Tygodnik #5: czekając na pierwsze wymiany

Nadciąga czas spekulacji transferowych, a pierwsze plotki już zawieszono w eterze. W połowie grudnia powinniśmy zobaczyć pierwsze wymiany, wśród drużyn które nadal aspirują do play off, ale początek sezonu nie idzie po ich myśli. Postanowiliśmy pobawić się i nieco pomajstrować przy „trade machine”. 

 

 

Michał Wróblewski

Moja pierwsza propozycja to wymiana na linii OKC – Atlanta:

  • do Atlanty trafiają Alex Abrines, Kyle Singler, Terrance Ferguson
  • do Oklahomy trafiają Dewayne DedmonMarco Belinelli

Co zyskuje Atlanta – 2 młodych zawodników Abrinesa i Fergusona(21 pick), którzy mogą rozwinąć się w przyszłości, a w Hawks będą mieli na to dużo większe szanse. OKC pozbywają się Singlera i zyskują 2 zawodników do rotacji – Bellinelli mógłby nawet wskoczyć do pierwszej piątki, a Dedmon to byłby bardzo dobry backup dla Stevena Adamsa. Wymiana ma sens dlatego, że Hawks są teraz w przebudowie i nie potrzebują weteranów, którzy zabierają minuty młodym zawodnikom, a dla OKC jest to ruch konieczny by wzmocnić skład przed dalszą walką o playoffs, a potem o finał konferencji (dalej nie sądzę by dali radę dotrzeć).

Druga propozycja to wymiana na linii Wizards – Suns:

  • do Suns Mahimi + zastrzeżony pick w 1 rundzie 2019 (top 10)
  • do Wizards Greg Monroe

To trochę taki życzeniowy deal:), Suns zyskują kolejny wybór w drafcie, Mahimi może zostać wykupiony albo siedzieć na ławce i patrzeć jak młodzi grają. Wizards zyskują wzmocnienie ławki / backup na pozycje 4/5 i pozbywają się słabego kontraktu Mahimiego. Po sezonie jak Monroe by dobrze się wpasował to można z nim podpisać kontrakt, jak nie to będą pieniądze na innych zawodników.

Woy

Moja pierwsza propozycja to wymiana na linii L.A. Lakers – Utah Jazz

    • Luol Deng i Ivica Zubac wędrują do Salt Lake City
    • Lakers przejmują kontrakty Derricka Favorsa i Dante Exuma

Lakers dostają gracza pod kosz, który może grać u boku każdego wysokiego (4 lub 5 Lakers) począwszy od Brooka Lopeza i Kyle’a Kuzmę po Juliusa Randle’a czy Larry’ego Nance’a. Favors wniesie trochę waleczności i odbuduje swoją formę w Lakers (zwalczy zbędne kilogramy), również walcząc o nową umowę. Porównywany potencjałem w przeszłości do Kevina Garnetta (kiedy Favors szedł do Nets) Derrick wniesie nieco defensywy i twardości w defensywie Jeziorowców przy młodszych kolegach. Dante Exum jest tylko dodatkiem do wymiany, a jego kontrakt po sezonie wygasa.

Jazz natomiast dostają weterana do młodego składu,  Luola Denga, którego im brakuje i przy kontuzji Joe Johnsona i po odejściu Borisa Diawa. Gracza, któremu nie dają pograć w Lakers, którego odsunięto głęboko na ławkę, a który może grać jako trójka i jako czwórka (nawet rozciągająca) np. obok Rudy’ego Goberta. Deng nadal może sobie radzić w obronie i przy bardziej dynamicznych skrzydłowych (obrona po przekazaniu). Dodatkowo Jazz przejmują Zubaca, który może dostawać w końcu minuty przy urazach Goberta.

