Rozkład jazdy – 27/3/2017

Witajcie,

Dzisiaj 6 spotkań, zapraszam do rozkładu.

Orlando Magic (27-46) @ Toronto Raptors (44-29), 1.30

Wydawało się, że Raptors bez Lowry’ego mogą spaść nawet na 5 miejsce. Tymczasem mają serię 5 wygranych i są tylko jeden mecz za Wizards. Do tego mają teoretycznie łatwiejszy kalendarz. Jak myślicie, jaka będzie kolejność pierwszej czwórki na wschodzie na koniec sezonu? Orlando wygrali 3 z 4 meczów, ale to chyba wypadek przy pracy.

Detroit Pistons (34-39) @ New York Knicks (27-46), 1.30

Pistons przegrali ostatnio 3 bardzo ważne mecze z Orlando, Chicago i Brooklynem i są na krawędzi. W sumie 6 porażek w 7 meczach i mecz straty do Miami a bezpośredni mecz już jutro. Knicks przegrali 8 z 9 spotkań, więc lepszej szansy na odbicie Detroit już nie będzie miało.

Cleveland Cavaliers (47-25) @ San Antonio Spurs (56-16), 2.00

Dzisiaj Cleveland może spaść z fotela lidera wschodu! Jeżeli przegrają w San Antonio, to wyprzedzi ich Boston. Czy to jest początek końca mistrzów? Patrząc na ich ostatnią formę (6-8 w marcu) można poważnie się zastanawiać czy są w stanie przebrnąć 2 rundę Playoffs. Jak myślicie James wrzuci jeszcze God Mode w tym sezonie?

Oklahoma City Thunder (41-31) @ Dallas Maverics (31-41), 2.30

Mecz drużyn z lustrzanym odbiciem. Oklahoma ma jeszcze szansę nawet na 4 miejsce i rozstawienie w pierwszej rundzie. Z drugiej strony bliżej im do miejsc 6-7 i pojedynku z czołową trójką ligi. Russell coraz bliżej rekordu triple doubles! Dallas przegrali 5 z 8 spotkań i już kupują bilety na ryby.

Memphis Grizzlies (40-33) @ Sacramento Kings (28-45), 4.30

Sacramento na nieco ponad 5 min do końca przegrywali z Clippers 18 pkt. I co? Wiadomo.. Clippers. Końcówka 22-3 i Kings na nieszczęście dla siebie i połowy LA wygrali. Dzisiaj już na cuda nie liczmy, mimo, że Memphis w marcu mają bilans tylko 4-8.

New Orleans Pelicans (31-42) @ Utah Jazz (44-29), 4.30

W ostatnim dzisiejszym spotkaniu Jazz podejmują Pelicans, którzy ubiegłej nocy wypchnęli Nuggets z Playoffs, grając bez Cousinsa. Zresztą nie pierwszy raz dobrze im poszło bez Boogie’go. Dzisiaj być może DeMarcus wróci już do gry. Jazz przegrali aż 4 z 5 spotkań. Dzisiaj będą ponownie bez Favorsa.