Chris Bosh rozważa kontynuowanie kariery w NBA

Silny skrzydłowy, który ma za sobą występy w barwach Toronto Raptors oraz Miami Heat nadal zastanawia się nad powrotem na ligowe parkiety. Sam zainteresowany przyznał że czuje się wspaniale pod względem zdrowotnym.

Gdy Miami Heat zdecydowali się zwolnić weterana ze swojej listy płac aby oszczędzić 26 mln $ w salary cap, wydawało się że czas Bosha w NBA dobiegł końca. Jednakże Amerykanin, który rozegrał w NBA 13 sezonów jeszcze definitywnie nie złożył broni. Już w lutym sugerował włodarzom Heat, że jest gotowy do powrotu na parkiety, jednak mimo tego Pat Riley wraz ze współpracownikami nie zezwolili na to. Teraz, gdy jest wolnym agentem może wybierać w ofertach które otrzyma (jeśli w ogóle jakieś otrzyma), często pojawiają się pogłoski jakoby miał znów dołączyć do LeBrona Jamesa i u jego boku powalczyć o pierścień w barwach Cavaliers.

Komentarze do wpisu: “Chris Bosh rozważa kontynuowanie kariery w NBA

  1. Heat i tak będą mu wyplacali w pip kasy. Gdyby poszedł do cavs za minimum i mógł grać byłby mega wzmocnieniem

  2. Ja bym spróbował jeszcze jeden sezon. Jeżeli mu nie wyjdzie to niech da sobie spokój. Jeśli trafi z formą to nie mam nic przeciwko.

    1. To nie kwestia „wychodzenia” lub nie – Bosh jest chory i przy kontynuowaniu profesjonalnej kariery jego życie mogłoby być zagrożone.
      Lekarze w Heat nie dopuścili go do gry, więc musieli mieć mocne ku temu przesłanki.

  3. Włodarze nie zezwolą na to. Jakby cos sie stalo podczas meczu albo tuz zaraz po to na wizytówce NBA bedzie taka informacja, a lidze taki temat jest w ogole nie potrzebny.

  4. Owszem ale wyobraź sobie temat ze facet po takich przejsciach wraca do gry i zdobywa tytul. To jest dopiero promocja.

  5. mógłby powstać jakiś precedens, CB podpisuje jakąś tam umowę „na własną odpowiedzialność”, „nie będę dochodził, w razie…” i.t.p. facet gra zajebiście miał naprawdę dobry ten sezon w Heat 19/7/2 w 50 meczach, nie chodzi od tak sobie po ulicy, ja bym chciał jego powrotu choćby na 1 sezon jego historia jest troszkę niedomknięta

  6. Sean Elliott wrócił po wycięciu nerki, wiem że to nie to samo ale też było ryzyko spore dla zawodowego sportowca

    1. To kompletnie inna sprawa pop.
      Życie bez nerki to po prostu stałe kontrole, gdy coś się dzieje, odczujesz to, a lekarze mają czas na reakcję.
      W przypadku zakrzepicy, Bosh jest narażony cały czas, pomyśl, co by się stało, gdyby Chris podczas meczu nagle upadł na parkiet. Zdarzało to się wielokrotnie w piłce nożnej i szum medialny, jaki wokół takich wydarzeń narasta, jest ostatnim, czego życzy sobie Silver i cała NBA.

      Ale za CB trzymam kciuki, mam nadzieję, że uda mi się go jeszcze ujrzeć na profesjonalnym parkiecie.

  7. Alonzo Mourning tez mial powazne problemy zdrowotne a wszyscy wiemy jak to sie skonczylo.

    1. @Wesley, nie wiem czy robisz sobie jaja ale Zo miał chorobę nerek która zakończyła się przeszczepem przez co zawiesił karierę a później powrócił do Heat jako zmiennik Shaqa i zdobył tytuł z Wadem i Shaqiem właśnie.

    1. Z pewnością otwierałby tą listę, jako najbardziej rozpoznawalny.

Comments are closed.