Enbiej Insider: Tony Parker chce wrócić w styczniu

Tony Parker planuje powrót w styczniu

Tony Parker w wywiadze dla francuskiego L’Equipe powiedział, że w tym roku kalendarzowym prawdopodobnie nie zobaczymy go w grze.

Będę grał moją najlepszą koszykówkę w styczniu, gdy powrócę do gry.

Czas rekonwalescencji Parkera, który doznał zerwania ścięgna mięśnia czworogłowego, ma potrwać od 6 do 8 miesięcy. Parker urazu doznał w trakcie serii z Houston Rockets i zaraz potem przeszedł operację.

[źródło: David Loriot/L’Equipe]

Nerlens Noel na drodze do maksymalnej umowy

Według źródeł, kilka zespołów będzie skłonnych tego lata zaproponować Nerlensowi Noelowi maksymalną umowę. Nie wiadomo, czy Dallas Mavericks będą chcieli za wszelką cenę zatrzymać go w klubie, ale raczej nie zaproponują mu pięcioletniego przedłużenia wartego maksymalnie 146 milionów dolarów. Mogą za to wyrównać ofertę innego klubu (Noel jest zastrzeżonym wolnym agentem), jednak będzie to już maksymalnie czteroletnia umowa, warta 109 milionów dolarów.

[źródło: Mike Fischer/Scout.com]

Ingles: Priorytetem jest Utah

Joe Ingles ma za sobą najlepszy sezon w karierze w barwach Utah Jazz i może tego lata na rynku zażądać kontraktów powyżej granicy 10 milionów dolarów za sezon, ale jak sam twierdzi jak na razie celem numer jeden jest dla niego dogadanie się ze swoją macierzystą drużyną.

Priorytetem jest Utah. Bardzo mi się tam podoba.

Ingles, podobnie jak Gordon Hayward i George Hill będą tego lata wolnymi agentami. Zarówno Ingles, jak i Hill bardzo mocno uzależniają swoje pozostanie w Utah od decyzji tegorocznego All-Stara.

[źródło: Olgun Uluc/Fox Sports Australia]

Komentarze do wpisu: “Enbiej Insider: Tony Parker chce wrócić w styczniu

    1. W tym sezonie może być ciekawie, spora liczba zawodników chce sporych pieniędzy, a większość drużyn już nie ma kasy po zeszłorocznych kontraktach. Albo wszystko to się uspokoi, albo niektórzy dobrzy zawodnicy zostaną w słabych klubach. Najlepiej wygrają chyba ci, którzy przeczekają pierwszy boom.

    2. gdyby tak jak piszesz „niektórzy dobrzy zawodnicy zostali w słabych klubach” to może by trochę ligę wyrównało

  1. To jest niesmaczny żart z tym maxem dla Noela. Paranoja

  2. Max dla Noela hehehhe to są jakieś jaja, on niczego jeszcze nie udowodnił, Ingles Hill zapraszamy do SAS ;-)

    Skoro TP9 dopiero w styczniu wraca to może Mills się jeszcze ostanie w Spurs, może mu coś zaproponują, jak myślicie? W sensie Murray w s5 i Mills ze swoją tradycyjną rolą, z resztą często tak grywali i mogą się zamieniać

    1. Hill chce spory kontrakt, więc ja bym się nie pchał (podobnie Lowry czy CP3, nawet Rose był łączony ze Spurs). Ogólnie na miejscu Spurs bym wyczekał i zatrudnił 2 lub 3 zawodników do rotacji na dobrych kontraktach.
      Co do Millsa to chłopak mnie zawiódł w PO i za wszelką cenę bym go nie trzymał, 30 mln na 3 lata to tak optymalnie by było. Fajnie, że Murray będzie dostawał spore minuty, może się rozwinie.
      Dodam jeszcze, że Spurs bez Parkera i bez wzmocnień i tak wygrają 50+ meczów.

    2. Zawiódł ale generalnie rzuca te trójki dosyć dobrze i jest na jakimś tam przyzwoitym poziomie, też trochę się cały system posypał bez Leonarda i inni też mieli w tym swój udział

    3. Mills całe PO nie grał dobrze, nie był mocnym punktem drużyny. Co do tych trójek to w PO rzucał słabo, podobnie jak Green. Może zasługi jakieś ma, ale uważam, że w Spurs nie pokazuje pełni swoich możliwości.

