Rookie Ranking #6: All-Rookie 1st Team

Tego tygodnia, już po Andrzejkach chciałem pobawić się we Wróżbitę Macieja i wywróżyć pierwszą piątkę debiutantów na koniec sezonu. Dlatego w dzisiejszym zestawieniu skupiłem się na piątce zawodników, którzy moim zdaniem mają największe szanse na tytuł debiutanta roku.

#1 Ben Simmons: 18.6pkt-9.4zb-7.2ast-2.3stls

Poprzednie zestawienie: #1

W ubiegłym tygodniu Simmons opuścił spotkanie z Orlando Magic, jednak później czekały go trzy bardzo trudne starcia. Mowa tutaj o spotkaniu z Cleveland Cavaliers, następnie z Washington Wizards i wczorajszym meczu przeciwko Boston Celtics. W batalii z LeBronem wypadł poniżej oczekiwań, gdyż w 35 minut udało mu się zdobyć tylko 10 punktów, 8 zbiórek i 3 przechwyty. Jednak przeciwko Czarodziejom zagrał już w swoim stylu – potrafił samodzielnie wypracować pozycję pod koszem i nie dawał rywalom szans w walce o zbiórki. Rywalom z Waszyngtonu zainkasował aż 31 punktów, a 15 z nich zdobył na linii rzutów osobistych, gdy w czwartej kwarcie rywale postanowili sprawdzić go w tym aspekcie. W samej ostatniej odsłonie oddał aż 24 rzuty wolne, czym ustanowił nowy rekord dla Philadelphii 76ers. Oprócz tego zdobył aż 18 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty i 2 bloki. W spotkaniu z drużyną dzierżącą obecnie najlepszy bilans w lidze na boisku spędził aż 40 minut. Niestety, jego 15 punktów, 6 zbiórek, 7 asyst i aż 6 przechwytów nie wystarczyło by pokonać Kyrie Irvinga, który zagrał fantastyczne zawody. Warto dodać, że w 20 rozegranych dotychczas spotkaniach zdobył 12 double-double, a 2 razy udało mu się zaliczyć triple-double.

#2 Jayson Tatum: 13.7pkt-5.3zb, 48%3PT

Poprzednie zestawienie: #2

19-latek cały czas gra świetnie i nie schodzi poniżej bariery 10 punktów. Od początku sezonu jest bardzo skuteczny i w tym aspekcie nic się nie zmieniło. Z dystansu oddaje średnio 3 rzuty na mecz i niemal połowa tych prób znajduje drogę do kosza – w czołówce wyścigu o Roty zdecydowanie prowadzi w tej statystyce. Oprócz tego, jego +/- w prawie każdym spotkaniu jest „na plusie” co świadczy o jego nienagannej pracy w obronie. U boku Irvinga rozegrał wczoraj bardzo dobre spotkanie, a jego Celtics pokonali młodych gniewnych z miasta Rocky’ego. Sam Tatum był w tym meczu autorem 15 punktów, 2 zbiórek, 2 asyst i 2 przechwytów.

#3 Kyle Kuzma: 16.7pkt-6.1zb, 50%FG

Poprzednie zestawienie: #3

Larry Nance Jr. powrócił po kontuzji ręki, a Kyle wrócił na ławkę rezerwowych. Nie przeszkadza mu to jednak ani trochę w wykręcaniu bardzo dobrych linijek. W derbach z Clippers w 20 minut udało mu się zdobyć 15 punktów, 3 asysty i 2 zbiórki i trafił 3 z 5 prób z dystansu. Niestety po tym meczu Kuzma narzekał na ból pleców i nie mógł wystąpić w starciu z obecnymi mistrzami NBA. Niepewny jest również jego start w sobotnim spotkaniu z Denver Nuggets. Wracaj do zdrowia, Kyle!

