Enbiej Insider: Tom Thibodeau bliski oddania jednej ze swoich gwiazd

thibodeau_cotm_110401

Według ligowych źródeł, Tom Thibodeau jest tylko o kilka kolejnych porażek Minnesoty Timberwolves od wytransferowania jednej ze swoich młodych gwiazd w celu pozyskania weterana. Starszy zawodnik miałby pomóc im wygrać już teraz, a więc prawdopodobnie chodziłoby tu o dość dobrego zawodnika. Od czasu pobytu w Boston Celtics, Thibodeau nie pracował w drużynie, która miała na koniec sezonu bilans poniżej 50% zwycięstw i nie jest szczególnie znany ze swojej cierpliwości.
[źródło: Ric Bucher/Bleacher Report]

Dante Cunningham doznał złamania prawej kości strzałkowej i nie zagra przez około 4-6 tygodni. Oznacza to, że raczej nie zobaczymy go w grze w tym roku kalendarzowym. 29-latek gra właśnie swój trzeci sezon w barwach New Orleans Pelicans. W 13 meczach tego sezonu zaliczał średnio 5.6 punktu i 3.9 zbiórki. W jego miejsce podstawowym niskim skrzydłowym drużyny będzie ponownie Solomon Hill i być może pewne minuty dostanie Anthony Brown.
[źródło: oficjalna informacja drużyny]

Komentarze do wpisu: “Enbiej Insider: Tom Thibodeau bliski oddania jednej ze swoich gwiazd

  1. Ciekawe kogo miał na myśli Thibo? Posądzam, że na pewno nie KAT’a ani Wigginsa, więc zatem kto? Shabazz, Lavine, Dunn bądź Rubio ?

    1. Chodzi o duży transfer, więc chodzi pewnie o jednego z trzech najlepszych graczy: Townsa, Wigginsa i LaVine’a. Wymiana KAT’a wydaje się dla mnie jednak zbyt abstrakcyjna.

    2. Imho największe szanse ma transfer może mieć Lavine, ale za niego raczej nie dostanie się topowego nazwiska (np. Buttlera, do którego ślini się Thibs). Z drugiej strony Wiggins pomimo fajnego ppg nie rozwija się tak jak oczekiwano (dalej jest dosyć jednowymiarowy).

  2. Ja bym się pozbył LaVine’a tylko nie wiem o jakiego weterana miałoby chodzić, kto ewentualnie byłby dostępny? Rudy Gay tylko mi do głowy przychodzi…

    1. Gay bez sensu. Nic nie wniesie. Thibs chciałby Denga, Butlera lub Gibsona…ale w obliczu niskich notowań Noah, nie wiem czy by go nie wziął. Tom szuka podstaw do obrony, więc weźmy pod lupę graczy defensywie nastawionych.

    1. Jaki to ma sens? Miami pozbywa się gościa zakontraktowanego na cztery kolejne lata za gorszego zawodnika, który będzie wolnym agentem dopiero za dwa lata i w następnych dwóch sezonach ma kontrakt na 29mln. Heat będą niedługo w tank-mode, więc nie są im potrzebne długie kontrakty, szczególnie za gościa, który do nich nie pasuje (zabieranie piłki w akcjach Richardsonowi/Johnsonowi i przerwanie pomysłu Spoelstry na grę ofensywną prowadzoną przez Winslowa).

      Jeśli wymiana Dragicia to za kogoś ze spadającym kontraktem, np. Gay.

  3. To jest głupota. Przez lata tankowli, a teraz gdy mają perspektywiczny zespół, który może być licząca się siłą na zachodzie to chcą to rozpirzyć.

  4. Jako fan NYK proponuję im Dżo(akima). Jak ostatnie dwa mecze pokazały, NYK potrafi wygrywać bez niego, ławkę przydałoby się wzmocnić, no i ten jego 4-letni kontrakt na 18 melonów rocznie. Jak teraz gra piach, to co będzie za 2-3 lata, jak fizyczność będzie jeszcze gorsza… Niech go Tom zabiera czym prędzej!

  5. w ogóle to jest bez sensu. Wiggins, LaVine i Towns to tak przyszłościowi goście, że trzeba być kre…nem, żeby się kogokolwiek z nich pozbyć. Trzeba im tylko dać czas i możliwości rozwoju. A jeśi Tibs po 3 miesiącach już tracji cierpliwość to coś z nim nie tak. Nie da się zbudować zespołu z bandy młodych zdolnych chłopców w 3 miesiące.
    Dieng to niezły defensor, więc po co sprzedawać. Rubio, Shabazz? Bjelica? Dunn? Wciąż jeszcze nie zwolnili Pekovica? Pozbycie się Pekovica i Rubia, oraz Hilla, wystarczyło by na kontrakt dla jakiegoś solidnego grajka.
    Pomysł z Noah jest niezły, bo to facet z charakterem, mobilizujący resztę i może spokojnie grać w duecie z Townsem. Wnosi defensywę i atmosferę w szatni.

    Gibson to słaba opcja bo oni potrzebują mentora, a nie tylko defensora i przeciętniaka w ataku.
    Jeśli już szukać jakiś potencjalnych wymian to oczywiście w zespołach w których źle się dzieje, albo są w trakcie odbudowy, czyli Dallas, Waszyngton, Indiana, Denver, Milwaukee, może Detroit, Brooklyn, NY.

    1. Piszesz że Noah to niezły pomysł, po czym stwierdzasz że Gibson jest zły bo dobry w obronie ale przeciętny w ataku. A Noah w ataku to jaki jest? Nie jest drewniany? Jest jeszcze bardziej drewniany od Gibsona

    2. Gibson nie będzie dla nikogo mentorem. Nie ma zdolności przywódczych.

  6. Może Noel lub Saric plus pierwszy pick od Sixers za Wigginsa ? Ale to wymiana bardziej na przyszlosc a nie na teraz. Chociaz w tym sezonie juz ich nie widzę W PO

    1. Po co im Noel? Mają świetnego w defensywie i na desce Dienga + KAT-a, oni nie potrzebują defensora jako takiego, potrzebują mentoringu i okiełznania młodzieży.

  7. Deng byłby idealny dla Timberwolves. Mówiliśmy już o tym z Woy’em jeszcze przed draftem, niestety los wybrał mu Lakers. Tak czy siak Thibs potrzebuje kogoś kto wstrząśnie młodzieżą i rzuci paroma bluzgami jeśli będzie taka potrzeba. Mają świetną młodzież, aż szkoda, że KG już nie ma. Deng lub Gibson powinni być priorytetem, lecz zastanówmy się kogo mogą dać w zamian? Dieng? W Bulls ok, Lakers na chusteczkę on? LaVine? W Bulls tak, w Lakers aż za dużo talentu na obwodzie. Próbowałbym ściągnąć Gibsona, za kogo? Szczerze to nie mam pojęcia, każdego mi szkoda. Rubio nie przyjmą a KAT-a i Wigginsa nikt nie powinien ruszać. Muhammad + pick za Gibsona? Średnia wymiana z perspektywy Bulls.

    1. Deng by był idealny, Minnesota miała pieniądze na jego zatrudnienie przed sezonem, ale skoro tego nie zrobili to teraz niech w to się nie pakują, podobnie sprawa ma się do Gibsona, po sezonie można go mieć za darmo.

    2. Rubio tak, Dienga szkoda.
      Bądź co bądź pozbywają się 2 młodych gości za 2 weteranów, z których jeden jest kompletnie niepewny (przy sympatii do Rondla)

Comments are closed.