Rozkład jazdy – 20/1/2016

Portland Trail Blazers (18-26) @ Philadelphia 76ers (14-26), 1.00

Witamy w jaskini lwa! Tym razem ofiarą zapewne będzie zespół PTB! Pierwszy raz od wielu lat „Szóstki” mają swój czas i kibice zaczęli ponoć wierzyć nawet w Playoffs w tym roku. Dodatkowo dobrą informacją jest już trening 5 na 5 Bena Simmonsa czyli nr 1 ostatniego draftu. Jego powrót (a właściwie debiut) przewidziany jest po przerwie na mecz gwiazd.

Toronto Raptors (28-14) @ Charlotte Hornets (21-21), 1.00

Zespół z Kanady rozegra 3 mecz w ciągu 4 dni. To zazwyczaj nie kończy się dobrze a biorąc pod uwagę, że ostatnio nie dali rady Philadelphi, to chyba zespół Raptors nie do końca jest dzisiaj faworytem. Z drugiej strony Charlotte w tym roku ma bilans tylko 2-6 i spadają co raz niżej w tabeli wschodu.

Milwaukee Bucks (20-21) @ Orlando Magic (17-27), 1.00

Oba zespoły potrzebują wygranych. Oczywiście Orlando bardziej, ponieważ mają już 4,5 meczu straty do miejsca gwarantującego udział w Playoffs. W tym roku są tylko 2-8. Bucks trochę lepiej, bo 4-5 w 2017 roku, ale ostatnio 3 porażki z rzędu. Mecz na przełamie.

Sacramento Kings (16-25) @ Memphis Grizzlies (25-19), 2.00

Rudy Gay podobno zerwał Achilesa i teraz czeka go długa rehabilitacja. To na pewno nie pomoże Kings w walce o Playoffs. Tym bardziej, że w tym roku wygrali tylko 2 z 8 spotkań. Forma Memphis również pozostawia wiele do życzenia – w tym roku tylko 3-5.

Brooklyn Nets (8-33) @ New Orleans Pelicans (17-26), 2.00

Nets kontynuują swoją niechlubną serię i w tym momencie mają już na koncie 11 porażek z rzędu. Dzisiaj również nie będzie łatwo, bo rywalem są Pelicans, którzy są chyba obecnie faworytem do zajęcia ósmego miejsca na zachodzie a Anthony Davis zapewne będzie chciał pokazać, że nie przypadkowo został wybrany do meczu gwiazd.

Golden State Warriors (36-6) @ Houston Rockets (33-12), 2.00

To zdecydowanie hit dnia! Najlepszy zespół kontra 3 zespół rozgrywek. Tak jak wspominałem 2 dni temu, Rakiety to chyba jedyna drużyna w lidze, która może iść na skuteczną wymianę ciosów z Wojownikami. Co też z resztą już raz w tym sezonie się zdarzyło. Czy dzisiaj również powtórzą sukces? Oj będzie ciężko, ponieważ ostatnio ich forma trochę podupadła – przegrali 3 z 4 meczów.

Chicago Bulls (21-22) @ Atlanta Hawks (24-18), 2.00

Atlanta, mimo ostatniej porażki z Detroit, jest i tak faworytem tego spotkania. Ich ostatni bilans to 9-2 wprowadził ich na 4 miejsce e konferencji. Bulls natomiast grają seriami. W tym roku zaczęli od 3 zwycięstw, później były 3 porażki, następnie 2 wygrane a teraz mają jedną porażkę czyli wiadomo co będzie dziś :)

Utah Jazz (27-16) @ Dallas Maverics (14-28), 2.30

Drużyna Dallas zapewne w fatalnych nastrojach po wczorajszej porażce z drugą najgorszą drużyną ligi czyli z Miami, mimo że do przerwy byli +9 pkt. Utah za to grają ostatnio bardzo dobrze i przy braku CP i Griffina niedługo powinni znaleźć się w pierwszej 4 zachodu. Obecnie mają 4 wygrane z rzędu.

Indiana Pacers (22-19) @ Los Angeles Lakers (15-31), 4.30

Pacers imponują formą w tym roku. Przegrali tylko 1 raz na 7 spotkań i również dzisiaj są faworytem potyczki z Lakers. Tym bardziej, że „Jeziorowcy” notują 5 porażek z rzędu. Dzisiaj prawdopodobnie nie wystąpi Luol Deng.