Enbiej Insider: Carmelo Anthony lojalny w stosunku do Knicks, nie chce nigdzie odchodzić

W obliczu pojawiających się w ostatnim czasie plotek transferowych, Carmelo Anthony potwierdził, że jest lojalny wobec Nowego Jorku, co udowodnił w ostatnich kilku latach. 

Nie patrząc na to co się dzieje z drużyną, ani to co się o niej mówi, pokazałem będąc tu, przychodząc do pracy, będąc profesjonalistą, odpowiadając na wasze pytania każdego dnia, że staram się o tym myśleć pozytywnie. I myślę, że nie muszę tego nikomu udowadniać.

[źródło: Ian Begley/ESPN]

Właściciel Detroit Pistons Tom Gores wyraził pełne poparcie trenerowi Stanowi Van Gundy’emu pomimo słabego startu sezonu zespołu. 

Znajdujemy się teraz w trudnym momencie, ale o to chodzi w sukcesie – trzeba je przezwyciężać. Nigdy nie martwię się o Stana, bo on chce wygrywać. Jest najciężej pracującym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek widziałem.

[źródło: ESPN]

Lance Thomas doznał kontuzji złamania kości oczodołu i nie przez bliżej nieokreślony czas nie będzie w stanie grać. Kiedy skrzydłowy New York Knicks wróci na parkiet, będzie zmuszony nosić specjalną, ochronną maskę. W 30 meczach tego sezonu Thomas zalicza średnio 4.8 punktu, 1.9 zbiórki na skuteczności 37.9% z gry.
[źródło: Ian Begley/ESPN]

DeMar DeRozan (Toronto Raptors) i Gordon Hayward (Utah Jazz) zostali wybrani zawodnikami tygodnia w swoich konferencjach.

Komentarze do wpisu: “Enbiej Insider: Carmelo Anthony lojalny w stosunku do Knicks, nie chce nigdzie odchodzić

  1. Nic nie słychać o transferach? Czyżby cisza przed burza?

  2. Melo spotka się z Jaxem w ciągu tygodnia i ustalą co dalej. Spekuluje się, że Melo może przejść do LAC, ewentualnie do LAL.

    1. Melo w LAL dałby im PO, ale mam wątpliwość, czy cokolwiek ponad to :)

    2. @Maniek
      Sam deal jako fakt Melo za Blake’a jest ok. Tylko co z Porzingisem? Grają razem to kto gra 5? i Co wtedy z kontraktem Noah? 17baniek dla rezerwowego? Czy Blake na 3? Z Blake’iem na 3 nie widzę spacingu za grosz. Jedyni trafiający za 3 to Łotysz i Lee a to trochę mało!

    3. Plotki & farmazony nowojorskich hien :) powtarzam i będę powtarzał że problemem NYK są złe decyzje Jaxa. Nad organizacją wisi fatum po transferze Ewinga – kara za nielojalność wobec gwiazdy. Co prawda, nie porównywałbym Anthonyego do Patricka ale taki deal znów zaszkodzi klubowi. Czym jest klub pozbywający się franchise playera? Tym samym co rodzina odsyłająca babcię do domu starców ;)

    4. Melo za BG dla żadnej strony wg mnie jest nieopłacalne – LAC nie dostaje żadnego upgrade’u oprócz tego że zapycha sobie o rok więcej cap space a z kolei NYK dostają spadający kontrakt BG32 a ten nie sądzę żeby chciał akurat w Big Apple chciał kontynuować karierę… poza tym sam zauwayżyłeś kto na pozycjach 3-5 w pierwszej piątce… ale tak jak podano w tym linku ten trade można spuścić już do kosza – jedyne co to czy LAC chce oddać coś innego w zamian za Melo bo s5: paulem-reddick-melo-BG32-jordan wygląda kusząco tym bardziej przy CP3 jako generał parkietu jednak ile LAC musieliby oddać żeby NYK chciało to wziąć….

      PS w ogóle LAC ma teraz inny problem CP3 out na 6-8 tygodni :/

  3. To tylko spekulacje…
    oprócz chętnego na usługi Melo i dającego kogoś plus picki to sam zainteresowany musi chcieć. ..a Melo nie chce :(

  4. Knicks powinni się pozbyć Róży i Noaha, ale kto będzie na tyle szalony, żeby wziąć któregoś z nich? Thibs może by przygarnął Joakima, bo Wilkom przydałby się jakiś weteran do ogarnięcia szatni i wzmocnienia ławki, ale Noah ma okropny kontrakt, zupełnie nieadekwatny do prezentowanej od ponad roku formy. Rose to w ogóle będzie miał problem, przed trade deadline raczej nikomu go nie da się wcisnąć, po sezonie Nowojorczycy go prawie na pewno nie przedłużą (a już na pewno nie za kasę, którą by chciał dostać) , a kto mu da w przyszłym sezonie kontrakt na satysfakcjonującym go poziomie >20 baniek za sezon? Może Brooklyn, bo jest kasa, a niewielu chce tam grać, albo Sacto, bo Vivek miewa odpały. Macie jakieś pomysły?