  3. w obliczu braku Parkera na początku wydaje mi się że Manu jednak zostanie 1 sezon

  4. Za każdym razem kiedy to widzę, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Przeciętny Noel i 109 mln za 4 lata. NBA zmierza w stronę europejskiej piłki nożnej.

    1. Na szczęście budżety mają ograniczone. Już kilka drużyn się przejechało na takich kontraktach. A co powiesz o Paulu za 200 mln w 5 lat.

    2. Gniewko dobrze napisał. Tylko, że to głupie, nawet Paul nie jest wart tych 200, a co mi tam, nawet James. W tym temacie niestety da się tylko popaść ze skrajności w skrajność. Chociaż, gdyby zasada była taka, że ni ma jakichś mid level exception i nalozyliby taki podatek, że nie chciałoby sie gościom dawać kontrakty za 100 mln, to zaczęłoby to może jakoś funkcjonować. Ciężki temat.

  5. Myślę że jeszcze ze dwa lata takich grubych i głupich kontraktów i będzie rynek zapchany. Szkoda że nie ma drugiej amnestii.
    Taki teoretyczny przykład z GSW za dwa lata Curry 40 mln Durant 40 mln Thompson 30 Green 25

    1. Lepiej mieć Greena za 25 czy Thompsona za 30 niż Noela za nawet 109/4 :D

  6. Nowe kontrakty to paranoja. Tylko czekać na lockout. Idealnym przykładem złego zarządzania poprzez nowe salary cap sa PTB. Ósmy seed zachodu, a wydatki kosmiczne. Gdzie tam miejsce na przedłużenie Nurkica?

    1. Moim zdaniem to jest kwestia tych dwóch lat i się wszystko unormuje. 109/4 bym za Noela nie dał, ale pewnie ktoś mu da. Generalnie to rynek decyduje. PTB ma generalnie bardzo mocny trzon drużyny i w zasadzie mogą być na granicy play-off przez kilka następnych lat. Kontrakty Turnera i Crabba są trochę bez sensu, ale to nie jest jakiś wielki dramat. W porównaniu Orlando czy Detroit jest moim zdaniem znacznie dalej mimo ciut lepszego budżetu. Nawet OKC moim zdaniem przyszłościowo stoi gorzej z kontaktami Oladipo, Adamsa i Kantera (a muszą już myśleć o milionach dla Westbrooka). Przecież tam nie będzie pieniędzy nawet na Gibsona. Sporo organizacji ma gorszą sytuację, bo nie mają fundamentów w postaci żadnego all-stara, a PTB ma na wejściu dwóch i jeden z najlepszych i wciąż perspektywicznych back-courtów w lidze. Najlepszą sytuację kadrowo / płacową na przyszłość mają w mojej opinii tej chwili Celtics, Timberwolves i 76ers (kosztem ilu sezonów!). Ciekaw jestem jak odbudowę poprowadzi Cuban, bo Barnes to trochę mało na początek, ale wyczyszczone salary daje ciekawe możliwości. Cuban jest przykładem ciułania, krótkich kontraktów i lokuje go na przeciwnym biegunie do PTB. Na dzisiaj jednak powiedziałbym, że to PTB wychodzi na tym lepiej.

  7. Nie wiem dlaczego kibice tak przeliczają te pieniążki ale…

    tutaj potraficie się zbulwersować na maxa dla Noela a w przypadku Aldridge’a 80mln/4lata to już wielka nagonka że się nie sprawdził (ale był warty tych pieniędzy! i nadal jest!)

    mi tam nie przeszkadza ile kto dostaje jeżeli gracz jest warty ryzyka to można inwestować, Noel na tym etapie swojej kariery nie jest warty tego maxa wg mnie

  8. Nie do konca rozumiem skad to poruszenie z maxem dla graczy, kazdy walczy o swoj kontrakt i tyle. Jakos mi nie zal ani NBA ani zespolow, i tak zarabiaja na tym miliardy wiec nie dziwi fakt ze wszyscy zawodnicy staraja sie wywalczyc jak najlepszy kontrakt skoro jest taka mozliwosc. Ciekaw jestem kto z krytykujacych na forum by zrezygnowal z wiekszych pieniedzy.

