Rookie Ranking #11: Debiutant z Utah idzie po swoje

Nie ulega wątpliwości, że czytelnicy Enbiej Akszyn mogli już zapomnieć o tym cyklu. Styczeń jest niezwykle wymagającym miesiącem pod kątem studiowania, przez co traci się czas chociażby na napisanie krótkiego artykułu. Korzystając z chwili oddechu wracamy do pisania i przyglądamy się tegorocznym wyczynom debiutantów.

#1 Donovan Mitchell: 19.7pkt-3.5ast-3.4zb-1.5stls

Poprzednie zestawienie: #2

Wychowanek Louisville na pierwsze miejsce w naszym zestawieniu zapracował świetnymi indywidualnymi występami i dzięki nim właśnie otrzymał wyróżnienie za Najlepszego Debiutanta Zachodniej Konferencji w styczniu. Coraz częściej porównywany jest do Russella Westbrooka, co raczej nikogo nie dziwi. W ostatnim starciu wyjazdowym vs. Phoenix Suns, 21-latek zaaplikował rywalom aż 40 punktów, przy znakomitej skuteczności – 14/19 FG i 7/9 3PT. Jazzmani pewnie zwyciężyli ze Słońcami 129-97, a sam Mitchell ukradł show spędzając na boisku 33 minuty. Warto przypomnieć, że Utah Jazz legitymują się obecnie największą serią zwycięstw z rzędu z 5-cioma spotkaniami bez porażki i z pewnością do końca będą walczyli o udział w tegorocznych Play-offach. Podopieczni Quina Snydera rozbili u siebie Mistrzów NBA z Oakland wynikiem 129-99. Sam Mitchell w tym meczu wyglądał na lidera z prawdziwego zdarzenia. W zaledwie 26 minut zdobył 20 punktów, 4 asysty i 4 przechwyty. Coraz częściej widać, że gdy Mitchell jest w dobrej dyspozycji i trafia większość swoich prób, to Jazz po prostu wygrywają.

#2 Ben Simmons: 16.7pkt-7.8zb-7.2ast-1.8stls-0.9blk

Poprzednie zestawienie: #1

Australijczyk może i stracił fotel lidera, jednakże nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W końcu również został najlepszym debiutantem w styczniu, tylko że w Konferencji Wschodniej. Warto tutaj wspomnieć o jego świetnym występie przeciwko Chicago Bulls, w którym zaliczył triple-double. Jego 19 punktów, 17 zbiórek i aż 14 asyst zapewniły Szóstkom zwycięstwo. W styczniu stosunkowo zmniejszył swoją średnią strat do 3.7 na spotkanie. Ben jest liderem wśród debiutantów w ilości zdobytych dubletów (20) i triple-double’s (5). W swoim pierwszym sezonie od razu został wrzucony na głęboką wodę i gra średnio 35 minut w meczu co również jest najlepszym wynikiem wśród pierwszoroczniaków. Mimo dobrej dyspozycji Bena, Szóstki przegrały 4 z ostatnich 5-ciu spotkań i z pewnością poszukają wzmocnień by mieć szansę na Play-offy.

#3 Jayson Tatum: 13.8pkt-5.4zb-1stl

Poprzednie zestawienie: #3

Jayson fantastycznie rozpoczął obecny miesiąc w meczu przeciwko Hawks. 19-latek zdobył aż 27 punktów, 4 zbiórki i 4 przechwyty i pozwalał sobie w tym meczu na wiele rzutów. Podopieczni Brada Stevensa oczywiście wygrali to spotkanie i jest to ich trzecia wygrana z rzędu. Wcześniej między innymi pokonali Denver Nuggets, a Tatum w tym meczu również brylował i zdobył 20 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty. Czy ma jeszcze szansę na włączenie się do gry o tytuł debiutanta roku? Z pewnością, jednakże najważniejsze jest to, by ten młody chłopak rozwijał się w tak szybkim tempie jak to robi teraz.

#4 Lauri Markkanen: 15.3pkt-7.7zb

Poprzednie zestawienie: #4

Na początek wielkie gratulacje dla 20-letniego Fina, który kilka dni temu został ojcem. Oby młody chłopiec również zapałał miłością do koszykówki. Z uwagi na te personalne sprawy, Lauri opuścił dwa ostatnie mecze Byków. Mimo niezłych indywidualnych występów, jego Byki są w wyraźnym dołku i przegrały aż 6 spotkań z rzędu. Zatem powrót Zacha La’Vine’a nie okazał się aż tak kolorowy dla podopiecznych Freda Hoiberga. Wracając do Markkanena, warto powiedzieć o tym że w styczniu ani razu nie zszedł poniżej bariery 10 punktów, a oprócz tego 5-krotnie zanotował dublet. Poprawił również swój personalny rekord w ilości zdobytych punktów – 33 przeciwko Knicks i w zbiórkach – 17 przeciwko Pelicans.