#4 Lauri Markkanen: 14.6pkt-8.2zb

Poprzednie zestawienie: #4

W rotacji Freda Hoiberga wiele zaczęło zależeć od dobrych występów młodego Fina. Chicago Bulls nadal ponosi porażki, a Markkanen przeplata dobre mecze słabymi. Na przykład na wyjeździe w Utah zdobył tylko 3 punkty i był 1/9 z gry. Lepiej zagrał z kolei przeciwko Miami Heat, gdzie zdobył double-double 11 punktów i 10 zbiórek. Gorącą rękę miał również we wczorajszym spotkaniu z Denver Nuggets, jednak jego 20 punktów i 9 zbiórek to nic w porównaniu z linijką od Willa Bartona i jego game-winnerem. Fin w 20 spotkaniach 6-krotnie zdobył double-double i jest w tej statystyce drugi za Benem Simmonsem. Jest za to liderem w ilości trafionych rzutów z dystansu, ma ich na swoim koncie 48 – o jeden więcej od Donovana Mitchella.

#5 John Collins: 11.5pkt-7.1zb, 59%FG

Poprzednie zestawienie: #5

Collins nadal piekielnie skuteczny. W spotkaniu z Clippers zdobył 14 punktów, 10 zbiórek i 4 przechwyty, no i był 7/9 z gry. Przeciwko Cleveland zainkasował 13 punktów i 7 zbiórek, a 4 z nich były ofensywne. Skrzydłowy Atlanty jest liderem wśród debiutantów jeśli chodzi o ofensywne zbiórki właśnie (66), a trzeci w łącznej ilości zbiórek (149). Dla porównania, Lauri Markkanen, który jest autorem 164 zbiórek w tym sezonie ma zaledwie 22 ofensywne zbiórki. Collins jest prawdziwym specjalistą od wsadów i walki na tablicach, potrafi dobrze znaleźć się pod koszem rywala, a oprócz tego nieźle blokuje – 0.9blk.

 

Ławka rezerwowych: 

Dennis Smith Jr.: 14.4pkt-3.9zb-4.3ast

Donovan Mitchell: 15.3pkt-3.1zb-3.2ast

Lonzo Ball: 9pkt-7zb-7.2ast-1.4stls

De’Aaron Fox: 10.2pkt-4.4ast-3zb

Josh Jackson: 9.3pkt-3.8zb-1.3stls

A Wy, co byście wywróżyli tegorocznym pierwszoroczniakom? Pewniakiem do Roty bez cienia wątpliwości jest Ben Simmons, ale kto oprócz niego znajdzie się w pierwszej piątce debiutantów? Komentarze są dla Was!

Lubisz naszą pracę? Wspieraj nas na Patronite.pl!

Komentarze do wpisu: “Rookie Ranking #6: All-Rookie 1st Team

  1. Myslę, że Mitchella można śmiało wrzucić przed Collinsa i Markkanena.

  2. Też dałbym zdecydowanie wyżej Mitchella, myślę że może nawet jako #3, a nie niżej niż #4. Ten koleś to bestia i po trochę niemrawym początku gra coraz lepiej. IMO to na razie najlepszy guard klasy 2017 i trochę wody w Mississipi upłynie zanim te wszystkie Balle i Fultze zagrają tyle meczów na wysokim poziomie, co zagrał Donovan w półtora miesiąca sezonu.

    A mój Rookie 1st team na tą chwilę wygląda następująco:
    1) Simmons
    2) Tatum
    3) Mitchell
    4) Kuzma
    5) Markkanen

    Do piątki na koniec sezonu może załapać się Smith Jr i Collins. Miejsce w niej najprawdopodobniej straci Kuzma, który przy pełnej podkoszowej rotacji LAL straci trochę minut.

  3. Mitchell, Mitchell. Myślałem, że tylko świetnie rzuca z dystansu, ale to przecież atletyczny świr. Świetnie wygląda w powietrzu, wie jak oszukać grawitację, widzę go w konkursie wsadów.

  4. ja polecę trochę tradycyjnym układem
    PG – Simmons, SG – Mitchell, SF – Tatum, PF – Kuzma, C- Collins

  5. Mitchell się wkurzył i rzucił 41 punktów

    1. pewnie widział zestawienie TOP5 Rokie na tej stronie:D

Comments are closed.