Moja druga propozycja to wymiana na linii Chicago Bulls – Denver Nuggets

*Będzie ona możliwa dopiero po 15.grudnia

Bulls wg mojego pomysłu oddają pobitego Nikolę Mirotića (12 mln USD za rok gry) do Nuggets, w zamian za Kennetha Farieda (12.9 mln USD za rok). Pomysł też nawiązuje do ostatniej kontuzji Paula Millsapa (wypada z gry na 3 miesiące) oraz poprawienia płynności przy obwodowej grze wysokich Nuggets. Faried już od dwóch sezonów gra na niższym poziomie (ten sezon to career low 4.5 pkt i 2.9 zb) i stracił pozycję startera w wyniku transferu Millsapa. W Chicago miałby świeży start, pozycję startera lub bezpośredniego back upu dla Lauriego Markkanena czy Robina Lopeza. Z każdym z nich mógłby on grać w parze, wyprzedzając w rotacji Bobby’ego Portisa oraz Cristiano Felicio. Mirotić mógłby znaleźć świetną współpracę z Nikolą Jokićem oraz przy powrocie Millsapa, również z nim mógłby dzielić pozycje podkoszowych Bryłek. Na pewno obu graczom potrzebny jest nowy start i obudowanie pozycji czy sportowej formy w nowym miejscu.

 

Kubala

Naprawdę ciężko jest znaleźć wymianę, która pasowałaby obu stronom. Starałem się przy tym nie uwzględniać wyborów w Drafcie, bo ich wartość na najbliższe lata trudno jest ocenić. Zastanawiałem się, komu czego brakuje i wyszło mi coś takiego:

  • Zaangażowane zespoły: LA Clippers i Phoenix Suns
  • Do Clippers: Jared Dudley
  • Do Suns: Austin Rivers

Mówi się już od jakiegoś czasu, że Słońca mogą chcieć przehandlować Dudleya. Na jego pozycji mają już Josha Jacksona i TJ-a Warrena. Z kolei na rozegraniu jest obecnie jedynie Tyler Ulis. Jasne, piłkę w rękach często ma Devin Booker, ale Austin mógłby grać jako back-up na rozegranie, gdzie dodatkowo przydałby się w defensywie (dzięki swoim warunkom fizycznym). Może również rozgrywać minuty obok Bookera jako dwójka. Jeżeli zaakceptowałby swoją rolę, to nie powinno być problemów. Jest mniej konfliktowy od Bledsoe’a, zatem nie będzie się pchał do roli lidera, która jest jasno określona.

Z kolei dla Clippers wymiana na pierwszy rzut oka nie wydaje się dobra. Oddać rozgrywającego? Jak to? Przecież obecnie, z powodu kontuzji Milosa Teodosicia, obwód jest bardzo okrojony. To prawda. Jednak Jared to zawodnik, który poszerza pole gry dzięki swojej umiejętności rzutu za 3 (co wychodzi mu lepiej niż Riversowi). Byłby solidnym zmiennikiem dla Danilo Gallinariego. Oraz mógłby, wraz z Beverely’m, Williamsem, Galo i Griffinem tworzyć ciekawą „niską piątkę” w przypadku stosowania taktyki „hack-a-Jordan”. A co do rozgrywania: piłkę w rękach i tak często ma Blake Griffin – zatem w tym aspekcie nie powinno być aż takich problemów.  A niestety, póki Rivers gra u swojego ojca, będzie nadal marnował minuty (5-ta najgorsza skuteczność wśród graczy, którzy grają powyżej 30 minut; tylko 2,8 asysty na mecz) bez konsekwencji. Dopiero gdy zacznie walczyć o minuty u kogoś innego będzie mógł udowodnić, że jest wartościowym zawodnikiem. Na razie można powiedzieć, że „nie czuje presji”. Dlatego warto by go wytransferować.

