Hernangomez leci do Hornets

Hiszpański podkoszowy Willy Hernangomez opuszcza szeregi nowojorskich Knicks. Mimo kontuzji najlepszego zawodnika – sternicy klubu z MSG zdecydowali się spełnił prośbę 23-letniego Hiszpana i wytransferowali go do Charlotte Hornets. Czy w klubie z Północnej Karoliny będzie miał teraz więcej okazji do gry?

 

Willy (jego brat Juncho gra w Denver Nuggets) w poprzednim, debiutanckim sezonie notował średnie 18 minut w grze, 8 pkt i 7 zb na mecz. Teraz jego notowania i minuty na parkiecie spadły, podczas średnio spędzanych 9 minut zdobywał tylko 4 pkt i 2 zb. Nic więc dziwnego, że starał się o transfer do innej drużyny. Swoją drogą, mając u boku Dwighta Howarda i Franka Kaminskiego (kontuzjowany jest jeszcze Cody Zeller) czy rzeczywiście mocniej wedrze się w rotację Steve’a Clifforda?

Cena za usługi Willy’ego nie była wysoka. Szerszenie przekazały do obozu z Big Apple Johnny’ego O’Bryanta oraz dwa drugorundowe wybory w draftach. Dla środkowego i 24-letniego O’Bryanta Knicks będą czwartym klubem NBA m.in. po Bucks oraz Nuggets. Johnny rozegrał w NBA 119 spotkań notując w trzech klubach średnie 3 pkt i 2 zb.

Komentarze do wpisu: “Hernangomez leci do Hornets

  1. Bez sensu, ciężko być fanem NYK, ten klub ciągle błądzi. Szkoda Williego, poprzedni sezon naprawdę niezły, a w tym zamiast go dalej ogrywać, postawić na rozwój, to ten trenerski geniusz przyspawał go do ławki. Kierunek Hornets, też mi się wydaję kiepski.

  2. Niestety w pełni się zgadzam. Można było znaleźć tyle ciekawych miejsc dla tego chłopaka… a trafił podobnie jak w NY. Jeśli go nie przestawią na PF, to znowu nie będzie miał okazji pograć.

    Po cichy obserwowałem co będzie z tym chłopakiem i miałem nadzieję, że trafi w jakieś miejsce, gdzie dadzą mu się rozwijać. Może San Antonio, albo LA, albo Boston, albo chociaż Chicago, gdzie całą ekipa niebawem będzie się razem rozwijać… szkoda.

Comments are closed.