  5. Melowi żona nie pozwoli opuścić NY. Chyba, że tylko do LA.

    1. LaLa już od dawna zgrywa się na aktorkę i ja słyszałem że była by wniebowzięta gdyby Melo trafił do LA, z resztą Clippers to świetny pomysł i kierunek dla niego

  6. http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=h4keelt

    Mało realne ale:
    -NYK dostaje się do PO i może przejdzie 1 rundę o ile nie trafią na CLE lub TOR
    -MIN Dostaje dwóch weteranów do ogrywania młodzieży i ulubienców Thibsa
    -LAL będzie mogło zwolnić Pekovicia i ma miejsce pod FA + Rudy z Tolliverem nauki dla Ingrama i JR
    -SAC dostaje 3 zawodników o uznanych nazwiskach i długich kontraktach (chyba dla niech najważniejsze) za jednego niezadowolonego i jednego którego nie wiadomo czy uda się zatrzymać.

    Myślenie trochę życzeniowe pod NYK ale co mi szkodzi;)

    1. to byłby jakiś kosmos – Boogie z Melo i Lotyszem jakoś nie widzę tego…. choć to dla NYK jak wspomniałeś najlepszy deal a nawet steal :P

      Min dostaje totalne zero – to już lepiej niech Rubio zostanie ponadto Ci goście nie gwarantują że Min zacznie wygrywać końcówki spotkań…

      Sac nigdy w życiu nie pójdzie na taki deal bo dostają – nic nie dostają patrząc na to co oddają…

      LAL – Rudy zabierał by miejsce na rozwój graczy pokroju Ingram czy Randle

    2. @Maniek
      Melo już też bym przepędził… ;) co do MIN nie wiem czy nic bo z Pekovica nie korzystają i dostają duży upgrade w stosunku do Rubio. Poza tym mogą mu jakiś wysoki np 2 letni kontrakt zaproponować dopóki Dunn nie okrzepnie. A Noah spisywał się przy Thibsie!
      Co do SAC nie wiem czy nic… 3 solidnych grajków na długich kontraktach to nie jest nic zwłaszcza jeżeli Boogie nie podpisze 200 mln to zostaną bez Allstara i bez niezadowolonego Rudego. Lepszy wróbel w garści… vide Al Horford i Hawks.
      Skoro Rudy zabierałby miejsce dla Ingrama czy Randla to jak wytłumaczysz dłuższy o dwa lata i wyższy o 5 baniek kontrakt Denga? ;)

    3. Na miejscu włodarzy Minny w życiu nie zgodziłbym się na taki transfer, bo praktycznie nic nie dostaną, poza doświadczeniem, a musieliby oddać dwóch niezłych zawodników z przyzwoitymi kontraktami. Rose na 99% nie podpisze nowego kontraktu na Syberii koszykówki, a jeśli nawet, to krzyknie za to kasę, na którą nie zasługuje, zresztą po co Wilkom gość, który jest samolubny i nieźle pokręcony, nie lubi podawać i jest czarną dziurą w obronie? Zostały mu tylko wjazdy pod kosz, które i tak są znacznie słabsze, niż przed kontuzjami. Rubio rzuca fatalnie, ale świetnie podaje, nieźle broni i dobrze przechwytuje, znacznie lepiej pasuje do Wigginsa i Lavine’a, niż Róża, nie wyobrażam sobie trzech ostatnio wymienionych razem na boisku, ograniczanie rozwoju młodych kosztem kilkunastu rzutów i kupy pieniędzy dla Derricka to wariactwo. Dalej – kontrakt Peka najprawdopodobniej spadnie już niedługo z listy płac ze względu na długotrwałą kontuzję, co zapewnia Minny miejsce w salary bez konieczności transferowania tego kontraktu. Dienga za Noah bym nie wymienił nawet pośrednio, jak w tej propozycji, bo pierwszy rozwija się, a drugi już zwija, samym charakterem tego nie nadrobi, Gorgui ma też lepszy kontrakt.

      Znacznie ciekawszy pomysł na pozbycie się Rose’a widziałem na jednej z konkurencyjnych (?) stron: Róża do Heat za Dragica + jakąś zapchajdziurę salary (McRoberrts np.). Knicks dostają dobrego rozgrywającego na niezłym kontrakcie, a Miami sprzeda teraz parę koszulek, jeszcze mocniej zatankuje, a po sezonie będzie mieć bardzo wysoki numer w drafcie i kasę na gwiazdę, może nawet Bosh wróci? Jeśli nawet nie, to rdzeń: Whiteside, Winslow, Richardson, Johnson, młody z draftu i topowy wolny agent wygląda całkiem fajnie.

  7. Chciałem napisać złośliwy komentarz o Melo, ale jako że w tym sezonie nie widziałem go ani razu w akcji to się powstrzymałem. Powiem tylko tyle, że jego suche staty mówią o latach świetności które przeminęły, a aparycja pączka raczej nie wskazuje że coś się wkrótce zmieni w tym temacie.

  8. Dziwię się, że nikt z was nie wspomniał, iż Melo byłby zainteresowany (allegedly) przenosinami do LAC lub do… CAVS, bo przecież chcą grać przyjaciele razem. Oglądałem i słuchałem wczoraj Stephena A. Smitha oraz Jalena Rose’a w ich programach/podcastach i obaj mówią, że raczej odejdzie po spotkaniu z Jacksonem. Niektórzy już sugeruja, że Kevin Love może się pakować. Dla mnie Melo jest kompletnie przereklamowanym gościem, bez obrony, bez ambicji i bez charakteru mistrza. Tylko biznes, kasa – w sumie po to też był w 2016r. w Polsce upierając się, że żadnego z 3 (chyba) złotych medali olimpijskich nie zamieniłby na Pierścień. Co samo to mówi?! Z Clippsami czy też Jeziorowcami nic nie ugra, a jeśli cipeczka kieruje jego karierą, to powodzenia…

Comments are closed.