Według mnie obie ekipy mogą na tej wymianie zyskać. Nie oznacza to jednak, że rozwiąże ona wszystkie ich problemy. Clippers brakuje miejsca w Salary Cap, ale przydałby się im jakiś zmiennik na rozegranie. Tak na wszelki wypadek. Lepiej mieć i nie użyć, niż gdyby miało takowego zabraknąć. Ale myślę, że pozbycie się Riversa jest ruchem w dobrą stronę. A Suns? Ogrywają młodych, a Dudley zabierał im minuty. Na jedynce miejsca jest więcej, a w razie czego Rivers będzie grał bez piłki i pomagał w obronie. A po stracie parasola ochronnego powinien być lepszy – bo tym razem za błędy będzie już normalnie odpowiadał.

Alan Jaguszewski

Moja pierwsza propozycja dotyczy wymiany gracza o którym ciągle się mówi, że prawdopodobnie opuści swój obecny klub, nie wiadomo tylko czy poprzez wymianę czy buyout. #FreeJahilll

Proponuję taki deal pomiędzy 76ers oraz Atlantą, ponieważ to właśnie w barwach Hawks chciałbym zobaczyć Okafora grającego u boku Dedmona, jako 4/5. Z racji tej, że ekipa Mike’a Budenholzera walczy w tym sezonie tylko o wysokim pick w drafcie, młody center miałby spore pole do szkolenia swojego gry i próby poszerzania swojego repertuaru między innymi o rzuty zza łuku, ponieważ centrzy w jego typie są w lidze mniej pożądani (przeciętny obrońca, za to w ofensywie świetny, spokojnie dostarczy te ok. 15 pkt na mecz). W drugą stronę powędrowały Belinelli. Włoch podobnie jak Okafor ma tylko rok do końca umowy, więc jeśli nie spełniłby oczekiwań w 76ers to mogliby go po sezonie spokojnie odpalić. Natomiast mogłoby się okazać że Belinelli jako strzelec z ławki mógłby być ważnym ogniwem młodej ekipy z Philly, ponieważ razem z Redickiem mogliby zapewniać zagrożenie zza łuku przez całe spotkanie.

*Uwaga, science fiction.

Jako drugi trade nie chciałem wybierać czegoś sztampowego a coś, co mogłoby realnie poruszyć NBA, więc zacząłem się zastanawiać czego brakuje Cavaliers żeby nawiązać rywalizację z Warriors. Wpadłem więc na taki szalony pomysł:

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że taka wymiana jest praktycznie nierealna, ponieważ GM Clippers musiałby upaść na głowę musiałby dać jasny znak, że pora przebudować drużynę i w tym celu trzeba pozbyć się DeAndre Jordana. Wszyscy pamiętamy sagę przy ostatnim podpisywaniu kontraktu w wykonywaniu DJa. Najpierw dogadał się z Mavericks żeby ostatecznie przedłużył kontrakt z Clippers. I ciekawe czy w LA nie żałują tej decyzji, ponieważ dalej stoją w miejscu, na dodatek stracili CP3. Być może ten sezon jest właśnie dobrym momentem żeby zejść z kontraktów i rozpocząć przebudowę pełną parą, zaczynając od Paula, teraz Jordana i zostawić tylko Grffina wokół którego można budować zespół. W takiej przebudowie mogliby im trochę pomóc Cavaliers, którzy przy okazji mogliby pozyskać elementy przydatne do walki z Warriors o tytuł. Razem z Jordanem do Ohio mógłby powędrować Pat Beverley. Wszyscy wiemy, że obecnie bardzo dużym problemem dla Cavaliers jest słaba obrona, zwłaszcza na pozycji PG, zarówno Rose jak i Thomas (jeśli wróci) nie są dobrymi obrońcami i w potencjalnych finałach przeciwko Warriors będzie to duży problem. Zupełnym przeciwieństwem jest Beverley, którego obrona jest właśnie największym atutem i mógłby w bardzo znaczący sposób ograniczyć Stepha Curry’ego. Do LA trafiliby Tristan Thompson oraz Iman Shumpert, wymiana 1:1 za Jordana jeśli chodzi o typ zawodnika, natomiast Shumpert jest niezłym dodatkiem w tej wymianie, który przy okazji może się Clippers przydać, wszakże na kłopoty bogactwa na SG nie mogą narzekać.