#5 Kyle Kuzma: 16pkt-5.8zb

Poprzednie zestawienie: #5

Kyle mimo niezłej predyspozycji w styczniu, zaliczył spory regres w stosunku do grudnia ubiegłego roku. Wtedy to notował średnio 19.5 punktu i 7.6 zbiórek, natomiast w poprzednim miesiącu spadł do średniej 12.5 punktu i 3.9 zbiórek. Mimo tego zaliczył kilka dobrych występów, jak chociażby ten przeciwko Boston Celtics, w którym poprowadził Jeziorowców do zwycięstwa zaledwie jednym oczkiem. W tamtym spotkaniu zdobył 28 punktów, w tym trafił 5 z 7 prób z dystansu i krótko mówiąc – był bestią w czwartej kwarcie. Co ciekawe, gdy Kuzma gra gorzej – to Lakers wygrywają. W grudniu Kuzma był w fantastycznej formie, a jego Lakers przegrało 11 z 14 spotkań. W styczniu natomiast Kuzma nieco spuścił z tonu, a Jeziorowcy wygrali 8 z 15 meczy.

#6 Dennis Smith Jr.: 14.7pkt-3.9zb-4.8ast-1stl

Poprzednie zestawienie: #6

Wychowanek North Carolina State również nie próżnował w styczniu. Mavs w ubiegłym miesiącu zagrali 14 spotkań z czego przegrali aż 11-krotnie, ale ich debiutant ani razu nie zszedł poniżej bariery 10 punktów. Jego akcje często znajdują się w zestawieniach TOP10 z minionej nocy w NBA, a sam Dennis jest niezwykle szybkim i zwinnym graczem. Bardzo cieszy mnie fakt, że wystąpi w Konkursie Wsadów, jednakże brakuje mi w nim Donovana Mitchella. Dennis świetnie zaprezentował się w meczu przeciwko Denver Nuggets, jednakże jego Mavs przegrało mimo próby comeback’a. Smith Jr. zdobył w tym spotkaniu aż 25 punktów i dołożył do tego 5 asyst.

#7 De’Aaron Fox: 11.2pkt-4.2ast-1stl

Poprzednie zestawienie: BRAK

Lisek zapomniał już pewnie o naszym rankingu, gdyż dawno się w nim nie pojawił. Wiązało się to z jego grudniową niedyspozycją. Za to w nowy rok wszedł kolokwialnie mówiąc „z buta” i mimo słabych wyników Króli daje sobie rade na parkietach najlepszej ligi świata. Ostatnio ustanowił nowy personalny rekord w zdobyczy punktowej. Przeciwko Spurs zaaplikował aż 26 oczek i trafił 6 prób z dystansu. Zobaczcie sami!

#8 Bogdan Bogdanovic: 11.1pkt-3ast

Poprzednie zestawienie: #9

Kolejny reprezentant Kings w naszym zestawieniu. Tym razem nieco bardziej doświadczony Serb, który coraz lepiej czuje się na amerykańskich parkietach. On również potrafi rzucać z dystansu, co udowodnił na przykład w meczu przeciwko Utah Jazz. 25-latek zdobył w tym spotkaniu 25 punktów przy skuteczności 9/11 FG i 6/6 3PT.

#9 Josh Jackson: 10.5pkt-3.8zb

Poprzednie zestawienie: BRAK

Jackson wraca do naszego rankingu. W styczniu zaliczył duży postęp w stosunku do ubiegłego roku i notował w nim średnio 14.5 punktu i 4.8 zbiórek. W tym też miesiącu aż 4-krotnie zdobywał 20 lub więcej punktów. W jednym z nich, przeciwko Dallas Mavericks zagrał wyśmienicie. Jego 21 punktów i 8 zbiórek pomogło Słońcom wyrwać się z serii 5-ciu przegranych z rzędu.

#10 John Collins: 10.5pkt-6.9zb-1.1blk

Poprzednie zestawienie: #7

Silny skrzydłowy nadal legitymuje się świetną skutecznością rzutową – niemal 60-procentową. W 46 rozegranych meczach zaliczył już 52 bloki i pod tym względem jest liderem wśród debiutantów. Niemal perfekcyjny mecz zaliczył przeciwko Pelicans, w którym zdobył 18 punktów (7/8FG) i 5 zbiórek.

 

FOT: NBA.com

Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!