Telegram: Koncertowa gra duetu James-Irving, Cavaliers prowadzą 3-1

Boston Celtics 99-112 Cleveland Cavaliers

(w serii 3-1 dla Cleveland)

Cleveland Cavaliers pokonali Boston Celtics i są o krok od finałowych pojedynków z Golden State Warriors. Kiedy wydawało się, że Celtowie całkowicie przejęli inicjatywę, do gry wkroczył Kyrie Irving (autor 42 oczek), wtórował mu LeBron James (34pkt – 15 w ostatniej odsłonie spotkania), a aktualni mistrzowie NBA wygrali trzecią kwartę 40-23. Pod koniec tej ćwiartki drużyna z Ohio przeżywała chwile grozy, gdy po kontrze urazu kostki nabawił się Irving. Cavaliers rzucali ze skutecznością 59.5% z gry (10/22 3PT), zatrzymali przeciwników na 44.3% (10/31 3PT) oraz uzyskali więcej punktów z pomalowanego 58-34.

 

Komentarze do wpisu: “Telegram: Koncertowa gra duetu James-Irving, Cavaliers prowadzą 3-1

  1. Dzień konia Irvinga ocalił Cavs przed porażką, następny pojedynek zapowiada się bardzo ciekawie :)

    1. Pewnie ładnie go kryli więc podawał. I z tego wzięło mu sie te kilka asyst.

  2. Nie dostawał podań , irving i Lebron szaleli w tym czasie.

  3. LeBron powinien w 4 kwarcie siedziec na ławce za 6 fauli – no ale jemu sie nie gwizdze, a juz na poczatku 2 kwarty – chyba 5 minuta – mial 4 i potem jeszcze 3 powinni mu gwizdnąc

  4. 1.Cle już nie wydaje się takie nietykalne jak jeszcze 3-4 dni temu. Jeżeli awansują do finału być może doczekamy się w końcu ciekawej rywalizacji i emocji.

    2. Thomas w BOS – cos mi się wydaje że to już jego koniec. Jak w RS gdzie obrona nie jest tak istotna był bardziej przydatny, to teraz widać jednak jaką dziurą był w obronie. I chyba było trochę z nim tak jak jest z RW – jako że był głównym punktującym to granie było głównie na niego. A tu się okazuje że inni też potrafią. OKC też by się 2-3 miesiące bez Rusa przydały :)

  5. Ze smutkiem to trzeba przyznać, wygrała drużyna lepsza…

    może za rok jak Cavs przekombinują ze zmianami, może otworzy się furtka dla innych ekip

    wiele razy pisałem, DMC do Wizards, pozbyć się Beala i Gortata dołożyć kogoś dobrego w zamian,
    myślę że duet Wall DMC byłby przyjemny dla oka

    Ja będę bacznie obserwował Bucks, życzę im jak najlepiej

  6. Uzupełnaijąc:

    – rozczarowania – WEST – Clippers koniec ery
    – East – Raptors – myślę że największy zawód playoffs pod każdym względem
    – Hawks – moje osobiste rozczarowanie, uważam że stać ich było na więcej

    1. @pop
      Tylko jedna uwaga do tego co napisałeś – Hawks. Nie z tym rozgrywającym.

    2. pewnie masz rację, trochę to wszystko nie siadło, może jeszcze za młody

  7. Może w Bostonie Celci urwą jeszcze jeden mecz. Szkoda, że dziś się nie udało :(

  8. NBA staje sie powoli gra dla paraolimpijczykow takich jak LBJ. Nie gwizdze mu sie noszonej pilki, fauli (r kwarta 8:47 ( na wprost sedziego) – dla takich chwil nie chce sie ogladac koszykowki.

Comments are closed.