Augustin – 13 Pts, 3-5 Fg3, 2 Reb, 4 Ast, 27 Min
  • Biyombo – 2 Pts, 5 Reb, 2 Blk, 20 Min
  • Hezonja – 15 Pts, 7-15 Fg, 1-4 Fg3, 4 Reb, 2 Ast, 2 Stl, 27 Min

Washington Wizards(34-24) Cleveland Cavaliers (34-23) 110:103

Tomas Satoransky – 17 PTS, 4 REB, 8 AST, 2 STL
LeBron James – 32 PTS, 9 REB, 8 AST, 2 STL

  • Morris – 9 Pts, 4-10 Fg, 1-6 Fg3, 8 Reb, 3 Ast, 2 Stl, 28 Min
  • Satoransky – 17 Pts, 4 Reb, 8 Ast, 2 Stl, 31 Min
  • Porter – 15 Pts, 6-11 Fg, 3-5 Fg3, 8 Reb, 2 Ast, 2 Stl, 30 Min
  • Beal – 18 Pts, 8-19 Fg, 2-5 Fg3, 2 Reb, 9 Ast, 2 Blk, 36 Min
  • Scott – 8 Pts, 4-10 Fg, 4 Reb, 16 Min
  • Oubre – 17 Pts, 6-12 Fg, 3-6 Fg3, 5 Reb, 2 Ast, 2 Stl, 32 Min
  • Mahinmi – 8 Pts, 5 Reb, 2 Ast, 20 Min
  • Meeks – 10 Pts, 3-8 Fg, 2-4 Fg3, 1 Ast, 17 Min
  • James – 32 Pts, 13-18 Fg, 1-4 Fg3, 5-9 Ft, 9 Reb, 8 Ast, 2 Stl, 37 Min
  • Thompson – 12 Pts, 9 Reb, 2 Ast, 28 Min
  • Hill – 6 Pts, 2-10 Fg, 0-4 Fg3, 3 Reb, 3 Ast, 31 Min
  • Smith – 15 Pts, 6-12 Fg, 3-8 Fg3, 1 Reb, 33 Min
  • Hood – 8 Pts, 2-5 Fg3, 2 Reb, 2 Ast, 27 Min
  • Korver – 6 Pts, 2-6 Fg3, 5 Reb, 2 Ast, 19 Min

Philadelphia 76ers(31-25) Chicago Bulls (20-38) 116:115

Joel Embiid – 30 PTS, 13 REB, 5 AST, 3 STL, 4 BLK
Bobby Portis – 38 PTS, 8 REB, 2 AST

  • Saric – 13 Pts, 5-11 Fg, 8 Reb, 2 Ast, 32 Min
  • Covington – 8 Pts, 3-9 Fg, 2-7 Fg3, 3 Reb, 1 Ast, 30 Min
  • Embiid – 30 Pts, 11-17 Fg, 5-8 Ft, 13 Reb, 5 Ast, 3 Stl, 4 Blk, 35 Min
  • Simmons – 32 Pts, 13-18 Fg, 6-11 Ft, 7 Reb, 11 Ast, 34 Min
  • Redick – 14 Pts, 4-13 Fg, 3-8 Fg3, 3 Reb, 2 Ast, 31 Min
  • Belinelli – 5 Pts, 1-5 Fg3, 1 Reb, 25 Min
  • Markkanen – 3 Pts, 1-8 Fg, 0-5 Fg3, 8 Reb, 33 Min
  • Dunn – 5 Pts, 2-11 Fg, 4 Reb, 5 Ast, 2 Stl, 28 Min
  • Nwaba – 21 Pts, 9-14 Fg, 9 Reb, 2 Ast, 33 Min
  • LaVine – 23 Pts, 7-16 Fg, 5-7 Fg3, 3 Reb, 4 Ast, 31 Min
  • Portis – 38 Pts, 15-26 Fg, 6-9 Fg3, 8 Reb, 2 Ast, 34 Min
  • Vonleh – 3 Pts, 7 Reb, 1 Ast, 17 Min
  • Valentine – 8 Pts, 4 Reb, 4 Ast, 26 Min
  • Payne – 7 Pts, 3-9 Fg, 1-5 Fg3, 2 Reb, 7 Ast, 20 Min

Oklahoma City Thunder(34-26) Sacramento Kings (18-40) 110:107

Paul George – 26 PTS, 7 REB, 8 AST, 1 STL
Zach Randolph – 29 PTS, 12 REB, 2 AST

LA Clippers(30-27) Golden State Warriors (45-14) 127:134

DeAndre Jordan – 16 PTS, 14 REB, 3 AST, 3 STL, 1 BLK
Stephen Curry – 44 PTS, 6 REB, 10 AST, 2 STL

  • Gallinari – 15 Pts, 5-15 Fg, 1-4 Fg3, 3 Reb, 2 Ast, 32 Min
  • Harris – 22 Pts, 7-11 Fg, 6 Reb, 5 Ast, 36 Min
  • Jordan – 16 Pts, 14 Reb, 3 Ast, 3 Stl, 32 Min
  • Teodosic – 14 Pts, 4-11 Fg, 4-10 Fg3, 1 Reb, 2 Ast, 28 Min
  • Rivers – 14 Pts, 5-10 Fg, 2-6 Fg3, 3 Reb, 5 Ast, 38 Min
  • Harrell – 15 Pts, 7-8 Fg, 4 Reb, 16 Min
  • Williams – 21 Pts, 7-17 Fg, 2-7 Fg3, 1 Reb, 12 Ast, 34 Min
  • Green – 14 Pts, 5-8 Fg, 8 Reb, 6 Ast, 2 Stl, 37 Min
  • Durant – 24 Pts, 7-15 Fg, 2-4 Fg3, 8-10 Ft, 3 Reb, 8 Ast, 2 Blk, 38 Min
  • Curry – 44 Pts, 14-19 Fg, 8-11 Fg3, 8-8 Ft, 6 Reb, 10 Ast, 2 Stl, 37 Min
  • Thompson – 19 Pts, 8-14 Fg, 2-5 Fg3, 2 Reb, 1 Ast, 36 Min
  • West – 10 Pts, 3 Reb, 2 Ast, 15 Min
  • Iguodala – 6 Pts, 2 Reb, 1 Ast, 2 Blk, 26 Min

Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!

Komentarze do wpisu: “Wyniki i statystyki dzień #121: Game winner Westbrooka, pierwsza porażka nowych Cavs

  1. Tak się zastanawiam czy na pewno Wall jest potrzebny Wizards? Może warto byłoby go wymienić. Pytanie tylko za kogo? Największa bolączka to na pewno center, bo ani Gortat, ani przepłacony Mahinmi to nie ta jakość. Co o tym myślicie?

  2. Gortat jest powidem dlaczego beal ma tyle czystych pozycji. Ok pitrafi sam zrobic sobie muejsce, ale dla druzyn z takimi strzelcami Gortat pasuje jak ulał

Comments are closed.