    1. Gniewko inaczej się liczy pieniążki jak ich nie ma za wiele ;-) jakbym miał zarobić 40 albo 50 mln$ to może coś by mnie natchnęło że te 10 baniek nie jest mi do szczęścia potrzebne bo ich nie wydam ani nie zobaczę, rezygnacja z pieniążków na poziomie 2-5 tys. zł W POLSCE! to kompletnie inna sprawa… ale ogólnie zgadzam się z tobą każdy walczy o kontrakt bo zawodnicy są bardzo zachłanni a pieniążki/możliwości zarobku (za tą samą robotę) się bardzo poprawiły

    2. Ja dałbym się włączyć do składu za minimum dla weterana ;-)

    3. Pop, nie ma czegos takiego jak za wiele pieniedzy ;). Zwlaszcza dla zawodowych sportowcow, ktorych kariera moze byc przerwana w kazdej chwili przez kontuzje, i tylko niewielelu wyjatkowych graczy dociaga do 35-40tki w profesjonalnym sporcie. Trzeba troche inaczej do tego podejsc chyba, wlascieciel i kluby placa takie a nie inne pienieadze bo moga, i tyle. Nie kazdy klub placi patrzac przez pryzmat koncowego wyniku, patrzy sie przede wszystkim przez mozliwosc zarobku za sprzedaz biletow, reklam, koszulek itd. Owszem, sa kluby (LAC, Ballmer) ktore maja niemal nieskonczone srodki i moga kupic kogo chca. Te sumy szokuja ale taki jest rynek i takie jest NBA. Kazdy negocjuje i kazdy chce wiecej, normalna sprawa.

  9. Z CP to sie niebawem przekonamy czego chce. Jesli weźmie coś w pobliżu maksa to znaczy że gra w kosza jest dla niego przede wszystkim źródłem zarobku, jeśli podpisze kontrakt za 25mln/sezon to znaczy że chce próbować kompletować skład na mistrza jesli pójdzie na SAS to znaczy że przede wszystkim chce pierścienia.

    1. Co do CP3 chciałbym coś wyjaśnić ostatecznie – naprawdę jest to zawodnik wybitny zarówno na swojej pozycji jak i ogólnie, zapisze się złotymi zgłoskami w historii jako jeden z wielkich… Ponadto jest to jeden z najbardziej ambitnych wojowników jacy pozostali (nie wiem jak to nazwać w tej chwili) powiedzmy że „ze starej szkoły”. Nie ujmujmy mu jego woli walki o najważniejszy cel! Nawet jeżeli weźmie maxa w Clippers to ogólnie na niego zasługuje i nie umniejszy to jego chęci walki o pierścień, panowie z tego co widziałem w jakichś dokumentalnych wspominkach to już na poziomie uczelnianym (Wake Forest) był zawodnikiem niebywale ambitnym, chcącym wygrywać. Facet jest dojrzały, poważny, inteligentny jeżeli wybierze ofertę Clippers to dlatego że nie chce zmieniać miejsca pobytu, bo jest mu dobrze (i jego rodzinie również), a z Clippers też ma szanse na tytuł.

  10. Na to co dotychczas zagrał i pokazał Noel to umowa ala Clarkson z Lakers byłaby w porządku ale mamy takie czasy że może ten max być grany

  11. Jak dla mnie to wszystko jest w porządku, przecież Gm doskonale wiedzą ile jest wart dany zawodnik. Płacą za potencjał, nie zaglądajmy im w portfele. To ze ktoś chce podpisać z nimi taki kontrakt nie oznacza ze jest to ich wina. Liga zarabia,dlaczego zawodnicy mają tego nie robić. Noel ma powiedzieć coś w stylu : „Słuchaj stary, te 109 mln za cztery lata gry to dużo, za dużo dla mnie. Będę grał za 50 mln” Kto z nas powiedział by tak w pracy? Przy dostawaniu podwyżki.

    1. Masz sporo racji tym bardziej, że może okazać się w kolejnym sezonie że będzie dużo dawał dajmy na to w obronie i te pieniądze nie będą tak źle wyglądać – przykład Barnesa gdzie został przepłacony ale po tym sezonie nie wygląda to źle

      Chodziło mi bardziej o to, że na to co pokazał na teraz (szczególnie w Mavs przez ten kilkanaście spotkań zaledwie) to jednak dużo kasy

      Ale jak piszesz będą chcieli to mu zapłacą i trudno nie chcieć skorzystać – wydaje mi się, że Cuban nie będzie chciał go puścić skoro dopiero co przyszedł

  12. O nagle max dla Noela za dużo, a przedtem dziwy, że tak łatwo został oddany z Phili ;] właśnie z racji tego kontraktu potencjalnego ;]

Comments are closed.