Czekamy na Wasze propozycje wymian.

Komentarze do wpisu: “Tygodnik #5: czekając na pierwsze wymiany

  1. Woy – jak Lakersi tak opchną Denga, nie tracąc przy tym ani Randla ani Clarksona to będzie super deal. Wprawdzie pod koszem na 4-5 będzie tłoczno – Nance Jr, Kuzma, Randle, Lopez, Favors i Bogut( :-) ), ale przede wszystkim zniknie kontrakt (chyba?) najdroższego obecnie niegrającego gościa w NBA – 17kk za sezon… Poza tym po sezonie Lopezowi, Bogutowi i Favorsowi kończą się kontrakty, a Randle zostaje RFA – Ci którzy będą zbędni zostaną odstrzeleni. O Exumie i Zubacu chyba nie ma obecnie co pisać. Dla Lakersów super wymiana.

  2. Spurs – 76ers
    Mills – Okafor + pick 1 rundy (zastrzeżony do 10)
    Wiadomo, że Okafor jest na wylocie, zaś pick będzie w granicach 15-20, w zamian Phila dostanie doświadczonego rozgrywającego, który może spokojnie grać w s5, a przy Simmonsie nie będzie musiał cały czas trzymać piłki. Mills by na tym skorzystał, bo po powrocie Parkera wypadnie z piątki i jego rozwój zostanie zachamowany.
    Spurs dostanie wysokiego, których za wielu nie ma i szansę na odmłodzenie trochę składu w następnym sezonie

    1. Mills (po powrocie Parkera) wróci do swojej poprzedniej pozycji czyli 20-25min. z ławy z Manu i Gayem, to Murray powinien się martwić o swoją przyszłość w SAS, gra okropnie.

    2. W SAS na 4 mają LMA, i Gay’a a do tego jeszcze Bertansa grzejącego głównie ławę. Okafor mógłby grac teoretycznie na centrze z ławki za Gasola, ale SAS musieliby oddać Joffreya Lauvergne, co wcale nie byłoby najgorszym pomysłem. Tyle że Okafor ma siano w głowie, słabo broni, kasa sie nie zgadza (SAS musieliby kogoś dorzucić np. Murraya który się nie sprawdza)i SAS rzadko dokonują zmian w trakcie sezonu.
      Mills wraca do formy więc nie wiem czy warto go oddawać.

    3. Jakoś para Parker-Mills nie jest za bardzo przyszłościowa, dlatego Spurs powinni poszukać kogoś innego na przyszłość. Murray gra okropnie, ale Mills nie gra dużo lepiej, organizacja gry nie jest domeną obu graczy.
      Ja bym się chciał Ciebie spytać czy taka wymiana by miała sens i która drużyna by lepiej na tym wyszła.

    4. Wg mnie nie bardzo by się to Spursom opłaciło, Okafor to nie jest rodzaj zawodnika którego bym widział w SA. Mills często grywa nawet u boku Parkera, myślę że Pop nie po to zainwestował w Pattego żeby go teraz wymieniać. Bertans/Murray (z akcentem na Murraya) do wymiany. Joffrey za wiele nie miał na razie okazji żeby się pokazać.

      Hipotetycznie to 76’s zyskaliby więcej na tej wymianie bo Okafor nie jest potrzebny w SAS

    5. Phila by straciła wybór w drafcie, który by się przydał dla Spurs. Dodatkowo zrobiło by się sporo miejsca w Salary Cap przed następnym sezonem. Okafor jak by okazał się nieprzydatny, to by poszedł z torbami i wielkiej straty by nie było. Został by pick i pieniądze. Phila by też zyskała wartościowego gracza na pozycje, która jest u nich słabo obsadzona.
      Okafor jest jeszcze bardzo młody i sporo może się rozwinąć, a Gasol wiadomo ma swoje lata i odpoczynek czasem mu się przyda.

    6. Ciężko ocenić kto by wyszedł lepiej na tej wymianie, bo Okafor to wielka niewiadoma. Początek w NBA miał bardzo dobry, ale później chyba mu trochę sodówka uderzyła i nie wiadomo co z niego będzie. Korzyścią na pewno jest pick i przydałby się SAS, patrząc na aspekty sportowe oceniam wymianę na 50/50. Inna sprawa to chemia w drużynie.
      Oddanie przez SAS Millsa tez jest dla nich problemem, bo tracą dobrego strzelca, a tych mają jak na lekarstwo. Patty na początku sezony grał fatalnie, ale ostatnio wygląda co raz lepiej. Zgadzam sie że totalnie nie jest kreatorem gry, zresztą Murray na takiego też nie wygląda i jednie TP się do tego nadaje.
      Patrząc przyszłościowo wymiana ma sens, ale jeśli chcą walczyć o misia w tym sezonie to nie.

  3. Sam chciałbym żeby Wiz opchneli Manhimiego, ale nie za pick w 2019. Trade na minus wg mnie

    1. Ale czy warto pozbyć się wysokiego picku w drafcie za sredniaka z kończącym się niemałym kontraktem?

    2. warto się pozbyć Manhimiego i podpisać ewentualnie kogoś z wolnych agentów za te 16 mln na rok

    3. 1 Manhimi kosztuje prawie tyle co cała pozostała ławka Wiz …

  4. A może tak
    Suns dostają : Okafora, Riversa
    76ers dostają :zastrzeżony Pick 1st via Suns
    Clippers dostają : Dudley , Len

    1. Za nic innego go nie wezmą/ chodzi o Mahimimiego

  5. Minnesota-Bulls
    G. Dieng + pierwszorundowy pick OKC 2018r. za R. Lopeza.
    Wilki pozbywają się przepłaconego i słabiutkiego w tym roku Dienga za posiadającego krótszy o dwa lata kontrakt Lopeza który poprawi obronę na rezerwie C. Byki tankują i maja kupę kasy w salary więc przełkną kontrakt Dienga a pick OKC może wylądować ok. 20 miejsca.

  6. Suns by wiele nie wygrali na tej wymianie, bo za dwóch średnich zawodników by musieli oddać wybór w drafcie, który pewnie będzie dość wysoki.
    76ers by byli najbardziej zadowoleni, bo za niechcianego zawodnika dostali by dobry wybór.
    Clippers nie potrzebują ani Lena, ani Dudleya, ani kontraktu Dudleya, raczej im trzeba wzmocnień na pozycjach obwodowych.

  7. Alan Jaguszewski to chyba jest kibicem Cavs. Chyba na glowe upadles z taka wymiana.

  8. Jared Dudley juz grał w Clippersach i się nie sprawdził. Za niego to bym oddał co najwyżej Doca Riversa. Dudley pewnie lepiej by pokierował drużyną bo to bystry człowiek, ale butów do grania niech już lepiej nie zakłada.
    Transfer clipp cavs bez komentarza. trzymajcie jakiś poziom.

  9. Doc Rivers za Hoiberga. Bulls zyskują doświadczonego trenera. LAC zyskują młodego perspektywicznego trenera, który ma świeże, nowatorskie spojrzenie na koszykówkę. Dobra, żartowałem.

  10. Po kontuzji Beverely’ego moja wymiana stała się nieaktualna. Clippers potrzebują teraz na gwałt rozgrywającego.

    1. ja myślę że powinni poszukać chętnych na Jordana i Włocha i zatankować w tym sezonie

  11. Ta wymiana Jazz – Lakers to chyba ponury żart. Nie chcę widzieć w SLC ani jednego, ani drugiego. Fav jest do wymiany, ale za solidnego startera, a nie za przepłaconego kolesia, który nie łapie się do rotacji.

Comments are closed.